Kontrowersyjny komik obwinia swoją agresywną matkę za swoje „seksistowskie” żarty, odnosząc się do zarzutów o mizoginizm

Kontrowersyjny komik obwinia swoją agresywną matkę za swoje „seksistowskie” żarty, odnosząc się do zarzutów o mizoginizm

Jako ekspert w dziedzinie stylu życia, który bardzo interesuje się zrozumieniem złożoności ludzkich zachowań, uważam podróż Jima Jefferiesa za zarówno wciągającą, jak i skłaniającą do myślenia. Jego styl komediowy jest surowy, niefiltrowany i niezaprzeczalnie kontrowersyjny – podobnie jak jego osobiste doświadczenia życiowe, które ukształtowały go na jednego z australijskich komiksów stand-upowych, które najbardziej dzielą.


Komik Jim Jefferies, znany z wzbudzania debat, omawia wpływ, jaki jego burzliwy związek z agresywną matką wywarł na niektóre jego „krytyczne wobec kobiet” poczucie humoru.

47-letni komik słynie z kontrowersyjnych i dosadnych dowcipów, dzięki czemu zyskał reputację jednego z najbardziej polaryzujących artystów stand-upowych w Australii.

Gospodarz klubu 1% odniósł się teraz do zarzutów, że jest mizoginem z powodu swoich kontrowersyjnych żartów na temat kobiet, które w przeszłości określano jako „seksistowskie”.

Dzięki mojej wiedzy często spotykam osoby zmagające się ze złożonymi relacjami, które w znaczący sposób kształtują ich perspektywę. Spotkałam na przykład Jima, który kwestionuje swoje skłonności mizoginistyczne, ale przyznaje się do wpływu, jaki jego burzliwy związek z agresywną matką ma na jego poglądy na temat kobiet.

Zapewnił magazyn Rolling Stone Australia: „Nie uważam się za mizogina, ale jest całkiem możliwe, że ktoś, kto zaprzecza, że ​​jest mizoginem, w rzeczywistości nim jest”. Innymi słowy, przyznał, że jego wypowiedzi lub działania wobec kobiet mogą potencjalnie zostać odebrane jako mizoginistyczne.

Mówiąc o swojej matce, powiedział, że ma twardy charakter. Wyjaśnił, stwierdzając, że była szorstka fizycznie i werbalnie, często aż do znęcania się. To doprowadziło go czasami do poczucia urazy lub nieufności wobec kobiet.

Podejrzewam, że czułem się tak przez większość mojego życia… Może to wynikać z faktu, że dorastałem z nadwagą, która stosowała przemoc. To jedno z możliwych wyjaśnień.

Jako ekspertka ds. stylu życia ujęłabym to w następujący sposób: uważam, że mój punkt widzenia na temat agresywnego ojca przemówiłby do innych głębiej, gdybym wyraził go z kobiecej perspektywy, biorąc pod uwagę moją obecną sytuację.

Kontrowersyjny komik obwinia swoją agresywną matkę za swoje „seksistowskie” żarty, odnosząc się do zarzutów o mizoginizm
Kontrowersyjny komik obwinia swoją agresywną matkę za swoje „seksistowskie” żarty, odnosząc się do zarzutów o mizoginizm

Jim scharakteryzował swój wyjątkowy gatunek komedii jako autoironiczny, sugerując, że niektórzy mogą to odebrać tak, jakby żywił silną niechęć do siebie, co niekoniecznie oznacza, że ​​swoim humorem kieruje do innych.

Jimowi nieobce jest wzbudzanie kontrowersji i niedawno ujawnił, że podczas swoich występów komediowych został uderzony przez wściekłych hecklerów.

W maju podczas programu „Sunrise” Jim opowiedział o swojej nadchodzącej australijskiej trasie koncertowej, wyznając, że radzenie sobie z hecklerami nie zawsze jest jego mocną stroną, o czym wspomniał dwa zaskakujące przypadki, w których było to oczywiste.

W 2007 roku w The Comedy Store w Manchesterze dwie osoby fizycznie zaatakowały Jima, co zostało zarejestrowane i stało się powszechnie znane.

Członek publiczności wtargnął na scenę i uderzył go po tym, jak zdenerwował go żart, a Jim wyjaśnił, że przed napaścią nie zamienili ani jednego słowa. 

Jeśli wyszukasz w Google hasło „Jim Jeffries uderzony”, dowiesz się, jak ludzie reagują, gdy z niego kpią, jak stwierdził w związku z tym wydarzeniem.

„Właściwie dwukrotnie zostałem uderzony na scenie, ale tylko raz uchwycono to na filmie. Nie jestem najlepszy.

Zamiast tego aktor odrzucił zaskakujące okoliczności i powiedział, że bilety na jego tournée zaczęły szybko się wyprzedać po dużej popularności filmu.

2024-08-31 04:18