John Cena wspomina „żenujące” sceny seksu i fragment rozdania Oscarów nago

John Cena wspomina „żenujące” sceny seksu i fragment rozdania Oscarów nago

Jako wieloletni fan Johna Ceny głęboko rezonuję z jego ostatnimi szczerymi wyznaniami na temat dyskomfortu związanego z nagością w miejscach publicznych i niezręcznymi scenami seksu. To fascynujące widzieć, jak tak wszechstronny wykonawca zmaga się z wyzwaniami, jakie niesie ze sobą jego kariera.


John Cena jest zawstydzony publicznym pokazem nagości.

47-letni były zapaśnik, obecnie aktor, w podcaście „Club Shay Shay” powiedział, że kręcenie scen seksu było dla niego szczególnie trudnym doświadczeniem, wyrażając swój dyskomfort mówiąc: „Wow, to po prostu okropne”.

Według Ceny do filmu potrzebna jest obszerna obsada i brakuje mu jakiejkolwiek intymności czy osobistego akcentu. Przyznał nawet, że czuje się dość niezręcznie.

Przypomniał sobie kręcenie intymnej sceny z Amy Schumer w komedii romantycznej „Trainwreck” z 2015 roku. Wyjaśnił, że scena zawiera komiczne przedstawienie seksualności, a reżyserzy poprosili go, aby uczynił ją tak niezręczną, jak to tylko możliwe. Nie chciał powiedzieć, że było źle, ale było inaczej, niż ludzie sobie wyobrażali.

Jednak dla Johna Ceny zawstydzająca scena seksu była niczym w porównaniu z upokorzeniem, jakie poczuł, gdy wręczał nagrodę za najlepsze kostiumy na ceremonii rozdania Oscarów w 2024 r., prawie całkowicie rozebrany.

„Wspomniał, że współpracował ze wszystkimi za kulisami, ale kiedy przyszło do stanięcia przed grupą kolegów, z których większości wcześniej nie spotkał, ponieważ nie był na tyle zaawansowany w swojej karierze, aby się z nimi spotkać, poczuł się Będąc wśród najwybitniejszych wykonawców, producentów i reżyserów, przyznał, że wyjdzie tam, zasadniczo odsłaniając się, że tak powiem, zasłaniając go jedynie kartką indeksową i pytając: „Czy to zabawne?”. Czy jesteśmy dobrzy?”

Jimmy Kimmel poprosił Johna Cenę o wykonanie skeczu komediowego naśladującego kultowe wydarzenie z ceremonii rozdania Oscarów w 1974 r., podczas którego nieproszony biegacz David Niven przez chwilę został przyćmiony na scenie.

„Wyobraźcie sobie taki scenariusz: czy nie byłoby to dość niezwykłe i oburzające wydarzenie, gdyby dzisiaj nago mężczyzna biegał po scenie?” – taką uwagę skierował do słuchaczy 56-letni Kimmel.

 

W chwili idealnie zgranej na śmiech kamera skupiła się na Cenie, który ukrył się wśród dekoracji scenicznych. Kiedy Kimmel zapytał, dlaczego Cena nie przebiegł przez scenę, Cena żartobliwie przyznał, że miał wątpliwości co do ich gagu o passerze i zdecydował się zmienić zdanie.

Skomentował: „To mi nie odpowiada”, wyrażając swoją dezaprobatę. „Propozycja, którą złożyłeś, nie pasuje do wyrafinowania tego spotkania. Uważam za niewłaściwe i lekceważące wykorzystywanie męskiego ciała jako tematu humoru”.

W środowym programie „Club Shay Shay” John Cena, który planuje zakończyć karierę w WWE w 2025 roku, przyznał, że nie może się oprzeć urokowi perswazji Jimmy’ego Kimmela, co skłoniło go do wyrażenia zgody na ten skecz.

Jimmy Kimmel skontaktował się bezpośrednio ze mną i powiedział coś w rodzaju: „Byłoby mi miło, gdybyś dołączył do nas na ceremonii rozdania Oscarów”. Następnie dodał: „Prześlę szczegóły” i uczynił to na piśmie. Natychmiast odpowiedziałem, pytając, kiedy powinienem być gotowy do pracy.

2024-08-22 18:54