Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Jako ekspert ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem osobistym i zawodowym muszę powiedzieć, że ten wywiad pomiędzy Lauren Phillips i Georgem Goulburnem, znanym mężczyzną do towarzystwa, z pewnością otworzył mi oczy na stronę życia, której wcześniej nie widziałem wcześniej rozważane. Na początku ja też mogłem mieć pewne z góry przyjęte wyobrażenia na temat tego zawodu, ale po wysłuchaniu historii George’a zacząłem podziwiać jego odwagę i zdolność do przełamywania barier i kwestionowania norm społecznych.


Jako oddany naśladowca wyznaję, że podszedłem do rozmowy kwalifikacyjnej ze znanym mężczyzną do towarzystwa, myśląc, że jego słowa będą dla mnie niesmaczne.

W środę duet gospodarzy, Lauren (41 lat) i Jase Hawkins, powitał gościa George’a Goulburna w swoim porannym programie „Jase & Lauren”.

Lauren początkowo zapytała 52-letniego mężczyznę, czy umawiając się z nim na spotkanie, bierze pod uwagę status związku klienta, zwłaszcza jeśli jest to kobieta.

„Czy obchodzi Cię, czy Twoi klienci są zaręczeni, żonaci, samotni?” Lauren sondowała.

Ufam ich osądowi, bo w końcu to ich przedsięwzięcie. Postanowili mnie szukać w jakimś celu, nieznanym mi w tym momencie. Bez względu na powody pozostaję otwarty i chętny do nawiązania z nimi kontaktu” – Goulburn

Ujawnił, że wśród jego klientów często znajdują się zamożni wdowcy po pięćdziesiątce, rozwódki i starsze kobiety, których mężowie nie są już nimi zainteresowani seksualnie. 

Następnie Lauren rzuciła George’owi wyzwanie w zakresie preferowanego przez niego opisu stanowiska „pracownika seksualnego”.

Lauren zauważyła: „Wierzę, że gdyby w tym pokoju kobieta pełniła rolę osoby do towarzystwa, niektórzy mogliby założyć, że jest prostytutką.

Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Następnie wyraziła swoją frustrację, mówiąc: „Uważam za niezwykle niesprawiedliwe, jak mężczyźni i kobiety są często traktowani odmiennie w kwestiach seksualnych.

„Ten segment już byłby postrzegany jako bardziej skandaliczny, gdyby rozmawialiśmy z kobietą” – dodał Jase. 

W swojej frustracji z powodu niesprawiedliwego traktowania kobiet i mężczyzn świadczących usługi seksualne Lauren przyznała, że ​​George skutecznie zmienił jej punkt widzenia.

Przyznała, że ​​przed rozmową spodziewała się, że uzna tę sytuację za nieprzyjemną, ale, co zaskakujące, teraz nie uważa jej za odstraszającą.

Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Jako współczujący obserwator nie mogę oprzeć się wrażeniu, że są osoby, takie jak rozwódki i wdowy/wdowcy, które tęsknią za pocieszeniem w swojej samotności. To zdanie jest zgodne z moim zrozumieniem.

Rok temu George zdecydował się na niekonwencjonalną zmianę w swojej karierze; przeszedł z sektora energii odnawialnej na taki, który zapewnia szybsze rezultaty.

Obecnie jego zawód polega na pełnieniu roli profesjonalnego towarzysza zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Jego klientela to zarówno atrakcyjne kobiety po trzydziestce, jak i starsze osoby w wieku 80 lat, które mają szczególnie silny apetyt seksualny.

Mieszkaniec Nowej Południowej Walii powiedział Daily Mail Australia, że ​​kiedy stracił ostatnie stałe stanowisko, jego myśli były następujące: „Co powinienem teraz zrobić.

Lauren Phillips wyszła oburzona, rozmawiając z mężczyznami do towarzystwa: „Myślałam, że uznam to za naprawdę obrzydliwe”

Przez wiele lat wcześniej często znajdował przyjemność w związkach intymnych, darzył kobiety głębokim podziwem i chodził na liczne randki liczące około tysiąca osób. Ostatecznie zdecydował się przenieść swoją działalność społeczną na świadczenie usług towarzyskich w charakterze osoby do towarzystwa.

Cena waha się od 1200 dolarów za dwugodzinną „intymną schadzkę”, do 2500 dolarów za czterogodzinny kontakt z parą i do 5000 dolarów za 12-godzinny nocleg. 

Niektóre z jego klientów to kobiety, które nie doświadczają pożądanego poziomu spełnienia seksualnego w swoich związkach lub są zmęczone niekończącym się cyklem randek online.

George wspomniał gospodarzom radia w Melbourne, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni planuje odwiedzić Szkocję, aby nawiązać kontakt z jednym ze swoich stałych tam kontaktów.

Podczas rozmowy z The Advertiser 60-letnia Kate ujawniła, że ​​wydaje 20 000 dolarów na tygodniowe wakacje w Europie ze swoim partnerem mieszkającym w Nowej Południowej Walii.

 

2024-10-23 07:18