Lily James obnosi się ze swoją niesamowitą sylwetką w czarnym bikini, po czym zeskakuje z klifu, dzieląc się migawką ze swojego malowniczego urlopu na Ibizie

Jako entuzjastka przyrody i wielbicielka odporności i wdzięku słoni uważam zaangażowanie Lily James w wysiłki na rzecz ochrony przyrody za naprawdę inspirujące. Jej doświadczenia w Kenii i pracy z Space for Giants podkreślają jej zaangażowanie w ochronę naturalnych ekosystemów Afryki i ochronę dużych dzikich zwierząt.


Jako oddany wielbiciel mojego rzemiosła skorzystałem z zasłużonej chwili wytchnienia od gorączkowej kariery aktorskiej, aby wskoczyć do samolotu i wygrzać się w słonecznym raju Ibizy na regenerujące wakacje.

35-letnia aktorka zamieściła na Instagramie serię zdjęć, na których przedstawia chwile z wakacji nad morzem. Wśród nich znalazł się ekscytujący zjazd po zboczu klifu na linie (odważny zjazd na linie), a także dłuższe chwile spędzone na rozkoszowaniu się słońcem.

Lily szybko pokazała swoją oszałamiającą sylwetkę w małym, czarnym szydełkowym kostiumie kąpielowym, leżąc wygodnie na leżaku.

Inne zdjęcie przedstawia Lily ubraną w pastelową, barwioną odzież sportową, odsłaniającą wyraźnie zarysowany brzuch, jadącą na siłownię w swoim ośrodku.

Po relaksującym wypoczynku w kurorcie Six Senses Lily podpisała swój post: „Życie na wyspie”.

Po zakończeniu podróży do Kenii, gdzie poświęciła czas na działania na rzecz ochrony dzikiej przyrody, które stanowią źródło jej najgłębszych zainteresowań, Lily następnie udała się na Wyspy Kanaryjskie.

W poniedziałek zamieściłem na Instagramie informację o wspólnych wysiłkach, nad którymi pracowaliśmy z moim przyjacielem Bartem Edwardsem, dzięki czemu moi obserwatorzy są na bieżąco.

Jako oddany wielbiciel chciałbym podzielić się ekscytującą relacją z moich ostatnich przygód. Niedawno urocza Mamma Mia! aktorka pokazała nam urzekającą serię zdjęć szczegółowo opisujących jej podróż przez zapierający dech w piersiach krajobraz. Poruszała się po okolicy w jeepie, przemierzając bujne parki i zatrzymując się, aby spojrzeć na majestatyczne pasma górskie, które rozciągały się przed nią.

Na jednym zdjęciu Lily, gdy miała przerwę, siedziała na krawędzi zielonego samochodu 4×4 z napisem Loisaba Conservancy.

Lily założyła kremowe spodnie i szarą tunikę, a część jej czekoladowych loków ukryła pod kapeluszem, uśmiechając się jednocześnie do kamery.

Z mojej perspektywy, gdy patrzę na inne zdjęcie przedstawiające aktorkę, widzę, jak promieniuje spokojem, gdy podziwia zapierający dech w piersiach widok na góry, wygodnie otulona chłodnym uściskiem zacienionego miejsca.

Ambasador starannie umieściła kilka zdjęć i klipów przedstawiających słonie w swoim poście na Instagramie, chcąc wzbudzić zainteresowanie jej kampanią.

Niedawno została najnowszą globalną rzeczniczką organizacji zajmującej się ochroną dzikiej przyrody Space For Giants. Podczas tej roli towarzyszył jej w podróży Bart Edwards, znany głównie z roli w Wiedźminie.

W swojej ostatniej aktualizacji wyraziła dumę ze wsparcia kampanii „#SpaceForGiants” z okazji „Światowego Dnia Słonia”. Wspiera ich inicjatywę „Ochrona ścieżek”.

Pracując z zespołem SFG, odkryłem różnorodne niebezpieczeństwa, na jakie napotykają słonie, takie jak niszczenie siedlisk i rywalizacja o zasoby, która zagraża ich przestrzeni życiowej. Jeśli nie podejmiemy szybkich działań, aby je chronić, istnieje realna możliwość, że znikną całkowicie.

Twoja pomoc, wielka czy skromna, ma ogromną moc w ochronie tak niesamowitych istot. Szczegóły znajdziesz w moim profilu, za co z całego serca dziękuję! X

Wpis aktorki w mediach społecznościowych pojawił się po tym, jak w zeszłym tygodniu poinformowała fanów o swoich podróżach do Kenii.

Lily rzuciła okiem na swoją podróż, publikując zdjęcia, na których delektuje się gorącym napojem na szczycie góry, wraz z notatkami w swoim dzienniku.

Wyglądała promiennie, siedząc wygodnie w fotelu we wzór Kenii, ciesząc się rozległym i zapierającym dech w piersiach widokiem przed nią.

W tym momencie Lily wyraziła swoją wdzięczność, mówiąc: „To dla mnie niesamowity przywilej być globalnym zwolennikiem Space For Giants. Jestem podekscytowany możliwością przyczynienia się do ich misji polegającej na ochronie nietkniętych siedlisk przyrodniczych Afryki, pełnych dużych dzikich stworzeń, a także ludzi zależnych od ziemi”.

Później w tym roku miałem szczęście odwiedzić kilka ważnych rezerwatów dzikiej przyrody, zrewitalizowanych i chronionych przez Space for Giants, znajdujących się w Kenii.

Ponad 90% z około 8400 chronionych obszarów przyrodniczych w Afryce nie ma wsparcia finansowego, a liczne ekosystemy na całym kontynencie pozostają niechronione ze względu na znaczną presję człowieka. To naraża kultowe gatunki dzikiej przyrody, takie jak słonie, nosorożce i duże koty, w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

„Praca wykonywana przez Space for Giants jest zatem ważniejsza niż kiedykolwiek”.

Doktor Max Graham, dyrektor generalny i założyciel Space for Giants, wyraził swą serdeczną wdzięczność wobec Lily: „Jesteśmy niesamowicie wdzięczni, że włączyła się, aby pomóc nam chronić kurczące się siedliska naturalne Afryki i majestatyczną przyrodę w nich żyjącą”.

Firma Space For Giants, niezachwiana w ochronie naturalnych skarbów Afryki w dziesięciu afrykańskich krajach, gorąco postrzega Lily jako niezbędny atut naszych ogólnoświatowych inicjatyw na rzecz ochrony przyrody.

Podczas swojej podróży do Kenii Lily natknęła się na projekt Space For Giants, którego celem było ponowne zasiedlenie 21 nosorożców czarnych ze wschodniej części obszaru Loisaba Conservancy.

Nosorożce przez ponad pół wieku były na skraju wyginięcia z powodu kłusownictwa.

Lily zastanawiała się: „Gdyby nie codzienne wysiłki Space For Giants w terenie, nasze dzieci mogłyby znać te wspaniałe zwierzęta jedynie z kartek książek”.

2024-08-29 14:07