Kryptochaos: Shiba szybuje, XRP walczy ze swoimi demonami & BlackRock znowu rzuca! 🚀💥

Shiba Inu odzyskuje oddech – czy katastrofa się skończyła?

Słuchajcie, ludzie, Shiba Inu zdecydował, że ma dość podłogi i próbuje wrócić. RSI (to głupia rzecz, na którą patrzą traderzy) w końcu oddala się od tej głębokiej, ciemnej, wyprzedanej otchłani. Rynek niedźwiedzia? Może. A może po prostu naprawdę dramatyczny wyciek kawy? Kto wie! ☕🐶

  • Akcja cenowa: SHIB odbił się od czegoś, co było w zasadzie atakiem paniki na rynku. Pomyśl o tym jak o tym momencie, kiedy zorientujesz się, że zaspałeś i wybiegłeś z domu bez śniadania – ale w jakiś sposób chaos ustał na sekundę.

Spadek został zatrzymany, ponieważ wskaźniki techniczne osiągnęły poziomy obserwowane tylko wtedy, gdy inwestorzy oficjalnie panikują. Okazuje się, że może to być raczej wyczerpanie niż całkowite unicestwienie, dające nadzieję na małe odbicie, a nie upadek w otchłań.

Wyobraź sobie taką sytuację: bankomat pełen gotówki, ale wszystkie główne średnie kroczące (takie jak te 50, 100 i 200-dniowe) wiszą powyżej ceny SHIB, szydząc z niej jak rodzic obserwujący chwiejność małego dziecka. Sugeruje to raczej powolny, kontrolowany upadek niż całkowity krach. Przy stałym wolumenie obrotu jest to prawdopodobnie powolny, smutny odpoczynek, a nie panika.

Listopad XRP? Nie jest to dokładnie taka bajka, na jaką czekaliśmy

Świeżo po kryptowalutowym rollercoasterze, XRP spada o 17%, odrywając się od zwykłych listopadowych bohaterstw. Wygląda na to, że grudniowa lista życzeń właśnie się wydłużyła. 🎢

  • Pasja wzrostu XRP: ta cenna kryptowaluta ma sześć dni na dokonanie cudu i dorównanie średniemu wzrostowi wynoszącemu 79,9%, jaki przynosił listopad. Pamiętasz, jak było 3 dolary, a wszyscy marzyli o 5 dolarach? Dobre czasy…

W tej chwili XRP oscyluje wokół 2,60 USD, co stanowi smutny spadek w porównaniu z ostatnimi październikowymi dniami. Dzięki dzikim wahaniom nastrojów w sektorze kryptowalut nasza ulubiona cyfrowa rybka płynie pod prąd – obecnie spada o 18,1%, najgorszy od 2020 r. Och, słodkie rozczarowanie. 🤷‍♂️

Szał zakupów kryptowalut w BlackRock – czy to ognista wyprzedaż?

BlackRock, gigant z portfelem wielkości Teksasu, gromadzi coraz więcej Bitcoinów i Ethereum, jakby szykował się na letnią wyprzedaż. 24 listopada wrzucił do Coinbase Prime kolejne 2822 BTC i 36 283 ETH. Brzmi imponująco, prawda? Po prostu poczekaj.

Wygląda raczej na to, że próbują wyładować tonę kryptowalut, pomimo wszystkich oznak wskazujących na odbicie rynku. Komu potrzebna jest cierpliwość, gdy ma się tak duże portfolio? W zeszłym tygodniu w mgnieniu oka sprzedali kryptowaluty o wartości ponad 2 miliardów dolarów, bo czemu nie?

  • Zrzut instytucjonalny? Tak. Pomimo „zielonych pędów” wskazujących na ożywienie, BlackRock nadal głośniej mówi „sprzedaj” niż „kup”. Wygląda na to, że grają w szachy, podczas gdy wszyscy inni grają w warcaby.

Tak więc, podczas gdy rynek próbuje się uspokoić, BlackRock jest zajęty rzucaniem cyfrowych dolarów w otchłań. Uff, co za czas żyć! 🚀💸

2025-11-25 23:29