Mama Matthew Perry’ego miała z nim „przeczucie” przed jego śmiercią

Mama Matthew Perry'ego miała z nim „przeczucie” przed jego śmiercią

Jako oddany zwolennik podróży Matthew Perry’ego poprzez jego osobiste zmagania i triumfy, nie mogę powstrzymać się od uczucia głębokiego smutku, gdy dowiedziałem się o jego śmierci. Ostatnie chwile spędzone pomiędzy nim a jego matką Suzanne, pełne miłości, troski i cienia przeczucia, w przejmujący sposób przypominają o kruchości życia.


W okresie poprzedzającym rok od śmierci Matthew Perry’ego, Suzanne Morrison, jego matka, postanowiła podzielić się swoimi ostatnimi chwilami spędzonymi razem.

Przed śmiercią Morrison podczas rozmowy dzielił się z nim jednym ze swoich nowych domów. Będąc na skraju śmierci, podszedł do niej i powiedział: „Niezmiernie cię uwielbiam i bardzo się cieszę, że mogę być teraz z tobą”. I jestem taki…” (piątek, 25 października, zapowiedź wywiadu w programie Today)

Następnie dodała: „Wydawało mi się to dziwnie prorocze i wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale zaczęłam się zastanawiać: «Kiedy odbyła się nasza ostatnia sensowna rozmowa?». Minęło sporo czasu, a właściwie lata.

W październiku 2023 roku poinformowano, że Perry zmarł w wieku 54 lat w wannie z hydromasażem. Oficjalną przyczyną jego śmierci, ustaloną po dochodzeniu, było „ostre przedawkowanie ketaminy”. Doktor Mark Chavez, jeden z lekarzy Perry’ego, wraz ze swoim przyjacielem Erikiem Flemingiem i asystentem Kennethem Iwamasą, podczas odrębnych procesów, które odbyły się we wrześniu i październiku, przyznali się do winy za swój udział w spisku dotyczącym dystrybucji ketaminy.

Ja, będąc jedynym potomkiem Morrison i jej byłego małżonka Johna Bennetta Perry’ego, poczułem się wyjątkowy w ich kolejnych rodzinach, gdy każda z nich witała dodatkowe dzieci z nowymi partnerami. Obecnie moja matka jest żoną korespondenta Dateline, Keitha Morrisona.

Mama Matthew Perry'ego miała z nim „przeczucie” przed jego śmiercią

Zdaniem Suzanne istniało poczucie, że to, co wydarzy się później w życiu jej syna, jest nieuniknione i odczuwała to bardzo intensywnie. Opowiedziała to Savannah Guthrie z Today, wyjaśniając, że choć oświadczył, że już się nie boi, jego oświadczenie wzbudziło jej zaniepokojenie.

Córka Suzanne Caitlin Morrison również niedawno odniosła się do śmierci Perry’ego.

Caitlin, lat 43, udostępniła Hello! Canada w wywiadzie udzielonym 23 października: „Posiadał niezwykły talent do oświetlania przestrzeni”. Wyjaśniła: „[Matthew] miał magnetyczną aurę. Ilekroć ludzie byli w jego obecności, czuli tę energię, która sprawiała, że ​​się uśmiechali i trzymali się każdego wypowiedzianego przez niego słowa.

Caitlin i ojciec Keith (77 l.) założyli fundację non-profit w imieniu i czci Matthew.

Nagła śmierć [Matthew] była dla niego ogromnym szokiem” – Keith podzielił się z Hello! Canada. „Utrata dziecka zawsze jest druzgocąca, niezależnie od tego, jak bardzo jest się przygotowane. W naszym przypadku postanowiliśmy przekuć tę determinację w coś znaczącego i produktywnego.

2024-10-25 22:23