Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini

Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini

Jako ekspertka ds. stylu życia uważam podróż Lisy Snowdon za naprawdę inspirującą. Mając 52 lata, nadal przeciwstawia się oczekiwaniom i starzeje się z wdziękiem, zachowując przy tym pozytywne nastawienie i otwarcie dzieląc się swoimi doświadczeniami ze swoimi zwolennikami.

W maleńkim, żywym fioletowym kostiumie kąpielowym Lisa Snowdon prezentowała pozornie ponadczasową sylwetkę, ciesząc się słońcem na Majorce.

52-letnia prezenterka telewizyjna zadziwiła fanów serią zdjęć opublikowanych w piątek na jej Instagramie. 

W niedawnej aktualizacji dla swoich obserwujących poprzednia modelka podzieliła się zdjęciami z wakacji w Hiszpanii, na których swobodnie pozuje przy basenie, tyłem do aparatu, podkreślając swoją figurę, jednocześnie patrząc na pejzaż miejski za nią.

Na innym zdjęciu Lisa w okularach przeciwsłonecznych przyjęła pozę przy basenie, posyłając aparatowi olśniewający uśmiech.

Zatytułowała swój post na Instagramie w następujący sposób: „Cieszymy się ogromnie. Świąteczna atmosfera trwa i wygląda na to, że szybko nie wrócimy”.

Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini

Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini
Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini

Miesiąc temu Lisa opowiedziała, jak schudnąć około czterech kilogramów (dwóch kamieni) po okresie przyrostu masy ciała i utraty pewności siebie w okresie menopauzy.

Niezależnie od wyzwań, przed którymi stanęła, Lisa z sukcesem podniosła się i teraz wróciła do normalnego siebie, po przejściu przez trudne chwile.

W wywiadzie dla The Mirror powiedziała: „Były chwile, kiedy ciemność była tak przytłaczająca, że ​​czułam, że jeśli to wszystko, co liczy się w moim życiu, to po prostu nie mogę dalej żyć”.

W takich chwilach ogarnęło mnie poczucie izolacji i zakłopotania. Z trudem rozpoznałem własne odbicie. Przejścia między okresem okołomenopauzalnym a menopauzą miały znaczący wpływ na moją pewność siebie, powodując chwilowe zagubienie mojej tożsamości.

Wcześniej znana jako brytyjska Next Top Model ujawniła, że ​​maksymalną wagę osiągnęła w 2018 roku. Jednak od tego czasu odzyskała pewność siebie i zmieniła swój styl życia, czego efektem jest utrata około 14 kilogramów (dwa kamienie).

W wywiadzie dla magazynu Closer otwarcie wspomniała o walce z apetytem i nauce zwracania większej uwagi na sygnały płynące z organizmu. W rezultacie ograniczyła ilość spożywanej kawy i alkoholu.

Przyznała: „Nie piję już tyle, co kiedyś. Teraz szybciej się upijam, a nikt nie lubi przesadnie emocjonalnych, niechlujnych pijaków. Muszę na siebie uważać – nie jestem już młoda i nie mogę poddaj moje ciało tego rodzaju zabiegom. To nie jest przyjemny widok następnego ranka i z pewnością wpływa na mój nastrój.

W 2021 roku Lisa ujawniła, że ​​otrzymała leki przeciwdepresyjne ze względu na utrzymujący się niski nastrój i stany lękowe spowodowane wczesną menopauzą, których później doświadczyła.

Lisa Snowdon (52 l.) wygrzewając się w słońcu na Majorce prezentuje swoją postarzającą sylwetkę w skąpym fioletowym bikini

10 lat temu mówczyni walcząca z endometriozą zaczęła zmagać się z depresją, nieświadoma, że ​​jej objawy mają związek z okresem okołomenopauzalnym.

Podczas swojego gościnnego spotu w Lorraine ujawniła, że ​​w 2016 roku wystąpiła w programie Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd! pogarszał się silny ból menstruacyjny, zmęczenie i dezorientacja (lub „mgła mózgowa”). Przyznała, że ​​stosowała pigułki antykoncepcyjne, aby uregulować nieregularny cykl menstruacyjny.

Po rozpoczęciu hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) Lisa poczuła, że ​​ma władzę nad własnym zdrowiem. Uznała terapię za znaczną poprawę, posunęła się nawet do stwierdzenia, że ​​było to doświadczenie „zmieniające życie”. Jej zdaniem nie wyobraża sobie życia bez niego.

Patrząc wstecz, wydawało się, że zbliża się to stopniowo, bez konkretnego momentu uświadomienia sobie, i wtedy zrozumiałam, że wchodzę w okres okołomenopauzalny, jak to ujęła Lisa.

Patrząc wstecz, około siedem lat temu, zacząłem zmagać się z napadami przygnębienia, depresji i lęku. Wtedy po prostu zakładałem, że to moja norma – może po prostu miałem predyspozycje do bycia odrobinę melancholijnym.

Jako zagorzały entuzjasta znalazłem się w trudnej sytuacji, gdy mój lekarz przepisał mi leki przeciwdepresyjne. Myślałem, że to rozwiązanie, za którym tęskniłem, ale chłopie, myliłem się. Moje problemy zdrowotne uległy pogorszeniu, a objawy, których doświadczyłem, były dalekie od początkowo przewidywanych.

Obecnie Lisa przechodzi hormonalną terapię zastępczą (HTZ), aby złagodzić objawy, i twierdzi, że nie doświadcza już wybuchów ani nie krzyczy na partnera. Mówiąc prościej, dzięki HTZ Lisa czuje się spokojniejsza i mniej podatna na wybuchy złości w stosunku do partnera.

Jako zagorzała wielbicielka stosuję hormonalną terapię zastępczą (HTZ) od około czterech lat i powiem Wam, że stała się ona nieodzowną częścią mojego życia. To nie tylko zmiana; to raczej całkowita transformacja – prawdziwa zmiana zasad gry!

Odzyskałem poczucie siebie, ponieważ nie atakuję już mojego partnera ani nie doświadczam intensywnych wybuchów. To tak, jakbym na nowo zapoznawała się z tym, kim jestem, i aktywnie dbała o swoje dobre samopoczucie.

W 2021 roku prelegentka otwarcie wspomniała o wczesnym początku menopauzy, wyrażając tym samym, że pogodziła się z rzeczywistością, w której ona i jej partner, George Smart, nie będą mogli wspólnie zajść w ciążę biologicznie.

2024-08-03 03:04