Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie

Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie

Jako zagorzały fan rozdzierających serce powieści Colleen Hoover muszę wyznać, że ten zakulisowy dramat towarzyszący adaptacji „It Ends With Us” wprawił mnie w całkowite oszołomienie i zasmucenie. Po wielokrotnym przeczytaniu książki i wyobrażeniu sobie bohaterów w mojej głowie, nie mogę powstrzymać się od poczucia głębokiego związku z tą historią i jej bohaterami.


Mówiąc prościej, główni aktorzy z filmowej adaptacji „It Ends with Us” (2016) napisanej przez Colleen Hoover nie będą pracować nad tym projektem z reżyserem Justinem Baldonim.

Wygląda na to, że w przypadku 40-letniego Baldoniego sprawy nie są takie, jakie się wydają, a który podczas zdjęć rzekomo pokłócił się z główną aktorką filmu, 36-letnią Blake Lively. Informacje te pochodzą od źródła, które rozmawiało w poniedziałek z magazynem People.

Jako osoba, która spędziła wiele lat w branży rozrywkowej, mogę powiedzieć, że historia często kryje w sobie znacznie więcej, niż to, co na pierwszy rzut oka może się wydawać. W tym przypadku wydaje się, że główna obsada i Colleen Hoover z nieokreślonych powodów zdecydowały się zdystansować od pewnej osoby. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​takie decyzje rzadko są podejmowane pochopnie i zazwyczaj wynikają z jakiegoś zasadniczego problemu lub konfliktu. Ciekawie będzie zobaczyć, jak to się rozwinie i czy prawda stojąca za tą sytuacją wyjdzie na światło dzienne.

Według źródła bliskiego Baldoniemu, choć podczas produkcji filmu reżyser wdał się w twórcze starcia z niektórymi współpracownikami, wydaje się, że pogłoski o intensywnym konflikcie na planie były przesadzone, jak podał w poniedziałek magazyn People.

Według raportu Lively zamierza objąć stanowisko reżysera kolejnego filmu, potencjalnie pozostawiając go w tyle i przejmując prawa od Colleen.

Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie

Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie

Jako oddany fan śledzący szum wokół potencjalnego konfliktu między reżyserem filmu a głównym aktorem, zauważyłem interesujący szczegół w rozwoju wydarzeń: podczas wielkiej premiery filmu 6 sierpnia w AMC Lincoln Square Baldoni celowo zdecydował się nie robić zdjęć grupowych z cała obsada. To intrygujące pominięcie zostało zgłoszone przez magazyn People.

Na premierze filmu Baldoni był widziany stojąc z żoną Emily Baldoni (40 lat), członkami rodziny i innymi producentami, ale nie na żadnych pojedynczych ujęciach.

Według Page Six, która powołuje się na kilka źródeł, Baldoni nadzorował szczególnie wymagającą scenerię dla aktorów i zespołu, a sama Lively czuła się nieswojo podczas kręcenia.

Jako koneser stylu życia mogę podzielić się intrygującą informacją, którą zebrałem. Z tego, co słyszałem, członkom obsady nie podobała się współpraca z Justinem, a podczas premiery nie było między nami przyjacielskich pogawędek.

Według źródeł Lively i Baldoni lubili oglądać film w różnych kinach w tym samym miejscu.

Jako zagorzały fan mogę śmiało powiedzieć, że z tego, co zebrałem, Baldoni zawsze dbał o to, aby jego obsada nie czuła się pozbawiona wsparcia. Naprawdę zależało mu na stworzeniu środowiska, w którym każdy czuje się ceniony i wspierany.

Napięte relacje między Baldonim i Lively mogą potencjalnie wpłynąć na przyszłe projekty z serii, ponieważ może on zdecydować się nie reżyserować sequela opartego na książce Colleen Hoover „It Starts With Us” z 2022 roku, która jest kontynuacją powieści źródłowej oryginalnego filmu , „To się na nas skończy” z 2016 roku.

W wywiadzie dla Entertainment Tonight na czerwonym dywanie podczas premiery filmu zauważyłem (jako oddany obserwator) że Baldoni, właściciel Wayfarer Studios i posiadający prawa do książki, zdawał się cofać od objęcia fotela reżyserskiego na rzecz potencjalnego dalszy ciąg.

Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie
Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie
Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie
Koledzy z Blake Lively i autor „It Ends With Us” również nie chcą „mieć nic wspólnego” z reżyserem Justinem Baldonim po WAŻNYM dramacie na planie

Mówiąc prościej, Baldoni wyraził swoją opinię, mówiąc: „Uważam, że inna osoba byłaby bardziej odpowiednia do tego zadania. Osobiście uważam, że Blake Lively jest gotowa zająć się reżyserią”.

W piątek DailyMail.com zgłoszono, że podczas kręcenia filmu Baldoni na planie zachowywał się szowinistycznie i skrajnie obelżywie. Ponadto rzekomo zlekceważył sugestie Lively dotyczące scen przedstawiających molestowanie.

Według raportu Baldoni pominął punkt widzenia postaci Blake’a i skupił się wyłącznie na tym, co uważał za męską perspektywę molestowania, co było dość ograniczone. Co więcej, jego metodologia pracy na planie była nadmiernie ukierunkowana na męskość, co prowadziło do napiętej atmosfery.

W nieco podobnym duchu można powiedzieć, że zachowanie Justina na planie sprawiało wrażenie bliskiego agresywnego wobec niektórych kobiet, ponieważ postrzegały go jako nieprofesjonalnego i skruszonego.

W logu filmu sugeruje się, że Lily (w tej roli Lively) udaje się zapomnieć o trudnym dzieciństwie i zacząć od nowa. Fatalne spotkanie z neurochirurgiem rozpala między nimi więź; Jednak w miarę rozwoju historii Lily znajduje w nim pewne aspekty, które odzwierciedlają relację jej rodziców.

W weekend film, w którym występują tacy aktorzy jak Jenny Slate, Hasan Minhaj, Brandon Sklenar i Kevin McKidd, zajął drugie miejsce pod względem sprzedaży biletów w kraju, zarobił w USA około 50 milionów dolarów. Dodatkowo zarobił łącznie około 80 milionów dolarów na całym świecie, jak podaje Box Office Mojo.

2024-08-13 09:35