Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini

Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini

Jako oddana naśladowczyni i wielbicielka ponadczasowego piękna i pełnego życia ducha Liz Hurley nie mogę powstrzymać się od bycia pod wrażeniem jej nieustępliwej radości życia i niezaprzeczalnej zdolności do urzekania publiczności w każdym wieku.


W sobotni wieczór Liz Hurley po raz kolejny uraczyła swoich obserwujących bezczelnym zdjęciem w bikini. 

59-letnia kobieta z dumą eksponowała swoją oszałamiającą sylwetkę i wydatny dekolt w malutkim, błyszczącym białym kostiumie kąpielowym ozdobionym srebrnymi akcentami.

W mgnieniu oka odwracając się lekko na bok, celebrytka pokazała swoją ponadczasową urodę, pozwalając jej bogatym brązowym włosom swobodnie opadać kaskadą wzdłuż kręgosłupa.

W żartobliwy sposób Liz zatytułowała zdjęcie „Wieczorne pozdrowienia”, nie przestając reklamować swojej osobistej linii strojów kąpielowych o nazwie Elizabeth Hurley Beach.

W zeszłym miesiącu gwiazda wywołała burzę, pozując w skąpym kaftanie w zwierzęcy wzór, pochodzącym z jej własnej kolekcji. 

Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini

Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini
Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini

Na zdjęciach aktorka pokazała promienną skórę, wspominając, że miała szczęście kręcić zdjęcia do swojej najnowszej kolekcji Elizabeth Hurley Beach w domu legendarnej Joan Collins, która łaskawie się zgodziła.

Stojąc pośród Twojego wspaniałego ogrodu, Elizabeth napisała: „Dziękuję, Joan i Percy, za umożliwienie mi sfotografowania mojej najnowszej kolekcji @elizabethhurleybeach w Waszym wyjątkowym domu #sttropez @joancollinsdbe. Rzuć okiem na mój nowy, zabawny kaftan.

Ostatnie dni były dla celebrytki pełne wydarzeń, gdyż olśniewająco wystąpiła także podczas sesji zdjęciowej dla magazynu Maxim.

Liz odsłoniła klatkę piersiową pod obszerną, przezroczystą niebieską bluzką, podkreślając ją grubym, złotym naszyjnikiem.

„Udostępniając wideo zza kulis planu, Liz promieniowała radością, chichocząc na zdjęciach.

Zatytułowała zdjęcie: „Dziękuję @maximmag za to, że poczułam się wyjątkowo podczas naszego wspaniałego letniego dnia w St. Tropez z moim wieloletnim przyjacielem @gilles_bensimon – 30 lat po naszej pierwszej sesji zdjęciowej!

Liz i Joan łączy silna przyjaźń. Niedawno spędziły razem wakacje na południu Francji, gdzie dołączył do nich 22-letni syn Liz, Damian.

Ponadto Liz niedawno wystąpiła w emocjonalnym programie Loose Women, dzieląc się informacją, że dwie jej znajome walczą obecnie z rakiem piersi. W trakcie Miesiąca Świadomości Raka Piersi temat ten, zajmujący szczególne miejsce w jej sercu, stał się głównym tematem dyskusji.

Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini
Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini
Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini
Liz Hurley (59 l.) wygląda rewelacyjnie, pokazując swoją niesamowitą sylwetkę w skąpym białym bikini

30 lat temu głęboko poruszyły mnie osobiste doświadczenia, gdy moja ukochana babcia zmarła na raka piersi. To rozdzierające serce wydarzenie rozbudziło we mnie pasję, inspirując mnie do aktywnego udziału w walce z tą chorobą i podnoszenia świadomości na temat jej znaczenia w naszych społecznościach.

Wspomniała, że ​​atmosfera wokół choroby i śmierci jej babci była zauważalnie cicha w porównaniu z tym, co jest obecnie bardziej powszechne, jak wspomina: „W czasie, gdy moja babcia chorowała i umierała, panował niesamowity spokój.

„Jako kobiety czasami stawiamy siebie na ostatnim miejscu i dbanie o siebie wydaje się pobłażliwe”.

W przeszłości opowiadałam Extra o wstrząsającej podróży mojej babci z rakiem piersi. Wyraźnie pamiętam te dni, kiedy zdiagnozowano u niej chorobę, poddano ją leczeniu i ostatecznie zmarła. W tamtym okresie postanowiliśmy nie rozmawiać o tym otwarcie. Rak piersi nie był wówczas tematem, o którym czuliśmy się komfortowo.

Kiedy zastanawiam się nad tą sytuacją, jasne jest, że gdyby zdiagnozowano ją wcześniej, wszystko potoczyłoby się inaczej. Obecnie kobiety są edukowane w zakresie znaczenia wczesnego wykrywania.

2024-10-13 03:26