Kyle Sandilands ujawnia szokującą prawdę o swoim „kameo” Ostatniego Króla Krzyża

Kyle Sandilands ujawnia szokującą prawdę o swoim „kameo” Ostatniego Króla Krzyża

Jako oddany zwolennik australijskiej rozrywki muszę przyznać, że występ Kyle’a Sandilandsa w „Ostatnim królu krzyża” jest po prostu legendarny. Znając Johna Ibrahima od lat i będąc integralną częścią nocnego życia w Sydney, wydaje się słuszne, że pojawi się w tym długo oczekiwanym serialu.


Kyle Sandilands ujawnił niedawno informacje na temat swojego występu, czyli „kamei”, w drugim sezonie serialu kryminalnego zatytułowanego „Ostatni król krzyża”.

W dramacie Paramount+ pojawiła się osobowość radiowa, wcielając się w fabularyzowaną wersję dobrze znanej postaci z Sydney, Johna Ibrahima, który w rzeczywistości jest prawdziwym właścicielem klubu nocnego.

W finale postać grająca 53-letniego Sandilandsa, który jest bliskim znajomym Ibrahima od dłuższego czasu, dobrze się bawi po godzinach w tętniącym życiem klubie nocnym.

Podczas niedawnego odcinka programu The Kyle and Jackie O Show Kyle żartobliwie zauważył: „Nie dostałem ani grosza za tę scenę.

Kyle wyznał także, że producenci pytali go, czy chce, aby go „dokładnie” przedstawiono.

„Powiedziałem „tak”” [ale] nie zdawałem sobie sprawy, że słowo „dokładny” oznacza pisanie tekstów na laskach, które są *****” – zażartował.

W ostatnim rozdziale intrygującego, ośmioodcinkowego serialu, który przenosi nas z powrotem do początku XXI wieku, pojawiam się na krótko.

Sandilandsa można zobaczyć siedzącego w kabinie klubu nocnego z dwiema atrakcyjnymi kobietami przytulonymi do niego.

Kyle Sandilands ujawnia szokującą prawdę o swoim „kameo” Ostatniego Króla Krzyża

W ulotnej chwili scena szybko ukazuje postać Kyle’a, granego przez aktora Govindę Roser, wznoszącego toast za Johna Ibrahima, granego przez Lincolna Younesa.

W sierpniu Mark Fennessy, producent „Ostatniego króla krzyża”, opowiedział o scenie Kyle’a w wywiadzie opublikowanym w Media Week.

„W pewnym stopniu Kyle chciał być przedstawiany i jest to typowe dla jego poczucia humoru” – powiedział.

Kyle Sandilands ujawnia szokującą prawdę o swoim „kameo” Ostatniego Króla Krzyża

Dodał, że Sandilands faktycznie odwiedził plan LKOTC, gdy serial był w trakcie produkcji w zeszłym roku.

„On [Kyle] i John są bardzo bliskimi przyjaciółmi. Kyle zawsze był wielkim zwolennikiem serialu.

Obydwa sezony „Ostatniego króla krzyża” oparte są na bestsellerze Ibrahima z 2017 roku.

W drugim sezonie Claude Jabbour ponownie wciela się w Sama Ibrahima, brata Johna Ibrahima.

Podobnie jak ja, zagorzała fanka, jestem podekscytowana faktem, że detektyw Liz Doyle (Tess Haubrich), bystra detektyw, powraca wraz z Wielkim Tonym (Matt Nable), groźnym szefem mafii, Tonganem Samem (Uli Latukefu), lojalny egzekutor i Simone (Janet Anderson), przenikliwa informatorka, po raz kolejny pojawiają się na naszych ekranach.

Według TV Tonight w tym sezonie zainteresowanie relacjami rodzinnymi znacznie wzrasta, ponieważ wprowadzane są nowe postacie, które mają wstrząsnąć sytuacją.

Dave Hoey wciela się w młodszego brata Michaela Ibrahima i nową postać Fadiego, którą wprowadza nowy aktor Alex Kaan.

Jako ekspert ds. stylu życia z radością dzielę się informacją, że w wyniku moich badań pierwszy sezon tej urzekającej serii został pomyślnie rozpowszechniony w kilku krajach na całym świecie. Dotyczy to Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Kyle Sandilands ujawnia szokującą prawdę o swoim „kameo” Ostatniego Króla Krzyża

W pierwszym 10-częściowym sezonie łamiący serca Lincoln Younes wcielił się w postać Kings Cross i skupiał się na jego związku z bratem Samem (w tej roli Claude Jabbour).

W sercu tętniącego życiem nocnego życia Sydney te dwie osoby odgrywały znaczące role. Program zagłębiał się w kluczowe momenty z ich życia, takie jak przeżycie przez Johna niemal śmiertelnego pchnięcia nożem i różne groźby pod jego adresem.

2024-10-16 04:03