Jane’s Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave’a Navarro na scenie

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

Jako osoba, która przez lata uczestniczyła w koncertach i była świadkiem różnych zachowań artystów, muszę przyznać, że incydent z udziałem Avery’ego, Farrella i Navarro jest dość niezwykły. Wygląda na to, że intensywność ich występów przenosi się na prawdziwe życie, tworząc dramatyczną narrację, która bardziej pasuje do opery rockowej niż do prawdziwego koncertu.


Z powodu sprzeczki na weekendowym koncercie w Bostonie Jane’s Addiction zdecydowała się odwołać obecną trasę koncertową, której główny wokalista Perry Farrell wdał się w bójkę z gitarzystą Dave’em Navarro.

Zespół ogłosił decyzję swoim fanom w sobotni wieczór na Instagramie. 

„Chcemy serdecznie przeprosić naszych fanów za wydarzenia, które miały miejsce zeszłej nocy” – czytamy w notatce. „W rezultacie odwołamy jutrzejszy występ w Bridgeport”.

Jako fan nie mogę się powstrzymać od podzielenia się tą fantastyczną wiadomością: czeka nas niespodzianka, ponieważ Jane’s Addiction obiecała pełny zwrot pieniędzy wszystkim uczestnikom koncertu! Tuż przed zamknięciem pożegnali się szczerym „Dziękuję, Jane’s Addiction”. Co za radość być częścią tej niesamowitej społeczności!

Po incydencie, w którym mój frontman zaatakował mojego głównego gitarzystę, czuję się zmuszony zabrać głos. Jego żona podzieliła się swoim punktem widzenia, stwierdzając, że był niezadowolony, ponieważ czuł się przyćmiony głośną muzyką swoich kolegów z zespołu.

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

Jako oddana małżonka poczułam się zobowiązana do wyjaśnienia punktu widzenia mojego męża po incydencie, który miał miejsce podczas naszego występu z Dave’em Navarro w piątkowy wieczór. Etty Lau, moja żona, zdecydowała się udostępnić to konto na Instagramie.

Zamiast zgadywać, postanowiła podzielić się swoimi osobistymi doświadczeniami dotyczącymi wydarzeń, które miały miejsce na scenie. (Napisała to.)

Lau wspomniał, że Farrell doświadcza ciągłych problemów, takich jak dzwonienie w uszach (szum w uszach) i dokuczliwy ból gardła każdej nocy, co negatywnie wpływa na jego zdolności wokalne. Ponadto wyraził zaniepokojenie faktem, że głośność koncertu była zbyt duża, przez co jego głos został przyćmiony przez brzmienie zespołu.

Lau stwierdził, że między członkami zespołu zdarzały się przypadki napiętych relacji i wrogości, jednak uważał, że nie jest to całkowicie negatywne, ponieważ była to również iskra, która dała zespołowi wyjątkową energię.

Jednak w piątkowy wieczór Lau oświadczyła, że ​​jej małżonek był przytłoczony wielokrotnymi przerwami ze strony widzów, którzy z trudem go słyszeli.

W pierwszym rzędzie publiczność zaczęła wyrażać swoją dezaprobatę, aż do tego, że Perry został przeklęty za zbyt głośną muzykę zespołu i niemożność jego usłyszenia. Według Lau – byłego pierwotnego członka Pussycat Dolls, gdy była to trupa taneczna, Perry się zdenerwował.

„On nie śpiewał, on krzyczał, żeby go usłyszano”. 

Jako oddany fan zauważyłem, że podczas piątkowego występu Farrell wyglądał, jakby był pod wpływem alkoholu. Niektórzy nawet wspominali, że takie zachowanie nie było rzadkością w przypadku wokalisty, biorąc pod uwagę jego reputację osoby spożywającej duże ilości wina na scenie.

Publiczność zauważyła wzrost napięcia, gdy zespół wykonywał „Mountain Song”. Przy czwartej piosence „Ocean Size”, trzy piosenki później, Farrell wydawał się wyraźnie zły.

„Zespół zaczął śpiewać piosenkę Ocean, zanim Perry był gotowy i odliczył” – powiedział Lau. 

W ferworze występu byłem całkowicie pochłonięty, a głośność na scenie osiągnęła ogłuszające crescendo. Było tak intensywne, że głos Katy Perry został zagłuszony przez grzmiący huk i pulsujące wibracje instrumentów. Pod koniec piosenki nie nuciła już melodyjnie; zamiast tego wydawała pierwotne krzyki, żeby przebić się przez ryczący hałas.

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie
Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

Lau zakończyła swój post na Instagramie żartobliwym komentarzem, kto wygrał ich sprzeczkę, i stwierdziła, że ​​w konfrontacji z Farrellem zwycięzcą został basista Eric Avery.

Próbując uspokoić sytuację, celowo utrzymywałem dystans od Perry’ego, właśnie wtedy, gdy Dave (Navarro) był zaangażowany. W międzyczasie, szybko wkraczając do akcji, Dan (Clary, technik zespołu) również interweniował, uniemożliwiając Perry’emu dalszy postęp. Udokumentowałem to na swoim koncie – napisał Lau.

Dave odszedł, żeby zdjąć gitarę. Eric podszedł do Perry’ego, na końcu sceny, w ciemności, za Danem, chwycił Perry’ego za głowę i trzykrotnie uderzył go w brzuch.

Lau wspomniał, że musiał interweniować, gdy Avery od niechcenia podszedł do przodu sceny, aby przeprosić publiczność za przedwczesne zakończenie koncertu.

Wspomniała, że ​​Navarro wydawał się zarówno stylowy, jak i spokojny podczas konfliktu, podczas gdy jej małżonek wpadł w szał i szaleństwo po nieporozumieniu.

Stwierdziła, że ​​zamiast się uspokoić, nadal był wzburzony, aż w końcu załamał się i zaczął płakać w sposób niekontrolowany. W jej ocenie Avery wydawała się nie rozumieć koncepcji deeskalacji lub wykorzystywała sytuację, zadając Perry’emu kilka niskich ciosów.

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

Świadkowie donoszą, że Farrell zaczął krzyczeć na Navarro podczas „Mountain Song”, incydent, który stopniowo nasilał się, aż do nieporozumienia podczas „Ocean Size”.

Widzowie komentowali, że Farrell przez całe wydarzenie nosił przy sobie dużą butelkę wina, podczas gdy Navarro i Avery nieustannie rozmawiali i wydawali się bardziej irytowani niż zwykle.

Występ w Bostonie odbył się tydzień po tym, jak zespół zagrał dwa sety w Nowym Jorku, w ramach trasy koncertowej po tym, jak grupa ponownie zebrała się po raz pierwszy od 14 lat na początku tego roku. 

Na pierwszych koncertach w Nowym Jorku Farrell przyznał publiczności w Pier 17, że nie czuje się dobrze przed występami. Niektórzy widzowie zauważyli wyraźne napięcie wśród członków zespołu.

Farrell powiedział tłumowi: „Panie i panowie, muszę być z wami szczery. Coś jest nie tak z moim głosem. Po prostu nie mogę nagle wyciągnąć notatek. 

Po koncercie basista Eric Avery wyraził na Instagramie swoje podekscytowanie możliwością ponownego zagrania dziś wieczorem w tym niesamowitym miejscu na dachu. Ma nadzieję, że tym razem zagramy jeszcze lepiej.

Jane's Addiction ODWOŁA następny przystanek w trasie po tym, jak wokalista zespołu Perry Farrell UDERZAŁ gitarzystę Dave'a Navarro na scenie

W recenzji opublikowanej przez CL Tampa na tydzień przed piątkowym wybuchem krytyk napisał, że Farrell „zmagał się” i „wspinał się”, gdy zespół zaczął grać „Mountain Song” po „wypiciu pełnej butelki wina”.

W recenzji napisano, że „wdał się w wiele bezsensownych tyrad” na temat pastwisk dla krów, grzybów i polityki i przerwał dopiero, gdy Navarro „celowo zagrał głośny, przeszywający akord na swojej gitarze, aby prawie uciszyć Farrella i przywrócić program na właściwe tory” .’   

W swojej ocenie krytyk Gave Echazabal zwrócił uwagę, że podczas występu widziano aktora Farrella popijającego wino z butelki, co wydawało się dla niego wyzwaniem, aby dotrzymać kroku innym członkom zespołu heavymetalowego.

„Występ Farrella był albo opóźniony, albo chaotyczny i trudno było połączyć jego słaby występ z absolutną, zdecydowaną mocą, jaką zespół generował za nim” – napisał Echazabal. 

Obserwując Farrella skupiającego się intensywnie na butelce wina, wydawało się, że wieczorem otworzył już kolejną butelkę.

2024-09-15 04:34