Jako współczujący obserwator uważam, że podróż życiowa Madonny jest potężnym świadectwem miłości, odporności i altruizmu. Jej oddanie potrzebującym dzieciom, szczególnie tym z Malawi, wiele mówi o jej charakterze i zaangażowaniu.
Madonna wyraża obawę, że jej córki bliźniaczki, które adoptowała z Malawi, mogą zostać uznane za „niepożądane” lub „niechciane” podczas potencjalnej drugiej kadencji administracji Trumpa.
66-letni popularny muzyk niezmiennie jest gorącym zwolennikiem kwestii postępowych i głośnym przeciwnikiem byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Po zwycięstwie we wtorkowych wyborach nad Kamalą Harris Madonna udostępniła zdjęcie, na którym je tort ozdobiony komunikatem: „Trzymaj się Trumpa.
Ujawniono, że jej 12-letnie córki, Stella i Estere, są głęboko zaniepokojone niedawnymi wyborami, co wyraziła w obszernym poście na Instagramie, który ukazał się w ubiegły piątek.
Czwórka z jej sześciorga dzieci została przez nią z miłością przyjęta – w tym Stella, Estere, jej nastoletni syn David Banda, który ma 19 lat i jej 18-letnia córka Mercy James, wszyscy pochodzą z Malawi.
W swoim poście na Instagramie Madonna udostępniła selfie, na którym widać, że jest zmartwiona, oraz inne zdjęcie, na którym przechyliła kapelusz, aby ukryć część twarzy.
Po przebudzeniu się dzisiejszego ranka Material Girl oświadczyła, że nagła myśl przyszła jej do głowy: „Wygląda na to, że Ameryka żywi silną niechęć do kobiet!” Nie jest to dla niej nowe uczucie, gdyż od dawna czuje ciężar otaczającej ją mizoginii.
Dzisiaj, w samym sercu naszego domu, zszedłem po schodach, ciągnięty przez klasę mojej córki. Jako osoba ucząca się w domu była pochłonięta testem z przedmiotów ścisłych. Obejmując ich oboje w ciepłym uścisku, zaczęły płynąć łzy. Mają dopiero 12 lat, a mimo to tak ciężko czują się przed wyborami. Urodzeni w Malawi, tutaj znaleźli swój dom. Jednak biorąc pod uwagę niedawne zmiany w rządzie, nie mogę powstrzymać się od zastanowienia, czy oni również będą traktowani jak wyrzutki, jak szkodniki.
Piosenkarka Papa Don’t Preach tak skomentowała: „Ameryka gardzi nie tylko kobietami; tak naprawdę nienawidzą one także wolności. Mogą chcieć niższych podatków, ale wydają się zadowolone z życia w autorytarnym reżimie, jeśli im to przyjdzie na myśl.
Madonna kontynuowała, wyrażając: „Nie jestem gotowa porzucić naszego systemu demokratycznego! Wydaje się, że teraz wszyscy musimy ciężej pracować, aby go utrzymać.
Wyraziła pogląd, że „Amerykanie, którzy głosowali na Trumpa lub w ogóle nie głosowali, pokazali, że wielu ludziom nie przeszkadza dyktatura, która ma przejąć władzę”. Nie chcę, żeby moi przyjaciele, którzy nie są urodzonymi Amerykanami, mieszkali w obozach dla internowanych.!!”
Madonna wyraziła swoje uczucia w następujący sposób: „Pragnę, aby moje córki i ich towarzyszki miały kontrolę nad swoimi ciałami!! Aby czuły się szanowane. Nie jak gorsze obywatelki. Próbuję zrozumieć, jak kobiety mogą wspierać Trumpa. Niestrudzenie pracowaliśmy dla Trumpa tyle osiągnięć! Co zrobimy z uczuciem rozczarowania?
Z pasją błagała: „Wydaje się, że wszechświat namawia nas, abyśmy spędzili następne cztery lata na walce o naszą wolność!” Czy jesteś gotowy zaangażować się w tę walkę? Aktywne myślenie i uczestnictwo w społeczności mają kluczowe znaczenie. Bądźcie gotowi walczyć o swoją wolność, bądźcie gotowi walczyć o swoje życie! Nie chcę tracić nadziei. Dołączysz do mnie?
Oprócz dzieci, które adoptowała z Malawi, Madonna jest także mamą dwójki dzieci urodzonych naturalnie: Lourdes, która ma 28 lat, ze swoim poprzednim trenerem Carlosem Leonem i Rocco, który skończył 24 lata, z poprzedniego małżeństwa z Guyem Ritchiem.
W dniu wyborów miałem zaszczyt eskortować moją córkę Lourdes do lokali wyborczych. Po oddaniu głosu dumnie wyszliśmy na zewnątrz z charakterystycznymi plakietkami „głosowałem”.
Od dłuższego czasu Madonna często wraca do Malawi – miejsca, z którym nawiązała głęboką więź, wychowując dzieci z tego kraju.
Artystka stojąca za hitem „Express Yourself” założyła Instytut Mercy James Institute for Pediatric Surgery and Critical Care, korzystając ze środków swojej organizacji charytatywnej Raising Malawi.
Instytut jest powiązany ze Szpitalem Centralnym Królowej Elżbiety, zlokalizowanym w Blantyre, drugim co do wielkości mieście Malawi. Jest to jedno z licznych przedsięwzięć filantropijnych Madonny w tym kraju.
Jako zagorzały fan nie mogę powstrzymać się od podzielenia się przemyśleniami na temat intrygującego rozwoju wydarzeń dotyczących kultowej pary, Madonny i Guya Ritchie. Adopcja ich syna Davida wywołała burzę, częściowo dlatego, że jego biologiczny ojciec, Yohane, jakimś cudem wciąż żył.
W tamtym momencie Yohane otwarcie opowiadała się za adopcją, wyrażając swój punkt widzenia w dzienniku The Guardian: „Najważniejsze dla mnie jest zapewnienie dziecku optymalnych możliwości w zakresie dobrego samopoczucia i edukacji.
Jak sam przyznał: „Podjęcie decyzji było trudne, ale jeśli wydawało się, że David może cieszyć się lepszą przyszłością w innej rodzinie, nie mogłem odrzucić tej szansy”.
W wywiadzie dla People kilka lat temu Madonna przypomniała sobie swoje myśli z czasu, gdy gazety donosiły, że kogoś porwała. Poczuła się zakłopotana, myśląc: „Poczekaj, próbuję tu uratować komuś życie. Dlaczego teraz jestem tak ostro krytykowana?” Był to dla niej szczególnie trudny okres. Często w nocy płakała przed snem.
W momencie adopcji Mercy Madonna i Guy byli już w separacji. Później aktor grający Dicka Tracy stwierdził, że ich rozwód wzbudził wątpliwości władz Malawi co do zdolności Madonny jako matki.
Ostatecznie udało jej się zapewnić adopcję po skierowaniu sprawy do Sądu Apelacyjnego w Malawi. Jednakże wyraziła swoje uczucia, mówiąc: „Sposób, w jaki mnie potraktowano – ten rażący seksizm – był absolutnie absurdalny.
W 2017 roku tata Stelli i Ester rozmawiał z The Mail On Sunday, wyrażając swoje zdziwienie, gdy dowiedział się, że nigdy więcej nie odzyska stałej opieki nad nimi.
Adam Mwale wyjaśnił, że od razu został poinformowany, że Esther i Stella jadą do zagranicznej rezydencji zamożnej kobiety. Powiedział, że ta kobieta zapewni im doskonałe wykształcenie, po którym wrócą, aby zamieszkać z nim i pomagać całej jego rodzinie.
Wygląda na to, że twierdzisz, że adopcja jest ostateczna, ale to nie może być prawda – nie chcę, żeby tak było. Jestem ich ojcem i bez względu na wszystko zawsze pozostanę ich ojcem.
Utrzymywał: „Szef sierocińca powiedział mi, że będzie to wspaniała szansa dla moich małych dziewczynek oraz ich rodzeństwa w domu. W sądzie kazano mi zgodzić się na wszystko. Nie wierzyłem, że już nigdy nie zobaczę moich dziewczyn.
Miałem 40 lat i prowadziłem gospodarstwo rolne w uroczym Kayembe. To był ten mężczyzna. Stojąc obok mojego szwagra, oboje podpisaliśmy nasze imiona i nazwiska na formularzach zgody, z ufnością ufając, że te bliźniaki są moje i że w końcu wrócą do swojego ojca – mnie.
W 2011 roku ja i moje inne zwolenniczki Raising Malawi pogrążyły się w kontrowersjach, gdy pojawiły się oskarżenia o niewłaściwe postępowanie finansowe po nieoczekiwanym wstrzymaniu naszego projektu mającego na celu utworzenie szkoły dla dziewcząt.
Według doniesień „The New York Times” w projekt, który nigdy nie doszedł do skutku, zainwestowano ponad trzy miliony dolarów, co doprowadziło do zwolnienia zarządu Raising Malawi.
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- DEGEN PROGNOZA. DEGEN kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- BTC PROGNOZA. BTC kryptowaluta
- PRIME PROGNOZA. PRIME kryptowaluta
- SAGA PROGNOZA. SAGA kryptowaluta
- SAMO PROGNOZA. SAMO kryptowaluta
- XAI PROGNOZA. XAI kryptowaluta
2024-11-09 11:19