Kim Kardashian nosi dziwaczną, puszystą torebkę na meczu koszykówki syna Saint, pokazując napięty brzuch

Jako były zwolennik reformy więziennictwa, który z powodzeniem zapewnił uwolnienie wielu skazanych i opowiadał się za reformą sądownictwa w sprawach karnych, uważam historię braci Menendez za szczególnie przejmującą i rozdzierającą serce. Poświęciłem swoje życie walce o tych, którzy zostali skrzywdzeni przez system, nie mogę powstrzymać się od współczucia Lyle’owi i Erikowi, którzy zostali skazani za zamordowanie swoich rodziców w 1996 roku.


W tym tygodniu na meczu koszykówki swojego syna Sainta Kim Kardashian miała ze sobą niezwykłą, pokrytą futrem torebkę.

córki North (11 lat) i Chicago (6 lat) oraz synowie Saint (8 lat) i Psalm (5 lat). Była żoną swojego trzeciego byłego męża Kanye Westa, z którym miała te dzieci.

Często uczestniczy w meczach koszykówki swojego starszego syna, gorąco zachęcając go do aktywności pozaszkolnej.

Podczas ostatniej wycieczki miała ze sobą rzucającą się w oczy dużą, wypchaną czarną torbę ozdobioną materiałem przypominającym sztuczne futro.

Jej strój w stylu kalifornijskim obejmował dopasowany podkoszulek, który podkreślał jej wyraźnie zarysowaną górną część ciała i pozwalał jej eksponować umięśniony brzuch.

Kim wystąpiła niedawno publicznie po opublikowaniu opinii, która wywołała dyskusję, w której nawoływała do uwolnienia braci Menendez.

Od ponad trzydziestu lat Lyle i Erik Menendez przebywają w więzieniu z powodu morderstw, które popełnili na swoich rodzicach, Jose i Kitty, do których doszło w ich luksusowym domu w Beverly Hills w 1989 roku.

Publiczne transmitowanie ich procesów wywołało intensywny szum w mediach, czyniąc je jednymi z najwcześniejszych przypadków spraw sądowych, które porywały publiczność w sposób przypominający sensację w procesie OJ Simpsona.

Rodzina Kim Kardashian zwróciła początkowo na siebie uwagę opinii publicznej, gdy jej zmarły ojciec, Robert Kardashian, był kluczowym członkiem zespołu obrony, który skutecznie argumentował za uniewinnieniem wyroku w procesie OJ Simpsona dotyczącym zarzutów podwójnego zabójstwa.

Jako Kim, zdeterminowana i wytrwała początkująca prawniczka, z radością dzielę się tym, że pomyślnie przeszłam trudną ścieżkę, zdając kalifornijski egzamin praktyczny „baby bar” za czwartym podejściem w grudniu 2021 r. Teraz, dzięki nowo odkrytej pasji i przekonaniu, stałam się jestem zdecydowanym zwolennikiem reformy więziennictwa, używając mojego głosu, aby rzucić światło na potrzebę zmian systemowych w naszych zakładach karnych.

W niedawnej opinii Kim stwierdza, że ​​bracia Menendez powinni zostać zwolnieni z aresztu, ponieważ ich obecny los wydaje się oznaczać śmierć.

Tego samego dnia prokurator okręgowy w Los Angeles, George Gascon, ogłosił, że bracia Menendez złożyli do sądu wniosek o uchylenie wyroku.

Teraz Prokuratura Okręgowa bada wykluczone wcześniej dowody z procesu, który doprowadził do uwięzienia braci.

Kontrolowane biuro bada oskarżenia wysunięte przez byłego wokalistę boysbandu Roya Rossello. W zeszłym roku oświadczył, że Jose, wybitna postać branży muzycznej, rzekomo dokonał napaści na tle seksualnym, gdy Rossello był nieletni, w latach 80.

Sugerowano, że bracia Menendez twierdzą, że doświadczyli przemocy seksualnej ze strony ojca, pojawiły się także zarzuty, że podczas procesu, w wyniku którego w 1996 r. wydano wyrok skazujący, zakazano przedstawienia kluczowych dowodów związanych z tymi oskarżeniami.

Od czasu debiutu w zeszłym miesiącu serialu Ryana Murphy’ego na platformie Netflix „Monsters: The Lyle and Erik Menendez Story” ich sprawa ponownie została poddana intensywnemu badaniu publicznemu.

Kim, która wcześniej współpracowała z Ryanem przy popularnym serialu „American Horror Story”, obecnie broni działań Lyle’a i Erika, twierdząc, że zostały one błędnie zinterpretowane.

Utrzymywała, że ​​każdego kształtują doświadczenia życiowe, sugerując, że ta narracja ma głębsze warstwy, niż to, co początkowo wydaje się być widoczne.

W opinii dla NBC News Kim podkreśliła, że ​​oboje rodzeństwo twierdziło, że przez dłuższy czas doświadczało przemocy seksualnej, fizycznej i emocjonalnej ze strony rodziców.

Wcześniej Kim pomyślnie uzyskał ułaskawienie wielu osadzonych w więzieniach, w szczególności Alice Marie Johnson, która otrzymała wyrok w 1996 r. za udział w ośmioosobowej sprawie karnej związanej z przemytem kokainy w Memphis.

Ponadto Kim odbył wizytę w Białym Domu należącym do prezydenta Trumpa, gdzie opowiadał się za ustawą FIRST STEP – ustawą mającą na celu reformę więziennictwa, która ostatecznie doprowadziła do przedterminowego zwolnienia wielu przestępców.

Lyle i Erik, mając odpowiednio 21 i 18 lat, odebrali życie swoim rodzicom, Jose i Kitty. Akt ten zapoczątkował burzliwą serię postępowań sądowych, których kulminacją był wyrok skazujący za morderstwo, wydany w 1996 roku.

Bracia Menendez twierdzili, że byli ofiarami przemocy, twierdząc, że rodzice przez dłuższy czas znęcali się nad nimi seksualnie i fizycznie.

Wśród osób, które wywarły znaczący wpływ na proces, godną uwagi postacią był Leslie Abramson, nieugięty prawnik braci.

Ostatecznie obaj bracia Menendez zostali skazani na dożywocie bez szans na zwolnienie warunkowe – fakt ten jest interesujący, biorąc pod uwagę dwa małżeństwa Lyle’a i jedno małżeństwo Erika.

W swoim artykule Kim przedstawiła braci jako osoby, które zostały niesprawiedliwie potraktowane przez wymiar sprawiedliwości i niesprawiedliwie zniesławione przez prasę, a także ucierpiały jako ofiary przemocy.

W pisemnej relacji Kim stwierdził, że wstępna rozprawa obu braci odbyła się przed odrębnymi ławami przysięgłych. Zarzuty o molestowanie posłużyły jako podstawa do ich obrony, a krewni złożyli zeznania na ich poparcie.

Po przedstawieniu tych dowodów ponad połowa z 24 przysięgłych uznała, że ​​jest „niewinna” w sprawie zarzutów o morderstwo. Niestety, doprowadziło to do impasu przysięgłych i błędnych procesów, które często są postrzegane jako znacząca porażka Biura Prokuratora Okręgowego w Los Angeles.

Kim zauważył, że do czasu drugiej rozprawy sądowej sprawa Menendeza nie była już tak widoczna w świadomości ludzi jak sprawa OJ Simpsona.

W swojej argumentacji Kim zasugerowała, że ​​ponieważ uwaga skupiła się na braciach Menendez, zasady zostały zmienione na niekorzyść podczas ich drugiego procesu.

W tym przypadku sędzia zmienił procedury na sali sądowej: zamiast być sądzeni oddzielnie, obaj bracia stanęli przed jednym procesem przed jednolitym składem ławy przysięgłych. Co więcej, jak stwierdził Kim, znaczna część dowodów dotyczących znęcania się została uznana za niedopuszczalną, a możliwość zabójstwa nie była już stosowana.

Wspomniała, że ​​niektórym osobom składającym zeznania podczas wstępnego procesu nie pozwolono rozmawiać na temat rzekomego złego traktowania, odmawiając w ten sposób ławie przysięgłych istotnego dowodu.

W swoich końcowych uwagach prokurator, po skutecznym przekonaniu sędziego do odmowy zeznań dotyczących znęcania się, sarkastycznie skrytykował zespół obrońców braci za nieprzedstawienie żadnego dowodu na poparcie ich zarzutów o znęcanie się.

Dodatkowo wspomniała, że ​​„sytuacja przekształciła się w spektakl narodowy”, ponieważ trudy rodzeństwa i opowieści o złym traktowaniu zamieniono w skecze komediowe w Saturday Night Live. Co więcej, media przedstawiały braci jako postaci potworne i wyolbrzymiały ich historie w celach sensacyjnych.

Kim zdecydowanie nie zgodził się z przedstawieniem Lyle’a i Erika jako „dwóch wyniosłych, bogatych nastolatków z Beverly Hills, którzy zamordowali swoich rodziców z chciwości”. Uważała, że ​​w tym przedstawieniu brakowało elementów, które mogłyby wywołać empatię lub współczucie w opiniach ludzi na ich temat.

2024-10-05 19:49