Kieran Culkin otwarcie opowiada o śmierci starszej siostry Dakoty 16 lat po tragicznej stracie

Kieran Culkin otwarcie opowiada o śmierci starszej siostry Dakoty 16 lat po tragicznej stracie

Jako ekspertka ds. stylu życia, głęboko doceniająca osobiste historie i odporność, nie mogę powstrzymać się od głębokiej empatii wobec Kierana Culkina, gdy dzieli się on szczerą historią utraty siostry Dakoty. Utrata ukochanej osoby jest niezaprzeczalnie jednym z najtrudniejszych doświadczeń w życiu i jasne jest, że Kieran przeżył ogromny ból.


Kieran Culkin niedawno podzielił się swoimi uczuciami po stracie bliskiej mu osoby, swojej drogiej siostry Dakoty Culkin, która była mu bliska.

Dakota zmarła 16 lat temu w wieku 29 lat po potrąceniu przez samochód w Los Angeles w 2008 roku.

Podczas czatu w CBS Sunday Morning 42-letni aktor z serialu „Sukcesja” wyznał, że po śmierci brata czuł się tak, jakby zagubił znaczną część siebie.

Stwierdził: „Rozumiałem swoją tożsamość przede wszystkim przez pryzmat mojego rodzeństwa. W rezultacie strata jednego z nich była jak zabranie znaczącej części mnie.

Następnie powiedział: „Bolesna rzeczywistość jest taka, że ​​po stracie jednej z najbardziej cenionych osób w moim życiu sytuacja się nie poprawia. Nie staje się mniej trudna; zamiast tego po prostu uczy się sobie radzić.

Kieran Culkin otwarcie opowiada o śmierci starszej siostry Dakoty 16 lat po tragicznej stracie

Kieran zagrał Romana Roya w serialu „Sukcesja”, postać, która przypominała mu jego siostrę.  

Po spędzeniu kilku sezonów w serialu „Sukcesja” pomyślałem: „Ta akcja przypomina mi coś, co zrobiłaby moja siostra” – wyjaśnił.

W humorystyczny sposób miała niesamowity talent do znajdowania odpowiedniego dźgnięcia, które łaskocze twoją śmieszną kość i zostawia wszystkich w szwach. Taka właśnie była.

W ich rodzinie Kieran jest numerem szóstym, z rodzeństwem Dakotą, Quinn, Macaulay, Rory i Shane. Niestety, jego ojciec miał jeszcze jedną córkę, Jennifer Adamson, z poprzedniego związku, która zmarła w 2000 roku z powodu przedawkowania.

Wcześniej Kieran stwierdził, że śmierć Dakoty była najbardziej niszczycielskim wydarzeniem, jakie kiedykolwiek spotkali. Wspomniał, jak cała rodzina Culkinów została głęboko dotknięta jej śmiercią, odczuwając głębokie poczucie smutku i niepokoju.

W wywiadzie dla The Hollywood Reporter w 2021 roku Kieran stwierdził, że był to najbardziej niszczycielski incydent, z jakim kiedykolwiek się spotkał i nie ma sposobu, aby złagodzić jego powagę. Do tej tragedii doszło, gdy Dakota zszedł z krawężnika przed barem i został potrącony przez samochód przed jadącym pojazdem.

Ojciec dwójki dzieci stwierdził, że każdy z nas inaczej zareagował na śmierć Dakoty i zauważył, że wszyscy wydawali się głęboko poruszeni i zaniepokojeni emocjonalnie.

Od śmierci siostry Kieran przyznał, że nie do końca zaakceptował jej śmierć. Wyraził wątpliwości, czy wszystko będzie dla niego kiedykolwiek w porządku, mówiąc, że wierzy, że tak naprawdę nigdy nie będzie dobrze.

Kieran Culkin otwarcie opowiada o śmierci starszej siostry Dakoty 16 lat po tragicznej stracie

Minęło już 13 lat! Niesamowite, prawda? Trudno mi w to uwierzyć. Wydaje się, jakby to było wczoraj, kiedy myślałem, że to trwała sytuacja, która nigdy się nie poprawi.

Aktor, żonaty z Jazzem Chartonem i ojcem dwójki dzieci, często płacze, gdy wspomina swoją siostrę. Te chwile wzruszenia potęgują się, gdy wspomina szczególne chwile, które ich łączyły, rozumiejąc, że jego dzieci niestety nigdy nie będą miały okazji spotkać ciotki.

„To zawsze będzie druzgocące” – kontynuował Kieran.

Czasami niespodziewanie wybucham płaczem. Powiązane z tym humorystyczne wspomnienie może powrócić, wywołując śmiech, po którym natychmiast znów pojawią się łzy.

Czasami trudność polega na zrozumieniu, że nie będzie częścią życia naszych dzieci i nie potrafię w pełni wyrazić, jak wyjątkowa była.

Kieran Culkin otwarcie opowiada o śmierci starszej siostry Dakoty 16 lat po tragicznej stracie

Kieran rzadko porusza kwestie osobiste i w przeszłości zwykle unikał rozmów o skutkach śmierci swojej siostry, z wyjątkiem wywiadu dla Vanity Fair w 2018 roku. Podczas tego wywiadu ujawniono, że tymczasowo odstąpił od roli aktora drugoplanowego w Scott Pilgrim vs. the World po usłyszeniu o śmierci Dakoty.

Mimo że aktor ostatecznie przyjął tę rolę, pamięta, jak poinformował reżysera Edgara Wrighta, że ​​przefarbował włosy na zielono i znacznie przybrał na wadze z powodu nadmiernego picia po śmierci Dakoty.

Kiedy Dakota zmarła, ówczesny przedstawiciel Macaulaya określił to jako tragiczny wypadek, a rodzina zdecydowała się nie przekazywać żadnych dalszych komentarzy.

2024-11-06 20:53