Mariah Carey zadedykowała wspomnienia mamie Patricii przed jej śmiercią

Mariah Carey zadedykowała wspomnienia mamie Patricii przed jej śmiercią

Jako zagorzała fanka Mariah Carey, jej podróż i rozwój osobisty zawsze głęboko mnie rezonowały. Jej wspomnienia „The Meaning of Mariah Carey” dały głęboki wgląd w jej złożone relacje z matką, Patricią, co wydało mi się zarówno rozdzierające serce, jak i inspirujące.


Mariah Carey oświeciła swoją matkę, Patricię Carey, poprzez swoje wspomnienia, ujawniając aspekty jej życia na długo przed śmiercią Patricii.

We wrześniu 2020 roku, kiedy odsłonięto „The Meaning of Mariah Carey”, artystka znana z „Obsessed” w serdecznym wstępie opowiedziała o swojej złożonej więzi z matką.

Mariah, lat 55, napisała: „Pat, mojej mamie, która, moim zdaniem, mimo wszystko, naprawdę dała jej wszystko, co najlepsze. Będę cię nadal kochać tak bardzo, jak tylko potrafię, na zawsze”.

W poniedziałek 26 sierpnia zdobywczyni nagrody Grammy powiedziała, że ​​opłakuje stratę matki i siostry Alison Carey, które zmarły tego samego dnia.

Mariah podzieliła się swoim smutkiem, mówiąc: „W weekend tragicznie straciłam matkę i siostrę. Jednak w środku rozpaczy jestem wdzięczna, że ​​mogłam spędzić tydzień z mamą, zanim zmarła. Jestem wzruszony miłością i wsparciem, jakie mi okazaliście, i proszę o zrozumienie, gdy szukam prywatności w tym nieznośnie trudnym czasie”.

Artysta nie ujawnił bliższych informacji na temat zdarzenia. Żadna z przyczyn śmierci obu kobiet nie została jeszcze upubliczniona. Patricia ma 87 lat i Alison 63 lata.

Mariah Carey zadedykowała wspomnienia mamie Patricii przed jej śmiercią

W swojej autobiografii Mariah opisała swój głęboki podziw dla swojej matki, która była śpiewaczką operową wyszkoloną w Juilliard, a następnie została trenerką śpiewu. Jednocześnie twórca „We Belong Together” zmagał się z nadmierną potrzebą zdobycia aprobaty Patricii.

Wyznała: „Trzymałam ją blisko serca z ogromnym uczuciem i podobnie jak wiele dzieci tęskniłam za tym, aby była moim sanktuarium. Jednak nasza opowieść jest opowieścią o oszustwie i elegancji. To opowieść o miłości i porzuceniu. poświęcenia i odporności. Raz po raz wyrwałam się z niewoli, ale wierzę, że będzie na mnie ciążył cień melancholii, nie tylko z powodu mojej matki, ale także z powodu naszej zawiłej ścieżki, którą razem przeszliśmy”.

W pewnym momencie książki Mariah podziękowała matce za zaangażowanie, motywację i długoterminowe nauki, które otrzymała, gdy jej muzyczne aspiracje urzeczywistniły się.

Jednocześnie znalazła sposób na nawiązanie odrobiny dystansu, jednocześnie budując skomplikowaną więź z matką, którą określiła jako „skomplikowaną winorośl splecioną z takimi uczuciami, jak duma, ból, zawstydzenie, wdzięczność, zazdrość, szacunek i rozczarowanie”.

W swojej książce Mariah stwierdziła, że ​​przeznaczyła dla tej osoby przestrzeń, zarówno emocjonalną, jak i w życiu codziennym, pamiętając jednak o granicach. Ustalenie granic z dawcą urodzenia nie jest proste – jest to proces ciągły.

2024-08-27 07:52