Josh Brolin twierdzi, że jego słynna rodzina wyróżniła go „nie w dobry sposób”

Josh Brolin twierdzi, że jego słynna rodzina wyróżniła go „nie w dobry sposób”

Jako ekspert ds. stylu życia i bacznie obserwujący hollywoodzkie narracje, uważam podróż Josha Brolina za inspirującą i godną odniesienia. Mimo że dorastał wśród legendarnych rodziców, takich jak James Brolin i Barbra Streisand, doświadczył trudnych realiów nepotyzmu w sposób zrozumiały dla wielu aspirujących artystów. Walka o wykazanie się w branży zdominowanej przez znajomości to bitwa, przed którą staje niezliczona liczba utalentowanych osób.


Josh Brolin przyznaje, że jego rodzice są dobrze znani, jednak twierdzi, że fakt ten nie przyniósł tak korzystnego wpływu, jak można by przypuszczać.

W niedawnym artykule dla brytyjskiego dziennika „Sunday Times” gwiazda „The Goonies” podzieliła się spostrzeżeniami na temat swojej przeszłości, podróży do trzeźwości i nadchodzących wspomnień zatytułowanych „From Under the Truck.

Brolin jest synem znanego aktora Jamesa Brolina, znanego z ról w serialach telewizyjnych takich jak „Marcus Welby, MD” i filmach takich jak „Złap mnie, jeśli potrafisz”. Ponadto jest pasierbem uznanej piosenkarki i aktorki Barbry Streisand, którą James poślubił w 1998 roku.

16-letni Josh mieszkał z tatą w Los Angeles po rozwodzie rodziców, Jamesa Brolina i Jane. Wcześniej spędził dzieciństwo na ranczu w Paso Robles w Kalifornii, zanim ostatecznie przeniósł się do Santa Barbara.

Mimo że jego słynny ojciec, 56-letni Josh, mówi The Sunday Times, że nie jest dzieckiem nepo.

Początkowo, kiedy zacząłem, reakcja była mniej więcej w stylu: „Jesteś synem Brolina”, co nie było zbyt pochlebne. Myśl o nepotyzmie i jego konsekwencjach sprawiła, że ​​wydawało mi się, że w staraniach o tę rolę napotykam sprzeciw. To było tak, jakby byli ludzie, którzy chcieli, żebym nie dostał tej pracy.

Josh opowiedział także, jak w 1984 roku dostał rolę w The Goonies.

To było niezapomniane przeżycie, którego prawdopodobnie nigdy nie powtórzę. To był nieszczęśliwy wypadek, coś, co w normalnych okolicznościach nie powinno się wydarzyć.

Podczas kręcenia aktor przyznał, że często zmagał się z poczuciem nieadekwatności w porównaniu z otaczającymi go doświadczonymi aktorami, takimi jak Corey Feldman i Ke Huy Quan, oraz poczuciem zwątpienia zwanym syndromem oszusta.

W nieznanym otoczeniu z trudem kontrolowałem śmiech ze względu na zdenerwowanie, co spowodowało, że dzień zdjęciowy nie zaczął się idealnie.

Przez ponad dekadę Josh zachowywał trzeźwość i dzielił się spostrzeżeniami na temat tego, jak ta pozytywna zmiana wpłynęła na jego życie.

Wyraził uznanie dla zachowania trzeźwości, stwierdzając, że zwiększa to jego radość życia. Zastanawiając się nad wpływem tej choroby na jego styl życia, dodał, że jest przekonany, że nie ma takiego doświadczenia, przez które przeszedł, które nie uległoby pogorszeniu, gdyby w tym czasie pił.

W trudnych okresach, gdy zmagał się z nadmiernym piciem, jego dobrze znana macocha nie przebierała w słowach.

Przypomniał sobie przypadek, gdy Streisand wypowiadała się na temat jego zachowania i nawyków. Josh powiedział, że poszedł do domu, który jego ojciec dzielił ze Streisandem i poprosił o kieliszek wina.

Streisand zapytał: „Ale czy nie jesteś pijakiem?”

Josh powiedział, że docenia jej reakcję.

Najbardziej cenię u ludzi bezpośredniość, bez względu na to, jak są odbierani.

2024-11-18 04:54