Jako była gimnastyczka mogę całym sercem wczuć się w sytuację Jordana Chilesa. Igrzyska olimpijskie są szczytem osiągnięć sportowych, a utrata ciężko zarobionego medalu z powodu problemów technicznych jest bolesna.
Jordan Chiles mówi prawdę.
Gimnastyka reprezentująca drużynę USA na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. znalazła się w centrum gorącej debaty na temat zdobytego przez siebie brązowego medalu. Cztery miesiące po tym, jak pojawiły się wątpliwości co do jej zwycięstwa, młoda sportsmenka (23 lata) w publicznym oświadczeniu w końcu przerwała milczenie, wyrażając obawę związaną z omawianiem jej wersji wydarzeń i ujawnianiem nowych szczegółów.
11 listopada w odcinku programu „Today” oświadczyła, zwracając się do Hody Kotb, „To jest mój brązowy medal”. Medal, który obecnie budzi kontrowersje, twierdziła, że jest jej własnym.
Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że Chiles straciła medal w indywidualnym układzie na parkiecie i musiała go oddać rumuńskiej gimnastyczce Anie Barbosu, o czym świadczą zdjęcia przedstawiające Barbosu noszącego brązowy medal pierwotnie należący do Chiles.
szczerze mówiąc, niezwykle trudno było mi zrozumieć wszystko, co się ostatnio wydarzyło, ale teraz w końcu czuję się na tyle swobodnie, aby omówić to, co się wydarzyło. prawdę mówiąc, przez ostatnie cztery do pięciu miesięcy próbowałam sobie wmówić, że wszystko ze mną w porządku, ale tak naprawdę był to dla mnie niezwykle trudny okres.
Chiles wyznała, że trudno jej było pogodzić się z faktem, że mimo podjęcia właściwych decyzji wciąż może stracić brązowy medal i otwarcie mówić o swoich przeżyciach.
Wyjaśniła, że trudno przekonać samego siebie, że wszystko jest w porządku, gdy wiadomo ponad wszelką wątpliwość, że nie stało się nic złego, ale wszystko było idealne. Wszystko wydarzyło się dokładnie wtedy, kiedy powinno, a mimo to wrócili i stwierdzili, że spóźniły się cztery sekundy, pomimo naszych dowodów, które wyraźnie pokazują, że wszystko było w porządku.
Początkowo Simone Chiles w swoich indywidualnych zawodach na parkiecie zajęła piąte miejsce. Jednak po tym, jak jej trener zakwestionował decyzję sędziów, okazało się, że w obliczeniu wyniku wystąpił błąd, w wyniku czego Chiles zajęło trzecie miejsce. Później Międzynarodowy Komitet Olimpijski stwierdził, że chociaż wydawało się, że trener złożył odwołanie w wyznaczonym terminie, materiał filmowy ekipy dokumentalnej Simone Biles pokazał, że odwołanie wpłynęło o cztery sekundy za późno, potencjalnie przekraczając dozwolone ramy czasowe.
Chiles szczerze wyraził: „Mówiłem: «W porządku, może nie mam kontroli nad wydarzeniami zewnętrznymi, ale mogę decydować o własnej prawdzie». Jestem pewien, jaka jest prawda i zdecydowanie stoję za tym, że wszystko, co zrobiliśmy, było sprawiedliwe.
Dla niej ten konkretny medal miał ogromne znaczenie poza złotym zwycięstwem Drużyny USA w Paryżu, jak to ujęła: „To była dodatkowa radość, prawie jak wisienka na torcie. Moja misja udania się do Paryża rzeczywiście dotyczyła odkupienia – powrotu z złoto i potwierdzenie, że mogę dać z siebie wszystko, ale ten medal na parkiecie był nieoczekiwaną niespodzianką i potwierdzeniem, że przekroczyłem nawet własne oczekiwania, docierając do finału na parkiecie.
Dodatkowo bardzo zależało jej na tym, aby podzielić się na podium ze swoją koleżanką z drużyny Bilesem (srebro) i Rebeccą Andrade z Brazylii (złoto).
Chiles stwierdził, że był to niezwykły moment, gdy podium w całości zajęli czarnoskórzy sportowcy, tworząc historię. Wyraził wielką dumę z bycia częścią tego doniosłego wydarzenia.
Jeśli chodzi o przyszłość, Chile nie odrzuciło możliwości zorganizowania Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w 2028 r., ale obecnie jej uwaga skupia się przede wszystkim na uporaniu się z następstwami igrzysk w Paryżu.
Przyznałem się, że ciągle myślę o Los Angeles. Obecnie próbuję jedynie chłonąć ostatnie wydarzenia z Paryża i podchodzić do każdego dnia takim, jakim jest.
Więcej informacji na temat kontrowersji w Chile można znaleźć w dalszej części artykułu.
Tydzień po triumfalnym zwycięstwie Drużyny USA w finale drużynowego kobiet w gimnastyce artystycznej na Igrzyskach Olimpijskich w 2024 r. ja, Jordan Chiles, wyruszyłem w podróż, aby zdobyć swój pierwszy indywidualny medal olimpijski podczas finału ćwiczeń na parkiecie kobiet. Jako ostatnia zawodniczka tej imprezy zdawałam sobie sprawę, że jeśli chcę stanąć na podium, muszę przebić rekordy Brazylijki Rebeki Andrade (14,166), Amerykanki Simone Biles (14,133) i Rumunki Any Barbosu (13,700). Po występie inspirowanym twórczością Beyoncé otrzymałam notę 13,666, co zapewniło mi piąte miejsce w konkursie.
Po omówieniu tego ze swoimi trenerami zadała pytanie dotyczące jednego ze swoich ruchów, a konkretnie skoku dzielonego zwanego tour jeté full. Według NBC Olympics jest to formalne wyzwanie dotyczące wyniku przyznanego układowi, które należy przedstawić przed zakończeniem rotacji i można je dokonać dopiero po opublikowaniu końcowego wyniku gimnastyczki i zanim następna gimnastyczka rozpocznie swój układ. Jeżeli zawodniczka startuje jako ostatnia, obowiązuje limit czasu na przesłanie zapytania w ciągu jednej minuty. W kwalifikacjach drużynowych i finale nie została doceniona, jak początkowo ocenili sędziowie, za tę umiejętność. Jej trenerzy uważali jednak, że w finale wypadła lepiej, dlatego postanowili złożyć zapytanie. Po zapoznaniu się z programem Chiles sędziowie przyjęli zapytanie i dodali 0,1 do jej wyniku za ten skok, podnosząc jej końcowy wynik do 13,766, co plasowało ją na trzecim miejscu.
W rezultacie Chile (ogarnięte radością) sięgnęło po brązowy medal, a Barbosu (już celebrujący wyczyn Rumunii machaną flagą) niestety nie miał miejsca na podium.
Po wydarzeniu w Bercy Arena Barbosu – po wyjściu wyraźnie wzruszona – odpowiedziała na tę wiadomość za pośrednictwem platform mediów społecznościowych. Na Instagramie wyraziła swoją wdzięczność, mówiąc: „Dziękuję wszystkim za wsparcie w wiadomościach!” Następnie ogłosiła, że zamierza na jakiś czas wycofać się z mediów społecznościowych.
Chiles opisała niesamowite uczucie, jakie przeżyła, gdy dowiedziała się, że zdobyła brązowy medal. W programie Good Morning America powiedziała: „Kiedy dowiedziałam się o medalu, przeszły mi przez głowę niezliczone emocje i myśli. Nie mogłabym być z siebie bardziej dumna, ale Ana Barbosu też jest wyjątkową sportsmenką. Osiągnęła wspaniałe rzeczy. Więc jestem z siebie dumny, ale też bardzo dumny z niej.
Trenerka Cecile Canqueteau-Landi broniła się w mediach społecznościowych, gdy użytkownik oskarżył amerykańskich trenerów o oszukiwanie, aby pomóc Chiles zdobyć medal. W odpowiedzi napisała na Instagramie: „Zwykle nie czuję potrzeby wyjaśniania, ale tym razem zrobię. Najwyższy możliwy wynik Jordan w ćwiczeniach na podłodze to 5,9. W kwalifikacjach i finałach drużynowych otrzymała 5,8, a my Nie kwestionowałem tego, ponieważ nie wszystkie elementy zostały ukończone. Jednak w finale uważałem, że Chiles spisała się lepiej i ponieważ nie miała nic do stracenia, zapytałem o to, ku mojemu zaskoczeniu, Jordan zdobyła brązowy medal uczciwie; Nikomu niczego nie ukradłem, po prostu spełniłem swój obowiązek jako trener i walczyłem dla mojego zawodnika. Współczuję rumuńskiemu sportowcowi, ale może się to nie podobać Jordanowi zdobyła ten brązowy medal, swój pierwszy indywidualny medal olimpijski, i nie mogłabym być bardziej dumna i podekscytowana!
Niemniej jednak nie wszyscy byli równie zachwyceni, gdy Rumuńska Federacja Gimnastyczna złożyła protesty w sprawie gimnastyczek Barbosu i Sabriny Maneca-Voinea, które zajęły czwarte miejsce. Rumuńska Federacja Gimnastyczna utrzymywała, że dochodzenie w sprawie Chiles zostało przeprowadzone po przekroczeniu limitu jednej minuty i kwestionowała odliczenie 0,1 umiejętności egzekucyjnych przyznane Maneca-Voinea. Ponadto premier Rumunii Marcel Ciolacu ogłosił 6 sierpnia swój zamiar pominięcia ceremonii zamknięcia igrzysk, twierdząc, że obaj sportowcy zostali niesprawiedliwie potraktowani.
Minęło kilka dni, a Gina, matka Chiles, nagłośniła „rasistowskie, obrzydliwe komentarze”, z którymi spotykała się w Internecie. Swoją frustrację wyraziła w programie X, mówiąc: „Mam dość tych, którzy twierdzą, że tego już nie ma. Moja córka jest wielce szanowaną olimpijką o niezwykłym sercu i wyjątkowej sportowej rywalizacji… a mimo to nazywa się ją nikczemnymi wyzwiskami.
Podsumowując, Sportowy Sąd Arbitrażowy podtrzymał apelację Barbosu stwierdzając, że apelacja Chilesa została złożona po upływie jednominutowego terminu. Decyzja ta doprowadziła do przywrócenia początkowego wyniku Chiles wynoszącego 13,666, jednocześnie oddalając wniosek Maneca-Voinea dotyczący jej kary za egzekucję.
Amerykańskie gimnastyczki Biles, Suni Lee, Jade Carey i Hezly Rivera wyrazili swoje poparcie dla Barbosu. W Instagram Stories Jade Carey napisała: „To niesprawiedliwe karać sportowca za czyjś błąd”. Kontynuowała: „Zawsze byłaś mistrzynią olimpijską i powinnaś być dumna ze swoich osiągnięć. Popieram cię, Jo.
Według oświadczenia złożonego dla NBC News Międzynarodowy Komitet Olimpijski ogłosił, że Chile będzie musiało zwrócić brązowy medal z finału ćwiczeń gimnastycznych kobiet na parkiecie. Decyzja ta została podjęta w oparciu o orzeczenie Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) i zmieniony ranking Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej. MKOl skontaktował się z Rumunią, która otrzyma przesunięty brązowy medal, oraz z Komitetem Olimpijskim i Paraolimpijskim Stanów Zjednoczonych w sprawie zwrotu medalu.
Potem Barbosu zastanowił się nad swoją decyzją.
„Sabrina, Jordan, moje myśli są z tobą” – napisała 18-latka w Instagram Stories 11 sierpnia. „Rozumiem, przez co przechodzisz, bo też to przeżyłem. Ale wiem, że podniesiesz się silniejszy. W najgłębszym pragnieniu mojego serca, abyśmy wszyscy stanęli razem na tym samym podium na następnych Igrzyskach Olimpijskich. To jest moje autentyczne aspiracje.”
„Do tej sytuacji nie doszłoby, gdyby osoby sprawujące władzę przestrzegały zasad” – dodała. „My, sportowcy, nie jesteśmy za to odpowiedzialni, a wrogość, z jaką się spotykamy, jest niepokojąca. Pragnę zakończyć Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r. esencją olimpizmu, prawdziwym duchem świata.
Firma USA Gymnastics utrzymuje, że w wyznaczonym terminie złożyła wniosek o wszczęcie dochodzenia w sprawie Cecile Landi i przedstawiła dowody wideo na poparcie tego twierdzenia. Organizacja twierdzi, że wysłała list i dowód wideo do Sportowego Sądu Arbitrażowego, z którego wynika, że Landi złożyła zapytanie 47 sekund po opublikowaniu wyniku, czyli w wymaganym terminie 1 minuty zgodnie z przepisami FIG. USA Gymnastics zwraca się z prośbą o zmianę pierwotnego orzeczenia i przywrócenie brązowego medalu Chile wynoszącego 13,766. Materiał wideo dostarczony przez firmę USA Gymnastics, do którego nie miała dostępu przed decyzją trybunału, pokazuje, że Landi oświadczyła, że ma zamiar złożyć dochodzenie przy stole dochodzeniowym 47 sekund po opublikowaniu wyniku, a wkrótce potem po 55 sekundach wydano kolejne oświadczenie. po pierwszym opublikowaniu wyniku.
Po wysłaniu listu i filmu firma USA Gymnastics ogłosiła, że została poinformowana przez CAS (Sportowy Sąd Arbitrażowy), że jej regulamin nie pozwala na ponowne rozpatrzenie wyroku arbitrażowego, nawet w przypadku przedstawienia nowych rozstrzygających dowodów. To nas bardzo zniechęciło, stwierdziło USAG w oświadczeniu, i będziemy wytrwale pracować nad każdą dostępną ścieżką i procesem odwoławczym, np. przed Szwajcarskim Trybunałem Federalnym, aby walczyć o sprawiedliwe ocenianie, umiejscowienie i przydział medali dla Jordanii.
Barbosu otrzymała brązowy medal podczas ceremonii, która odbyła się w jej rodzinnym kraju, Rumunii.
Po ceremonii wręczenia nagród podzieliła się z reporterami: „Zastanawiam się obecnie nad Sabriną i Jordanem. Ta sytuacja jest dla nas wyzwaniem, pełna licznych wątpliwości i intensywnych uczuć. Chciałbym, żeby ludzie docenili naszą niewinność podczas wydarzeń olimpijskich.
Prawnicy reprezentujący Chiles złożyli apelację do szwajcarskiego Federalnego Sądu Najwyższego, mając na celu uchylenie wcześniejszej decyzji Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS), która doprowadziła do utraty jej brązowego medalu.
Jak wynika z oświadczenia Gibsona Dunna, prawników reprezentujących gimnastyczkę, apel ten wykracza poza sam brązowy medal. Zamiast tego Chiles walczy w swojej sprawie, aby zainspirować całą społeczność olimpijską do wprowadzenia zmian, które zapobiegną podobnym kłopotom przyszłych sportowców.
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PRIME PROGNOZA. PRIME kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RAY PROGNOZA. RAY kryptowaluta
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- DEGEN PROGNOZA. DEGEN kryptowaluta
- BTC PROGNOZA. BTC kryptowaluta
- EUR CHF PROGNOZA
2024-11-11 18:55