Kiedy zagłębiam się w podnoszące na duchu momenty z życia Keke Palmer, jestem głęboko poruszony jej głęboką miłością do synka i radością, jaką dzielą razem. To naprawdę inspirujące widzieć młodą matkę cieszącą się każdą chwilą spędzoną ze swoim dzieckiem, marzącą o wspólnej przyszłości.
Keke Palmer podkreśla trudny okres w swoim życiu.
Około rok po tym, jak aktorka filmu „Nie” uzyskała krótkotrwały nakaz ochronny wobec swojego byłego partnera, Dariusa Jacksona, podzieliła się powodami swojej decyzji o wszczęciu postępowania sądowego.
30 października Palmer powiedział magazynowi People, że sytuacja stała się nie do opanowania i nie przychodzi mu do głowy żadne inne rozwiązanie niż skierowanie sprawy do sądu w celu rozstrzygnięcia.
31-letnia osoba (która ma 20-miesięcznego syna Leodisa z instruktorem fitness) wspomniała, że posiadanie dziecka i stres związany z przebywaniem w oczach opinii publicznej znacząco przyczyniły się do ich separacji.
Zaznaczyła, że sława stała się dla niej przytłaczającą odpowiedzialnością, często prowadzącą do narzucania jej licznych opinii. Ta zapora poglądów może podważyć zaufanie innych, utrudniając przekazywanie prawdziwych uczuć.
Wiadomości TopMob skontaktowały się z Jacksonem i jak dotąd nie otrzymały odpowiedzi.
Pomimo zapewnień byłej gwiazdy programu True Jackson: VP, że jej były mąż stosował przemoc fizyczną i emocjonalną podczas ich dwuletniego związku, w swoich nadchodzących wspomnieniach Master of Me zauważa, że nie wyglądało to tak konsekwentnie przez cały czas, jaki spędzili razem.
Stwierdziła, że nie było to tak proste, jak określenie go jako okropnego w całości lub w określony sposób, ale raczej – jak napisała – problemem była złożoność sytuacji. Nie chciała, żeby syn postrzegał ojca jako potwora, bo ona nie wierzy, że to prawda.
Innymi słowy, włożyła wiele wysiłku w utrzymanie przyjaznych stosunków ze swoim byłym partnerem, co widać, gdy zgodzili się na wspólną opiekę nad Leo sześć miesięcy po tym, jak Palmer złożył w listopadzie wniosek o wyłączną opiekę nad dzieckiem.
Przez ostatni rok po rozstaniu prowadząca podcast „Baby, This is Keke Palmer” skupiała się przede wszystkim na opiece nad dzieckiem i planowaniu przyszłości.
W sierpniu podzieliła się z TopMob News, że aby osiągnąć dla niego sukces, musi wykazać się jak najlepszą wersją siebie. Wyjaśniła, że aby być dla niego jak najlepsza, musi przede wszystkim postawić na bycie najlepszą wersją siebie.
Położenie nacisku zarówno na jej dobre samopoczucie psychiczne, jak i fizyczne pozwoliło jej wypaść jako najlepsza możliwa matka. Jej słowami: „Utrzymanie równowagi w moim życiu jest kluczowe, bo jeśli nie mogę być przy nim obecna, to nic innego nie ma znaczenia.
Pomimo wyzwań w jej związku i późniejszych zmagań prawnych Palmer kontynuuje swoją podróż optymistycznie nastawiony.
W styczniu zamieściła na Instagramie wpis: „Nigdy nie byłam szczęśliwsza!”. Początek 2024 roku przyniósł mi uczucia i doświadczenia, na które liczyłem. Ten świat jest teraz jeszcze piękniejszy i spójrz tylko na mój uśmiech! To tak, jakbym była inną osobą! Nawiązałem kolejną wyjątkową więź z tą dziewczyną, unoszę się w siódmym niebie!
Czytaj dalej, aby zobaczyć więcej słodkich chwil Palmer i jej synka w siódmym niebie.
Aktorka z filmu „Nie” udostępniła na Instagramie serię zdjęć dokumentujących podróż do Rzymu z synem Leodisem Jacksonem. W postach pojawiały się cenne chwile rodzinne, nostalgiczne sceny przypominające „Lizzie McGuire” oraz ujmujące odbicie jej małego chłopca, którego czule nazywa „Leo Rising”.
W Dzień Matki Palmer entuzjastycznie pochwaliła „Mistrza Leodisa” w wzruszającym hołdzie, żartobliwie wyrażając swoją tęsknotę za powiększonym potomstwem.
Na Instagramie wyraziła zdziwienie, jak bardzo ceni bycie mamą, nawet bardziej, niż się spodziewała. Co więcej, dodała: „Szkoda, że nie mam całej drużyny piłkarskiej, z którą mogłabym dzielić tę radość.
Nie mogłem powstrzymać się od zadziwienia podnoszącym na duchu klipem, w którym mały Leodis po raz pierwszy na planie wypowiada słowo „mama”. W tym momencie złapałem się na tym, że mówię: „To nie ja jestem emocjonalny, to ty!
W swoim serdecznym przesłaniu radosna mama wyraziła swoje szczęście z powodu „Małego Leo”, który skończył rok, ujawniając, że jego obecność nadała sens jej życiu.
W lutym 2024 r. powiedziała: „Sprawiasz, że życie jest tak satysfakcjonujące”. Chętnie przeżyłbym milion istnień, znosząc wszystkie trudy i smutki towarzyszące istnieniu. Chętnie bym to wszystko powtórzył, wiedząc, że będę z Tobą!
Święty Mikołaj i jej ukochana mała asystentka błyszczały odpowiednio w promiennej czerwonej sukni i uroczym stroju elfa.
Palmer promieniała radością, gdy tańczyła ze swoim synkiem, czule nazywając go „radością mojego istnienia” w swoim poście na Instagramie. „Nie mogę się doczekać, aż dorośniesz, żebyśmy mogli chodzić do kina, na biwak, na zajęcia z improwizacji, maraton naszych ulubionych programów telewizyjnych, razem gotować i wykonywać wszystkie niezliczone zajęcia, które według mnie możemy wspólnie wykonywać.
Leo zachichotał do swojej mamy, gdy ta recytowała chwytliwe frazy popularnej w TikToku Pinkydoll, powtarzając „popcorn, popcorn”.
Palmer nie mogła się powstrzymać, ale odkopała to podnoszące na duchu wspomnienie i zamieściła wideo, na którym zachwycona matka całuje swoje dziecko.
W uroczym występie ta matka była gotowa na sesję jogi „Mama i ja”, choć mały Leo wydawał się wahać w stosunku do całego scenariusza jogi.
„Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki” – napisał Palmer w tym ważnym dniu – „MUVAAAAA”.
Okazuje się, że zeszłoroczne żarty Keke Palmer dotyczące bycia w ciąży nie były zwykłym żartem… a mogły być samospełniającą się przepowiednią, gdyż właśnie urodziła swoje pierwsze dziecko.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- Gwiazda rosyjskiego baletu Władimir Szkłorow nie żyje w wieku 39 lat po upadku z balkonu
2024-10-30 17:48