Lainey Wilson twierdzi, że odkąd zyskała sławę, stała się „grubsza”.

Jako ekspertka ds. stylu życia, zwracająca uwagę na odporność i determinację, uważam Lainey Wilson za inspirującą postać dzisiejszego przemysłu muzycznego. Jej podróż od autorki tekstów do zdobywczyni nagrody Grammy jest po prostu niezwykła, a jej zdolność do utrzymania się na sławie jest godna pochwały.


Lainey Wilson, wschodząca gwiazda muzyki country, czasami spotyka się z krytyką ze strony krytyków. Na szczęście opracowała skuteczną metodę wyciszania zamieszania.

Podczas rozmowy z Us Weekly 32-letni piosenkarz Wilson otwarcie mówił o radzeniu sobie z krytyką. Przyznała: „Stałam się twardsza, z czego się cieszę, ponieważ przez jakiś czas pozwalałam, żeby to na mnie wpływało”. Ta rozmowa odbyła się podczas wydarzenia w Nowym Jorku, podczas którego prezentowana była jej nowa linia Wranglera. W „Us Weekly” podzieliła się słowami: „Jestem człowiekiem i jestem autorką tekstów. Wierzę, że słowa mają moc – dlatego w ogóle zaczęłam komponować piosenki.

Jako zagorzały fan nie mogę powstrzymać się od chwilowego ukłucia, gdy spotykam coś mniej niż korzystnego. Ale potem zbieram postanowienie, chwytam metaforyczne buty i brnę dalej.

Po zgromadzeniu 2,7 miliona obserwujących na Instagramie Wilson wyznaje, że ma już dość tej lekcji o analizowaniu komentarzy: „Możesz znaleźć setki pochlebnych komentarzy, ale to ta jedna nieprzychylna uwaga często utkwi Ci w pamięci.

Zdobywczyni nagrody Grammy, która w Internecie ostro zareagowała na hejterów, a niedawno ujawniła, że ​​podczas występu została opluwana, „próbuje odwrócić scenariusz” w obliczu przeciwności losu.

Zamiast kierować się chęcią udowodnienia wątpiącym, że się mylą, Wilson woli skupić się na pokazaniu tym, którzy go wspierają, wierzą w niego i mają wiarę w jego umiejętności, że postępując w ten sposób, mieli rację. To jest kierunek, w którym podąża dalej.

Ta stopa prowadzi ją prosto na scenę trasy koncertowej Country’s Cool Again i pomimo tego, że za każdym razem, gdy wchodzi na scenę, denerwuje się, nie postąpiłaby inaczej.

„Kiedy skończę tę pierwszą piosenkę, czuję się najbardziej komfortowo”, powiedziała Wilson nam po wydaniu w sierpniu jej piątego albumu studyjnego, „Whirlwind”. „Gdy tylko wchodzę na scenę i odnajduję swój rytm, czuję, że tak, właśnie to chciałem zrobić. To mnie odmładza i sprawia, że ​​czuję, że naprawdę żyję.

Jest równie podekscytowana przedstawieniem najnowszej linii Wrangler x Lainey Wilson, która czerpie inspirację z jej głęboko zakorzenionej miłości do Zachodu. Jak podzieliła się z magazynem Us: „Każdy szczegół, łącznie z tymi przetartymi dżinsami, przypomina mi czasy, gdy moja siostra i ja byliśmy dziewczynami PRCA Rodeo Flag”. Dodała: „To hołd złożony różnym aspektom mojego życia, które pomogły ukształtować to, kim jestem.

Z mojej perspektywy, jako entuzjastki stylu życia, głęboko wierzę, że osobisty styl powinien być wyrazem komfortu i szczęścia. Unikam ślepego podążania za trendami; zamiast tego wolę wytyczać swoją unikalną ścieżkę. Krótko mówiąc, zachęcam wszystkich do zaakceptowania swojej indywidualności i wyrażenia jej poprzez własny styl.

Więcej wywiadu z Wilsonem znajdziesz w bieżącym numerze Us Weekly.

2024-09-26 01:33