Janet Jackson rozmawia z synem Eissą: „Największa rzecz, jaką zrobiłam”

Janet Jackson rozmawia z synem Eissą: „Największa rzecz, jaką zrobiłam”

Jako oddana obserwatorka kariery i życia osobistego Janet Jackson mogę całym sercem utożsamić się z jej podnoszącym na duchu sentymentem do macierzyństwa. Mając 58 lat Janet osiągnęła niezwykły sukces w życiu zawodowym, ale wydaje się, że zostanie matką Eissy Al Mana pozostawiło niezatarty ślad w jej sercu – znak, który przewyższa wszelkie pochwały i osiągnięcia, jakie kiedykolwiek otrzymała.


Janet Jackson była zachwycona „pięknym wpływem”, jaki jej syn Eissa Al Mana wywarł na jej życie.

W wywiadzie dla The Guardian opublikowanym 21 września 58-letnia Jackson stwierdziła, że ​​najważniejszym i znaczącym osiągnięciem w jej życiu było zostanie matką dla swojego 7-letniego syna. Dodała, że ​​ta rola wywarła ogromny pozytywny wpływ na jej życie.

Początkowo chciała wychować trójkę dzieci, ale potem pomyślała: „Być może to jest mój limit, bo tylko tyle mogę sobie pozwolić”. Wyjaśniła: „Musisz wlać w to wszystko, co masz”. W zasadzie pracuje, ale jej życie nie kręci się już wokół niej samej. I pomimo głębokich zmian, za nic nie oddałaby tego doświadczenia.

W 1975 roku Jackson po raz pierwszy pojawiła się w telewizji w programie The Carol Burnett Show, występując w duecie ze swoim bratem Randym. Była wtedy mniej więcej w tym samym wieku, co jej obecny syn, Eissa. Jackson podkreślił jednak, że dzieciństwo Eissy będzie „całkowicie odmienne” od jej dzieciństwa, ponieważ nie będzie musiał pracować tak jak ona i to wszystko.

Jackson powiedział, że chce, aby ten chłopiec poczuł, jak to jest być dzieckiem, ponieważ gdy jesteś dorosły, nie możesz wrócić do dzieciństwa. Chce, żeby delektował się każdą chwilą swojego dzieciństwa, bo przecież przez większość życia jesteśmy dorośli.

Sama Jackson ujawniła w sierpniu 2019 r., że nie zatrudniła niani dla Eissy od jego narodzin w 2017 r. „Bycie pracującą matką to wyzwanie” – powiedziała magazynowi Daily Telegraph Stellar. „Nie mam pomocy, radzę sobie sama. Oczywiście, kiedy ja pracuję, ktoś się nim opiekuje, ale to moje dziecko i moje.

Podczas wywiadu dla The Guardian Jackson podzieliła się spostrzeżeniami na temat tego, jak jej rodzice, Joe i La Toya Jackson, wpłynęli na jej podejście do wychowywania dzieci.

Pięciokrotny zdobywca nagrody Grammy powiedział, że jego zdaniem są pewne sprawy, które jego rodzice mogliby rozwiązać inaczej, i planuje podzielić się tym z własnym dzieckiem. Uważa, że ​​gdyby rodzice zastosowali wobec niego podobne podejście, odniosłoby to ogromne korzyści, gdy dorastał. Chociaż wtedy mu się to nie podobało, teraz docenia ich wysiłki, aby utrzymać go na ziemi. Zasadniczo jest wdzięczny rodzicom za zaszczepienie w nim pokory.

W styczniu 2017 roku Jackson przyjęła Eissę ze swoim ówczesnym małżonkiem Wissamem Al Maną. Para, która pobrała się w 2012 roku, rozstała się około trzy miesiące po narodzinach syna. Źródło ujawniło wyłącznie Us Weekly, że „[czuła się] odizolowana od rodziny i przyjaciół”. Janet Jackson rzekomo czuła się jak więźnia w związku.

Około rok po ich separacji Jackson w wywiadzie dla Billboard entuzjastycznie wypowiadała się o macierzyństwie i więzi z synkiem.

W maju 2018 roku podzieliła się informacją, że syn, mimo że przebywa na Ziemi dopiero nieco ponad półtora roku, nauczył ją, że miłość zawsze może stać się silniejsza, nawet jeśli wydaje Ci się, że poznałaś już jej głębię. Wyznała, że ​​trzymanie dziecka przynosi jej spokój, zadowolenie i radość i w takich chwilach wszystko wydaje się idealne.

2024-09-22 06:27