Kyle MacLachlan ujawnia postać z „Seksu w wielkim mieście”, którą chciałby zagrać

Kyle MacLachlan ujawnia postać z „Seksu w wielkim mieście”, którą chciałby zagrać

Jako oddany fan i naśladowca imponującej kariery Kyle’a MacLachlana nie mogę powstrzymać się od urzeczenia jego najnowszym odkryciem. W ekskluzywnym wywiadzie dla Us Weekly utalentowany aktor wyraził od dawna pragnienie zagrania kultowej roli Mirandy Hobbes w „Seksie w wielkim mieście”. Chociaż przez dwa sezony gościł na naszych ekranach jako mąż Charlotte York, Trey MacDougal, wydaje się, że w głębi serca Kyle pragnął dołączyć do podstawowej czwórki.

Kyle MacLachlan przez dwa kolejne sezony wcielał się w Treya MacDougala, męża Charlotte w serialu „Seks w wielkim mieście”. Jednak mając taką możliwość, wolałby zamiast tego dołączyć do głównego kwartetu bohaterów.

W głębi serca pragnąłem ożywić Mirandę Hobbs z „Seksu w wielkim mieście”. Niestety, pomimo mojego głęboko zakorzenionego pragnienia, nigdy nie dano mi szansy na przesłuchanie do tej roli.

Aktor, prowadzący podwójne życie jako winiarz i gospodarz podcastu „Varnamtown”, podczas sesji czatu ujawnił kilka zabawnie ironicznych anegdot na swój temat, dzieląc się wcześniej nieopowiedzianymi historiami ze swoimi oddanymi fanami.

Przewiń w dół, aby dowiedzieć się więcej o MacLachlanie:

1. Najbardziej znaną osobą w mojej książce telefonicznej jest Alice Cooper. Daj spokój!

2. Kocham przygody i odkrywanie. Moja rodzina i ja odwiedziliśmy 21 z 63 parków narodowych.

Kyle MacLachlan ujawnia postać z „Seksu w wielkim mieście”, którą chciałby zagrać

3. Bardzo chciałbym zagrać w Mirandę Hobbes z Seks w wielkim mieście. Niestety, nigdy nie zaproszono mnie na przesłuchanie.

Mężczyźni z „Seksu w wielkim mieście”: gdzie oni teraz są?

4. Spotkałem moją żonę Desiree w poczekalni u lekarza. To się nazywa miłe spotkanie.

Gdyby Los Angeles i Nowy Jork nie wchodziły w grę, z pewnością zamieszkałabym w Kyle w Teksasie, relaksując się na werandzie przed domem i delektując się posiłkami z grilla Stiles Switch.

Bazując na moim osobistym doświadczeniu i zrozumieniu emoji, mogę odnieść się do wyrażenia „Pięć moich najlepszych emoji to ziemniak, pętla, kawa, zielony robak i ucho”. Sugeruje wyjątkowe poczucie humoru i być może zamiłowanie do dziwacznej strony komunikacji. Ziemniak może symbolizować zmęczenie lub znudzenie, podczas gdy pętla może symbolizować coś krążącego w kółko. Kawa jest uniwersalnym symbolem energii i czujności, a zielony robak i ucho mogą być ulubionymi produktami, które dla innych nie mają jasnego znaczenia. Jeśli chodzi o stwierdzenie „Jestem tak samo zdezorientowany jak ty… czy jestem?”, dodaje ono element niepewności i zabawy, co jest powszechne w naszych cyfrowych rozmowach. Ogólnie rzecz biorąc, używanie emoji przez tę osobę odzwierciedla jej indywidualność i kreatywność w wyrażaniu emocji i myśli.

„Moim głównym źródłem płynów jest mieszanka kawy i wina. Niektórzy uważają to za niepokojące, ale ja traktuję to jako istotną część mojej pracy, czyli prowadzenia dokładnych badań”.

Z własnego doświadczenia wiem, że kiedy to ja zajmuję się garnkami i patelniami w kuchni, moim ulubionym daniem jest jagnięcina. Bogaty, pikantny aromat unoszący się w powietrzu podczas gotowania, delikatna konsystencja, która rozpływa się w ustach – jest coś w jagnięcinie, co naprawdę zaspokaja moje kulinarne pragnienia.

9. Słynna twarz, z którą często jestem mylony, to Abraham Lincoln. Może to broda lub brwi?

Oprócz podcastu, który lubię, jest jeszcze jeden, którego nie mam dość, zatytułowany „Films to Be Buried With”, którego gospodarzem jest Brett Goldstein.

To był dla mnie moment pełen pokory, kiedy musiałam poprosić syna, aby wyjaśnił, na czym polega nazywanie mnie „tatą Internetu”. Dla wyjaśnienia odpowiedział przewróceniem oczami.

[Reżyser David Lynch] nazywa mnie „Kale”, ale tak naprawdę moim ulubionym warzywem jest nic innego jak sam jarmuż.

Gdybym dostał nowe życie, wybrałbym bycie moim ukochanym psem, Elvisem. Radość z otrzymywania smakołyków, przyjemność głaskania po brzuchu i cierpliwość w słuchaniu, jak opowiadam o kawie i cieście – takie życie jest naprawdę pociągające.

Widzieć podwójnie? Gwiazdy, które nazwały swoje ukochane zwierzaki imionami innych gwiazd

14. Dorastając, zawsze chciałem… wciąż żyć.

15. Piosenką, która przywołuje najlepsze wspomnienia, jest „Someone Like You” Vana Morrisona.

16. Moim pierwszym samochodem był samochód Hot Wheels „Sweet 16” z zieloną farbą i złotymi płomieniami.

17. Jako studentkę teatru, twórczość Szekspira głęboko mnie zainspirowała, co skłoniło mnie do nazwania mojej firmy winiarskiej „W pogoni za niedźwiedziem” na cześć „Zimowej opowieści”.

Obecnie moim ulubionym programem telewizyjnym jest „Niedźwiedź”. Lubię oglądać go wieczorami z orzeźwiającym kieliszkiem Blushing Bear Rosé u boku. Czy zauważyłeś związek między imionami?

Swoją przygodę zawodową rozpocząłem od pracy na pół etatu jako greenkeeper na polu golfowym Yakima Country Club w Waszyngtonie.

20. Zbieram zabytkowe miski lęgowe.

W luźne dni zakładam surfingową bluzę mojego syna. W domu noszę zamszową tunikę bez rękawów, ulubioną z epoki „Flintstonów”.

Z niecierpliwością czekam na możliwość wybrania się na trzydniowy rejs po rzece Kolorado przez Wielki Kanion. Izba Turystyki Arizony, mam nadzieję, że wkrótce mi to umożliwisz.

Gwiazdy na Broadwayu: gwiazdy, które wyszły na scenę

23. Jednym z moich sekretnych talentów jest to, że potrafię w nocy zabić mecz tenisowy w bieliźnie.

Mój najlepszy moment z „Gotowych na wszystko” to odcinek z huraganem. Podczas przerw w kręceniu zdjęć Nathan Fillion i ja dowiedzieliśmy się, że graliśmy w filmie „Oklahoma!” jako młodzi dorośli. Zabawialiśmy obsadę występami „The Surrey With the Fringe on Top” godzinami.

W moich codziennych doświadczeniach udaje mi się zachować spokój, gdy spotykam znane osobistości. Ale podczas Kennedy Center Honors w 2012 roku moja fajna postawa zeszła na dalszy plan, gdy stanąłem twarzą w twarz z nikim innym jak legendarnym gitarzystą Jimmym Pagem z Led Zeppelin.

2024-07-21 22:23