Lucas Bravo ma rozwiązanie dla trójkąta miłosnego „Emily w Paryżu” — „trójkąta”

Lucas Bravo ma rozwiązanie dla trójkąta miłosnego „Emily w Paryżu” — „trójkąta”

Jako zagorzały fan, który śledzi Emily w Paryżu od jej debiutu, muszę przyznać, że propozycja Lucasa Bravo, aby serial zakończył się trójkącikiem, jest zarówno intrygująca, jak i odważna. Po obejrzeniu serialu trójkąt miłosny pomiędzy Emily, Alfie i Gabrielem był jednym z najbardziej urzekających aspektów, a pomysł rozwiązania, które połączy wszystkie trzy postacie, z pewnością daje do myślenia.


Jako entuzjastka stylu życia zastanawiam się nad kreatywnymi rozwiązaniami dla Emily w Paryżu, aby rozwiązać jej kontrowersyjny trójkąt miłosny. Zamiast trzymać się konwencjonalnych zakończeń, uważam, że scenarzyści powinni pomyśleć nieszablonowo i zaskoczyć nas nieoczekiwanym zwrotem akcji, który naprawdę odzwierciedla ewoluującą naturę współczesnych związków.

Według Bravo wydaje się, że sytuacja będzie skutkować zaangażowaniem trzech osób. Podzielił się tym z Extra 15 sierpnia. „Wszyscy są zadowoleni, a świat znów jest razem” – dodał.

Portal zastanawiał się, czy Bravo miał na myśli określenie „triorupa” (trzy osoby pozostające w związku romantycznym). W odpowiedzi osobowość Netflix zażartowała: „Ups, „trzy”. Przepraszam za dobór słów. A może jednak nie był to taki zły wybór”.

Spektakl zatytułowany „Emily in Paris”, wprowadzony na rynek w 2020 roku, przedstawia historię Emily, granej przez Lily Collins, która wyrusza w podróż z Ameryki do Francji i spotyka przeszkody, które się z tym wiążą. Emily wpada w kłopoty miłosne, w których sezon 4 ukazuje jej zmagania z konfrontacją z rzeczywistością dotyczącą jej związku z Alfiem, granym przez Luciena Laviscounta, i jej uczuć do Gabriela (Bravo), który jest na krawędzi ojcostwa.

W najnowszym sezonie Emily i Gabriel odnajdują rytm i rozpoczynają swój związek. Jednak Bravo subtelnie sugeruje, że sprawy mogą się skomplikować, gdy w przyszłym miesiącu wyemitowanych zostanie więcej odcinków.

Lucas Bravo ma rozwiązanie dla trójkąta miłosnego „Emily w Paryżu” — „trójkąta”

W czwartek jego kolega stwierdził, że Darren Star lubi nieporządek. To zaskakujące, jak udaje mu się spać spokojnie. Zamieszanie tylko się nasila. Resztę pozostawia Tobie do odkrycia.

Bravo powiedział, że świetnie się bawił, odkrywając kolejny rozdział w życiu Gabriela.

Ten sezon był dla niego szczególnie przyjemny, ponieważ odczuwał radość z ponownego rozpalenia uczuć i zabawy. Zamiast ścigać Emily, wolał przyjąć bardziej beztroskie podejście, dzięki czemu doświadczenie było dla niego przyjemniejsze. Mówiąc prościej, w tym sezonie lubił grać bardziej niż w jakimkolwiek innym.

Przed emisją sezonu 4 reżyser Andy Fleming podzielił się z Us Weekly kilkoma ekskluzywnymi spostrzeżeniami na temat modyfikacji, jakich widzowie mogą spodziewać się w serialu.

Rozpoczynając nowy sezon, stwierdziłem, że odcinki są znacznie bardziej skomplikowane niż poprzednio. Stały się bardziej wymagające, wciągające i wymagały ode mnie, jako twórcy, większego skoku wyobraźni. Jednak tym, co naprawdę wyróżnia się, jest transformacja Emily [Lily Collins]. Kiedyś była młodą, niewinną, optymistyczną i pełną życia postacią w serialu. Ale teraz przekształciła się w kogoś zupełnie innego.

Fleming zwrócił uwagę na ewolucję Emily przez cały sezon 4.

„Znacząco urosła, biorąc pod uwagę fakt, że mieszka w Paryżu i wykazuje większą pewność siebie. Ten sezon, w przeciwieństwie do pozostałych, przeszedł wyraźną metamorfozę – stał się nieco ponury i bardziej wyrafinowany. Zdjęcia kręcono zimą, co nadało mu wyrazisty charakter. atmosferę. Zmieniliśmy reżysera, któremu zależało na szerszym wykorzystaniu światła i cienia. Istota tej produkcji polega teraz bardziej na kontraście światła i ciemności.

Producent wykonawczy wyjaśnił dalej, że przez cały serial konsekwentnie dążyli do wizualnego oddzielenia romantycznych powiązań w trójkącie miłosnym.

„Nasza metoda wyróżnia się tym, że oferuje bardziej kinowe wrażenia w porównaniu z typowymi półgodzinnymi komediami. Pozwala nam to stworzyć nieoczekiwane momenty między postaciami takimi jak Emily i Gabriel, które są wzmocnione ich wpływem wizualnym. Koncentrujemy się na badaniu ich emocjonalnych podróży , zagłębiając się w tym sezonie w głębsze, bardziej intensywne emocje, zarówno dobre, jak i złe. To emocjonalna głębia ich związku sprawia, że ​​jest on w tym roku urzekający”.

Obecnie w serwisie Netflix można oglądać pierwsze odcinki 4. sezonu „Emily in Paris”. Pozostała część serii będzie dostępna od czwartku, 12 września.

2024-08-17 02:53