Jako ekspert ds. stylu życia, zwracający uwagę na wysokiej jakości rozrywkę i głęboko doceniający autentyczny rozwój postaci, muszę wyznać, że moje uczucia do Emily w Paryżu są nieco sprzeczne po usłyszeniu szczerych spostrzeżeń Lucasa Bravo na temat serialu. Z jednej strony pokrzepiające jest widzieć aktora tak zaangażowanego w swoje rzemiosło, starającego się nadać postaci, którą kocha, niuanse i głębię. Jednak z drugiej strony nie mogę powstrzymać się od współczucia scenarzystom, którzy zdają się zmagać się z utrzymaniem oryginalnego uroku serialu, zachowując przy tym jego świeżość i wciągającość.
Lucas Bravo stanowczo podtrzymał swoją nieoczekiwaną krytykę serialu „Emily in Paris”, wskazując na aspekty, które go niepokoją i wyrażając wątpliwości co do ewentualnego powrotu do serialu.
36-letni Bravo otwarcie wyraził swoje niezadowolenie z powodu programu „Emily in Paris” 29 października w wywiadzie dla IndieWire. Wyjaśnił, że jego postać, Gabriel, rozwija się w sposób, który uważa za niezadowalający, porównując to do procesu przekształcania się w guacamole.
W pierwszym sezonie „seksowny szef kuchni” wydawał mi się integralną częścią mojego doświadczenia. Jednak w miarę upływu sezonów oddalaliśmy się od siebie coraz bardziej ze względu na jego decyzje i ścieżki, którymi podążała jego postać. Muszę przyznać, że teraz czuję się do niego dość daleko” – wyznał Bravo.
Bravo nie poprzestało na używaniu metafor związanych z jedzeniem; ostro zareagował na brak śmiałych fabuł i „puszystych” narracji na ekranie, porównując je do sufletów, które nie stanowią wystarczająco dużego wyzwania.
W pierwszym sezonie między nami, dwójką bohaterów, było duże podobieństwo. Jednak w miarę jak rozwijali jego postać tak, aby nie miał pojęcia o otoczeniu i dynamice, nieustannie przedstawiając go jako ofiarę, niezrozumianą, oderwaną od rzeczywistości i podatną na manipulację przez innych, kręcenie tych scen stało się dla mnie mniej przyjemne. To było jak obserwowanie, jak moja ukochana postać stopniowo zmienia się w puree z awokado. Z czasem zacząłem się od niego oddalać.
Jako doświadczony ekspert w dziedzinie stylu życia zawsze wierzyłem w siłę kreatywności pomimo ograniczeń. Podczas mojej pracy nad postacią Gabriela z pewnością oferowałem sugestie, muszę jednak wyjaśnić, że nawet w scenariuszu istnieją granice. Przez wiele sezonów starałem się tchnąć w zdjęcia subtelne warstwy i złożoność, ale niestety na planie nie mamy zbyt wiele swobody. Nie możemy zmienić ani jednego słowa ani emocji. Mają swoją wizję, a naszą rolą jest po prostu dostosować się do niej.
Brak wystarczającego wkładu w swoją postać zmusił Bravo do ponownego rozważenia swojej przyszłości w serialu.
Zastanawiam się nad decyzją o udziale w sezonie 5, ponieważ mój kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu 4. Jestem ciekawy, czy Gabriel powróci do swojej żywej, dowcipnej i porywającej postaci, odkąd przedstawiał go jako stale melancholijnego, smutny, przygnębiony i zagubiony przez trzy sezony staje się mniej przyjemny. To serial komediowy, wszyscy inni dobrze się bawią i są ożywieni, a ja czuję, że stopniowo dryfuję w niepewną otchłań.
Bravo wyraził także frustrację z powodu innych wątków, takich jak ciąża fałszywego alarmu byłej Camille Gabrielle (Camille Razat) i tymczasowa przeprowadzka serialu do Rzymu.
Wspomniał, że być może trzymają się mocno nieuchwytnego czynnika, który znacząco przyczynił się do ich sukcesu, przez co niechętnie zmieniają pierwotną formułę. Innymi słowy, wszystko, co może potencjalnie odbiegać od ustalonej ścieżki, jest traktowane z dużą ostrożnością. To delikatna równowaga, podobna do obsługi wielu sufletów – uważa się, aby nie dopuścić do zapadnięcia się lub zmiany. Wyjaśnił jednak, że nie ma prawdy w pogłoskach o ciąży lub planach podróży do Rzymu; zamiast tego wydaje się, że istnieje wiele przypadków powstania takich błędnych przekonań.
Pomimo swoich problemów Bravo utrzymywał, że „kocha” serial.
Powiedział, że program ma dla niego szczególne miejsce i docenia wszystkich, którzy są w niego zaangażowani. Przyznał jednak, że wyrażając to uczucie, poczuł się nieco niewdzięczny lub uprzejmy, ale kiedy coś cię pasjonuje, starasz się, aby było to najlepsze. Co prawda zdarzały się momenty, w których czuł się zawiedziony rozwojem swojej postaci, ale pozostaje pełen nadziei co do jej przyszłości. Bądźcie spokojni, przedstawienie jeszcze się nie skończyło.
W serialu Netflix, który zadebiutował w 2020 roku, śledzimy losy Emily, która radzi sobie ze swoim życiem po przeprowadzce do pracy z Ameryki do Francji. Później Emily wplątuje się w romantyczne kłopoty z udziałem Gabriela (Bravo) i postaci granej przez Luciena Laviscounta, Alfiego.
W czwartym sezonie, który rozpoczął się na początku tego roku, widzieliśmy, jak Emily i Gabriel próbowali pielęgnować swój romans, ale skończył się on równie szybko, jak rozkwitł. Ostatni odcinek zakończył się momentem, w którym Emily rozpoczęła nowy rozdział w Rzymie z uroczym Włochem Marcello (Eugenio Franceschini)).
Było jasne, że nie wszyscy, nawet sam prezydent Francji Emmanuel Macron, wydawali się podekscytowani możliwą relokacją z Francji do Rzymu. W rzeczywistości, jak wynika z wcześniejszych doniesień „Variety”, wyraził zamiar stawienia zdecydowanego oporu wobec przeniesienia „Emily do Paryża”. To odkrycie nie wywołało takiego samego śmiechu wśród obywateli Francji, jak wśród fanów.
Jako naśladowca zastanawiam się nad potrzebą perspektywy. Widzisz, nawet nasz prezydent współpracuje z Instagrammerami i YouTuberami. Jednak mamy tendencję do reagowania tak, jakby ta hierarchiczna postać, tradycyjnie postrzegana jako niedostępna, łamała normy. Jednak patrząc z perspektywy współczesnego społeczeństwa i mediów społecznościowych, gdzie liderzy coraz chętniej niwelują luki, docierając do młodszego pokolenia za pośrednictwem platform takich jak Instagram, YouTube i influencerzy, nie jest zaskakujące, że on również wybrał takie podejście.
Bravo dodał dalej: „Złożył oświadczenie, że wspiera swoją żonę i że jest w zgodzie z popularnym trendem, który jest całkiem atrakcyjny, a jednocześnie nawiązuje kontakt z młodszym pokoleniem. Zespół Emily in Paris wydawał się pod wrażeniem i szeroko podzielił się swoimi działaniami, ale nie powinniśmy go nadmiernie analizować. Zamiast tego skupmy się na tym, co dodał do tabeli.
Film Emily w Paryżu jest obecnie transmitowany strumieniowo w serwisie Netflix.
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- APE PROGNOZA. APE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- EUR CHF PROGNOZA
- MEW PROGNOZA. MEW kryptowaluta
- FRIEND/USD
- Bitcoin nagle osiąga 68 tys. dolarów, gdy wartość wielorybów osiąga rekordową wysokość
- Shiba Inu następny w kolejce do rajdu wywołanego przez wieloryby. Oto dlaczego
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
2024-10-30 23:53