Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago

Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago

Jako ekspert ds. stylu życia z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem muszę przyznać, że obserwowanie koleżeństwa i przyjaźni takiej jak ta między Joeyem Kingiem i Sabriną Carpenter jest po prostu wzruszające. Fakt, że znają się od ponad 10 lat, a w ostatnim czasie bardzo się do siebie zbliżyli, jest naprawdę inspirujący.


Joey King był podekscytowany możliwością wsparcia swojej najdroższej przyjaciółki, Sabriny Carpenter, podczas jej występu w niedzielny wieczór w Chicago.

25-letnia sensacja muzyczna podróżuje w ramach trasy Short and Sweet, a 25-letnia King towarzyszyła swoim siostrzenicom na koncercie w ich rodzinnym mieście.

Wczoraj wieczorem miałem okazję oglądać występ mojej żony w Chicago i naturalnie zalałem się łzami. Oto, co Joey udostępnił na swoich platformach społecznościowych. Joey i Sabrina są przyjaciółmi od ponad dekady.

Aktorka mierząca 170 cm wzrostu skomentowała: „To po prostu najmniejsza i najbardziej urocza gwiazda muzyki pop, jaką kiedykolwiek spotkałem”, odnosząc się do mierzącej 170 cm piosenkarki.

Odnosząc się do utworu z najnowszego albumu Carpentera, dodała: „Mogę pozwolić jej zrobić ze mnie Juno”.

Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago

Zamiast cieszyć się wyłącznym dostępem do strefy VIP, aktorka z We Were the Lucky Ones zdecydowała się dołączyć do tłumu w energicznym mosh pit. Zaprosiła nawet swoje siostrzenice i szwagierki, aby podzieliły się z nią tym żywym przeżyciem.

Na nagraniu wideo widać jej taniec i skakanie w rytm melodii „Please Please Please” i „Good Graces”.

Zabrzmiało to nietypowo, gdy fan zauważył, że King wolał spotykać się z mniej znanymi wielbicielami Carpentera. Aktorka wyjaśniła jednak, że po prostu „chciała się dobrze bawić, kochanie!”.

Zamiast zachować sławę, aktorka z „Ustawy” zazwyczaj wolała bardziej swobodny, dyskretny wygląd. Często widywano ją w różowej czapce Chicago White Sox, pasującym różowym T-shircie i minispódniczce w nieco głębszym odcieniu różu.

Carpenter przez część przedstawienia miał na scenie mały różowy negliż.  

W poście na Instagramie King wyraziła swój podziw dla swojej przyjaciółki, mówiąc: „Uwielbiam cię, Brina! Byłaś dziś wieczorem nieskazitelna na scenie. Czuję się niesamowicie szczęśliwa, mogąc być świadkiem twojego geniuszu.

King zabrała rodzinę za kulisy, gdzie artystka espresso pozowała z grupą do zdjęć. 

Oto inne spojrzenie na tę scenę z perspektywy zagorzałego fana:

Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago
Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago
Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago

„Ugh, uwielbiam być ciocią” – King przewinął zdjęcie. 

Grupa składająca się z szwagierek Kinga, Jennifer Piet i Sarah Piet Houston, nie zapomniała zrobić zdjęcia, gdy przebywały w zatłoczonym miejscu zwanym także mosh pit.

Jako młodzieniec miałem szczęście pracować zarówno z Carpenterem, jak i Kingiem w uświęconych salach Disneya. Chociaż wtedy nasza więź pozostała niewypowiedziana, dopiero kilka lat temu los połączył nas ponownie, tym razem na spotkaniu charytatywnym, podczas którego odnowiliśmy kontakt i wzmocniliśmy naszą przyjaźń.

Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago
Joey King mówi, że załamała się w „Łzach”, kiedy zobaczyła, jak jej „żona” Sabrina Carpenter wchodzi na scenę w Chicago

Co ciekawe, King podzieliła się z Rolling Stone informacją, że ona i ta osoba znają się od dawna i zawsze utrzymywali przyjacielskie stosunki. Jednak dopiero jakieś cztery lub pięć lat temu ich więź stała się tak silna jak dzisiaj. Jednak znają się od ponad dekady.

Oboje nadrobili stracony czas. 

Na ślubie Kinga ze Stevenem Pietem, reżyserem The Act, który odbył się na Majorce w Hiszpanii we wrześniu 2023 roku, stolarz wykonał piosenkę. Co więcej, w poście upamiętniającym zawarcie małżeństwa stolarka publicznie nazwała Kingę swoim „małżonkiem”.

Na ślubie mojej żony wylałem niezliczoną ilość łez z czystej radości i wdzięczności za udział w tak pamiętnym wydarzeniu. Oboje jesteśmy bardzo cenieni i szczerze gratuluję waszego pięknego związku miłości.

Na ten wielki dzień Carpenter nauczył się śpiewać po szwedzku Tjugonde szwedzkiego zespołu Amason.

2024-10-15 20:34