Jennifer Garner stawia czoła niskim temperaturom podczas nocnych zdjęć do drugiego sezonu „Ostatniej rzeczy, którą mi powiedział”.

Dla mnie, jako zagorzałej wielbicielki urzekających kreacji Jennifer Garner, obserwowanie jej poświęcenia i wytrwałości podczas chłodnych, nocnych zdjęć do „Ostatniej rzeczy, którą mi powiedział” było po prostu inspirujące. Z każdą rolą, której się podejmuje, wydaje się zanurzać w niej tak głęboko, że ma się wrażenie, jakbyśmy przeżywali tę historię razem z nią.


W poniedziałek Jennifer Garner odważnie kręciła w Los Angeles kilka nocnych ujęć do drugiego sezonu „Ostatniej rzeczy, którą mi powiedział”.

Jako oddana naśladowczyni jej rzemiosła podczas naszych ostatnich zdjęć musiałam stawić czoła zimnej nocy w Wenecji, gdzie temperatura spadła do 50 stopni. Nie jest to dla mnie nowość, ponieważ pokazałem swoje zaangażowanie, włączając się do akcji w poprzednich setach.

Nominowana do nagrody Emmy osoba emanowała elegancją, ubrana w stylową granatową satynową bluzkę z guzikami i dopasowaną granatowo-białą spódnicę w kwiaty.

Miała na sobie espadryle z odkrytymi palcami w neutralnym kolorze i małą granatową torebkę typu crossover.

Widziano ją stojącą obok swojej 23-letniej Angourie Rice, która gra jej pasierbicę. 

Po triumfalnym pierwszym sezonie adaptacji powieści Laury Dave, Apple TV+ zapewniło Garnerowi i Rice’owi kolejny sezon trzymającego w napięciu serialu.

W tej roli Garner wciela się w artystkę, której świat ulega dramatycznym zmianom, gdy jej małżonek znika w zagadkowych okolicznościach.

Ujmując to w bardziej swobodny sposób, moglibyśmy powiedzieć: Rice odgrywa rolę swojej pasierbicy i razem zbliżają się do siebie, pracując nad rozwiązaniem stojącej przed nimi tajemnicy.

Według Variety drugi sezon jest oparty na kontynuacji Dave’a. 

Pomiędzy ujęciami ja, owinięty ciasno w czarną puchową kurtkę, zupełnie jak Garner, podczas gdy Rice robił to samo, ukryty pod pasującym czarnym płaszczem – oboje byliśmy gotowi na każdy chłód, który mógł nas spotkać, nawet poza kamerą!

Później widziano Garnera pijącego gorący napój.

W pierwszym sezonie serialu Garner opanował umiejętność toczenia drewna i stworzył misterną grafikę, która charakteryzowała rzemiosło Hannah Hall.

W oświadczeniu wydanym po ogłoszeniu drugiego sezonu Garner wyraziła swoje podekscytowanie, stwierdzając: „Jestem zachwycona możliwością dalszego dzielenia się historią Hannah – natychmiast zgodziłabym się na sezon 2!”.

Głęboko łączę się z tymi postaciami i ich historią, a uczucie to podziela niezliczona rzesza fanów naszej serii. Jesteśmy podekscytowani możliwością kontynuowania tej wspólnej podróży w nadchodzącej odsłonie.

Oczekiwano, że nowa powieść Dave’a ukaże się w 2025 roku.

Oczekuje się, że drugi sezon The Last Thing is Told zadebiutuje jakiś czas później.  

2024-11-20 02:50