Zawsze byłem pod wrażeniem odporności i siły Julesa. Jej doświadczenie z PMDD, zanim trzy lata temu urodziła swoje pierwsze dziecko, Olivera, było naprawdę trudne, ale udało jej się znaleźć pozytywne strony w ciąży. To, że nie cierpi już na PMDD, jest błogosławieństwem, choć zachowuje ostrożność, jeśli chodzi o jego ewentualny powrót po porodzie.
Jules Robinson wraz z mężem Cameronem Merchantem urodziła drugie dziecko.
W 2019 roku radosne małżeństwo z „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, które prężnie rozwija się od premiery serialu, w czwartek ogłosiło radosną wiadomość na Instagramie.
Jules, 42-letnia fryzjerka, i Cam, również 40-letni gracz krykieta, ogłosili przyjście na świat ich nowonarodzonego syna 23 lipca 2021 roku.
Jako oddana fanka byłam zachwycona, gdy Jules podzieliła się informacją, że nazwali swojego nowonarodzonego syna Carter James. W szczerym poście wyjaśnili znaczenie tej pięknej nazwy.
Dumna matka wyjaśniła, że imię Carter ma głębokie znaczenie i symbolizuje przywództwo, mądrość, odpowiedzialność i innowacyjność. Odzwierciedla koncepcje służby, wartości i ducha wspólnoty.
Często spotykam osoby noszące tę etykietę, które są postrzegane jako osoby pracowite i oddane swojej pracy. Są znani ze swojej lojalności i dyscypliny, priorytetowego traktowania bezpieczeństwa i pielęgnowania silnych więzi z bliskimi.
Jules opowiedziała, co kryje się za wyborem „James” na drugie imię ich chłopczyka. Imię to oznacza „dar od Boga”, co ma takie samo znaczenie jak drugie imię Cam.
Imię to ma znaczenie dla Cam, ponieważ jest to również imię jej babci, drugie imię ma takie samo jak jej ojciec i służy jako pomnik najdroższego starego przyjaciela jej ojca, Jamesa Clelanda, który tragicznie zmarł.
Post udostępniony przez Jules (@julesrobinson82)
Podekscytowana podzieliła się wiadomością o swoim nowonarodzonym synku: „Przedstawiamy Cartera Jamesa Merchanta – nieskazitelnie zbudowanego i w doskonałym zdrowiu! Piękny chłopiec, urodzony 23 lipca”.
Obserwowanie szczerego podekscytowania Olivera Chase’a, gdy przyjął rolę starszego rodzeństwa, i pierwsze spotkanie ze swoim młodszym bratem Baby Carterem, #BigCub_LittleBrother, było naprawdę chwilą, której nigdy nie zapomnę.
„@cammerchant, naprawdę doceniam Twoje przewodnictwo i wsparcie podczas tego doświadczenia, które wydawało się zarówno nieskończone, jak i magiczne. Jesteśmy teraz czteroosobową rodziną. Darzę Cię głębokim uczuciem”.
„Jesteśmy głęboko wdzięczni za wyjątkową opiekę, współczucie, wiedzę i wsparcie ze strony położnych ze szpitala Northern Beaches. Wasz nieoceniony wkład jest niezwykle doceniany”.
Byli członkowie obsady i znani przyjaciele jej szybko przekazali życzenia uszczęśliwionym nowym rodzicom.
Przed przyjściem na świat drugiego dziecka Jules otwarcie podzieliła się swoimi obawami związanymi z nawrotem objawów PMDD po ciąży.
W październiku przedsiębiorca po raz pierwszy podzieliła się swoimi przeszłymi zmaganiami z PMDD. Doświadczyła tego stanu trzy lata przed narodzinami syna, Olivera.
W ekskluzywnej rozmowie z Daily Mail Australia powiedziałam, że moje objawy PMDD zniknęły, odkąd zaszłam w ciążę w tym roku. Obawiam się jednak, że mogą pojawić się ponownie po porodzie.
Jako oddana zwolenniczka opisałabym PMDD jako silny i czasami obezwładniający rodzaj stanu przedmiesiączkowego. Charakteryzuje się intensywnymi zmianami emocjonalnymi, które mogą poważnie zakłócać moje codzienne czynności i znacząco obciążać moje relacje.
Gwiazda reality show, która właśnie opublikowała swoją pierwszą książkę Ask Jules, podzieliła się tym, że w czasie ciąży nie doświadcza już PMDD (przedmiesiączkowego zaburzenia dysforycznego), co okazało się dla niej pozytywnym aspektem i źródłem ulgi.
Jules przyznała, że martwi się, że przedmiesiączkowe zaburzenie dysforyczne (PMDD) może powrócić po urodzeniu dziecka, ale ma nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
Wyraziła swój niepokój w swobodny sposób: „Ta sytuacja to bomba zegarowa, która może eksplodować. Ale uspokajam się, koncentrując się na rozległej wiedzy, którą zdobyłam dzięki edukacji”.
Przed porodem Jules utrzymywała płeć dziecka w tajemnicy przed wszystkimi, łącznie z Camem. Postanowili ukryć tę informację aż do porodu.
Wcześniej dzieliła się ze wszystkimi tym, że na podstawie ich założeń wierzyli, że urodzi dziewczynkę.
Przed porodem, który miał nastąpić zaledwie za kilka tygodni, żartobliwie podzieliła się na Instagramie: „Wszyscy upierają się, że to dziewczynka!”
„Wybraliśmy dwie idealne nazwy dla maleńkiego pakietu słodyczy, który nadchodzi i już je lubimy”.
Na początku czerwca przyjaciółki przygotowały dla Jules zaskakujący baby shower, jeszcze przed przyjściem na świat drugiego dziecka.
Impreza była ekstrawagancka i zawierała elementy z najwyższej półki, ale wśród przyjemnych zajęć nie zabrakło także prowokacyjnych gier.
Jules publikowała aktualizacje na Instagramie ze zdjęciami i klipami z wydarzeń. Jeden z klipów przedstawiał ją z zawiązanymi oczami i identyfikującą zawartość pieluchy na podstawie brązowego zapachu.
W zabawnym splocie wydarzeń stanęła przed wyzwaniem ustalenia tożsamości ukrytego przedmiotu, którym okazała się nic innego jak czekolada.
Jules wzięła udział w intrygującej grze „Praca czy miłość”, podczas której uczestnicy próbowali ustalić, czy wizerunki twarzy kobiet przedstawiają je podczas scen z filmów dla dorosłych lub podczas porodu.
Gdy roześmiani przyjaciele wykonali swoje zadania, podarowali Jules wykwintne ciasto z zielonym lukrem.
Chętnie pomogłam przekształcić przestrzeń w uroczą scenerię, wypełniając ją szeregiem kwiatów w różnych odcieniach, nie ograniczając się tylko do nieskazitelnej bieli, zieleni i kremów. Balony również ozdobiły salę, a ich okrągłość dodała radosnej atmosfery w odcieniach bieli, zieleni i kremu. A na dodatek z kolorowych klocków zbudowano zachwycający znak „dziecko”.
Za kilka tygodni zbliża się termin porodu. Jules opowiedziała Daily Mail Australia o swoim trzecim dziecku, szczerze dzieląc się swoimi planami.
Jules wyraziła swoje podekscytowanie, mówiąc: „Być może wkrótce będziemy pobłogosławieni kolejnym dzieckiem. W końcu tam, gdzie jest pragnienie, zwykle znajduje się rozwiązanie”.
Niezależnie od tego, jaką formę przybierze, my doprowadzimy ją do skutku. Wyraziłam to zdanie kilka lat temu, zanim urodziłam drugie dziecko.
Rudowłosa influencerka ujawniła swoje niezwykłe podejście do zajścia w ciążę w wieku 41 lat, po trzech latach starań.
Zanim Jules i Cameron pomyślnie zaszli w ciążę, myśleli o poddaniu się zapłodnieniu in vitro (IVF). Uważa jednak, że główną zasługą naturalnej ciąży jest medycyna ajurwedyjska.
Odwieczne indyjskie podejście holistyczne zwane Ajurwedą głosi, że można osiągnąć harmonię w człowieku poprzez zbilansowaną dietę, stosowanie ziół, praktykowanie medytacji i jogi oraz poddanie się procesom detoksykacji.
Około dwa lata temu po raz pierwszy zetknęłam się z medycyną ajurwedyjską. Konsultując się ze specjalistą, zyskałam wgląd w stan swojego organizmu. Niestety, uświadomiłam sobie wtedy, że poczęcie dziecka może nie być dla mnie opcją.
Jules zachowała optymizm nawet po dziesięcioleciach zmagań z zajściem w ciążę i w trakcie tej podróży zrozumiała, jaką wartość ma dbanie o siebie.
Jeśli jesteś przedsiębiorcą z pełnym talerzem i mamą, zaniedbanie dbania o siebie może być łatwe.
Podczas szóstego sezonu MAFS w 2019 roku Jules i Cameron rozwinęli między sobą uczucia przed kamerą. Później pobrali się podczas prawdziwej ceremonii ślubnej w listopadzie tego samego roku.
We wrześniu 2020 roku do rodziny dołączył Oliver jako nowonarodzony syn pary. Niedawno w marcu ujawniono, że Jules nosi drugie dziecko.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AIOZ PROGNOZA. AIOZ kryptowaluta
- XRP PLN PROGNOZA. XRP kryptowaluta
2024-07-25 13:34