Jodie Turner-Smith twierdzi, że Disney nie wspierał jej w obliczu ostrej reakcji „Akolity”

Jodie Turner-Smith twierdzi, że Disney nie wspierał jej w obliczu ostrej reakcji „Akolity”

Jako ekspertka ds. stylu życia, głęboko doceniająca sztukę i dbająca o inkluzywność, całym sercem popieram Jodie Turner-Smith i Amandla Stenberg w ich ostatnich komentarzach dotyczących braku wsparcia ze strony Disneya podczas rasizmu i zastraszania w Internecie, z którymi borykały się w pracy w „Akolicie”.


Jodie Turner-Smith otwarcie mówi o uprzedzeniach rasowych i wrogości, z którymi spotyka się wraz ze swoimi współpracownikami w filmie Acolyte.

W niedawnej rozmowie z Glamour UK 38-letni Turner-Smith publicznie skrytykował Disneya za to, że nie zaoferował wystarczającej pomocy w związku z negatywnymi reakcjami na „The Acolyte” ze strony szkodliwych grup fanów.

Turner-Smith wyraziła swoje rozczarowanie faktem, że sieć milczy, gdy w Internecie jednostki są brutalnie atakowane z powodu rasizmu i innych form nietolerancji, szczególnie w związku z brakiem publicznej reakcji na różnorodność programu. Uważa, że ​​niewłaściwie jest milczeć w takich sprawach. To naprawdę niesprawiedliwe – podkreśliła.

Aktorka Turner-Smith, znana z roli Matki Aniseyi, wyraziła pragnienie silniejszego i bardziej wpływowego przesłania dotyczącego reprezentacji, biorąc pod uwagę znaczną liczbę osób z różnych grup etnicznych, zwłaszcza czarnych fanów, którzy są oddanymi zwolennikami Star Franczyza Wars.

Ładniej byłoby, gdyby bogaci, jak Disney czy jakiekolwiek studio, wyrazili swoją dezaprobatę i zajęli zdecydowane stanowisko w kwestiach, które uważają za niedopuszczalne. Innymi słowy: „Nie jesteś prawdziwym zwolennikiem, jeśli angażujesz się w takie zachowanie”. Dodała: „Ludzie mogą odkryć, że mogłoby to być dla nich korzystniejsze finansowo, ale wydaje się, że wielu postrzega „przebudzenie” jako coś negatywnego”.

Serial zatytułowany „The Acolyte”, który zadebiutował na Disney+ w czerwcu, rozgrywa się przed sekwencją wydarzeń z Sagi Skywalkerów. Kiedy doszło do serii morderstw, Mistrz Jedi Sol (w tej roli Lee Jung-jae) poczuł się zmuszony na nowo ożywić więź ze swoją byłą uczennicą, Oshą (Amandla Stenberg). Odkryto, że siostra bliźniaczka Oshy, Mae, którą uznawano za zmarłą, w rzeczywistości nie żyła. W miarę jak Sol zagłębiał się w sytuację, zdemaskował działające ciemne siły i stopniowo odkrywał zawiłą historię Mae z tajemniczym mistrzem Sithów.

Jodie Turner-Smith twierdzi, że Disney nie wspierał jej w obliczu ostrej reakcji „Akolity”

Pomimo pochwał krytyków, serial The Acolyte spotkał się z ostrą reakcją niektórych widzów ze względu na różnorodną obsadę, która ich zdaniem była niereprezentatywna dla pewnych aspektów fandomu Gwiezdnych Wojen. Ta negatywna reakcja ostatecznie doprowadziła do anulowania serii. To właśnie wtedy 25-letnia Amandla Stenberg publicznie odniosła się do uprzedzeń, z jakimi spotykała się obsada z określonych grup fanów Gwiezdnych Wojen.

Stenberg stwierdziła w sierpniu w Instagram Stories, że nie było to dla nich nieoczekiwane, ponieważ już spotkali się z falą wrogich komentarzy, ponieważ program był jedynie pomysłem. Negatywne nastawienie zaczęło się, gdy koncepcja została ogłoszona po raz pierwszy, na długo przed tym, zanim ktokolwiek ją zobaczył. Ta fala krytyki, ich zdaniem, była intensywna i pochodziła od hiperkonserwatywnych bigotów, pełnych uprzedzeń, nienawiści i mowy nienawiści.

Według Stenberga przed emisją pierwszego odcinka serialu „Acolyte” pojawiła się potężna fala krytyki.

Kiedy początkowo zaczynałem tę pracę, wywarło to na mnie znaczący wpływ, ponieważ chociaż się tego spodziewałem, nie mogłem naprawdę pojąć tego uczucia, dopóki sam tego nie doświadczyłem. Wydaje się jednak, że z biegiem czasu udało mi się opanować te emocje, wyrażając je otwarcie i na różne sposoby.

Z biegiem czasu Stenberg głęboko uwierzyła, że ​​jej osobista autentyczność i trzymanie się wartości mogły zabrać głos, nawet gdy była zatrudniona w Disneyu.

Disney nie odpowiedział jeszcze publicznie na oświadczenia Turnera-Smitha ani Stenberga. W przeszłości seria Gwiezdnych Wojen napotykała rasistowskie przesłania, a nawet groźby. W 2022 roku Moses Ingram opowiedziała o lawinie obraźliwych i zawierających groźby wiadomości, które otrzymała w związku z jej rolą w Obi-Wanie Kenobiem. W tym czasie Lucasfilm opublikował oświadczenie za pośrednictwem swoich kanałów w mediach społecznościowych związanych z Gwiezdnymi Wojnami, a Ewan McGregor potępił toksyczną reakcję.

2024-10-10 05:00