James Middleton wspomina swoją „panikę” podczas powitania królowej Elżbiety

James Middleton wspomina swoją „panikę” podczas powitania królowej Elżbiety

Jako zagorzały fan wszystkiego, co królewskie i zagorzały wielbiciel rodziny Middleton, z niecierpliwością czekam na wydanie wspomnień Jamesa Middletona „Poznaj Ellę: Pies, który ocalił moje życie”. Książka ta zapewnia intymne spojrzenie na życie zwykłego człowieka, który dostąpił niezwykłego przywileju interakcji z członkami rodziny królewskiej, w tym z legendarną królową Elżbietą II.


W tym miesiącu James Middleton, brat księżnej Kate Middleton, planuje opublikować swoje wspomnienia zatytułowane „Poznaj Ellę: pies, który ocalił mi życie”. W tej książce zagłębia się w swoje relacje z członkami rodziny królewskiej, takimi jak królowa Elżbieta II.

11 kwietnia 2011 roku Kate, zwana księżniczką, wyszła za mąż za Williama, zwanego często księciem, podczas magicznego królewskiego ślubu, który odbył się w Opactwie Westminsterskim w Londynie. Co więcej, James był obecny w Sandringham z rodziną królewską, po przeczytaniu Biblii podczas ceremonii ich związku jako księcia i księżnej Walii.

James przypomniał sobie, że w zeszły weekend uczestniczył w przyjęciu urodzinowym w posiadłości rodziny królewskiej Sandringham, które zostało łaskawie zorganizowane przez królową Elżbietę jako „spotkanie przy herbacie” z okazji wyjątkowego dnia księżnej Kate.

Po locie z Francji z powodu czerwonych oczu James wraz ze swoją siostrą Pippą Middleton udał się do królewskiej posiadłości. Chociaż spotkał monarchę już wcześniej, James poczuł się zaskakująco roztrzęsiony, gdy zbliżał się do królowej w Sandringham w celu ich ostatniego spotkania.

W szale, z trudem łapiąc oddech, jakbym właśnie wyprzedził sam wiatr, pospiesznie pobiegłem na górę, aby założyć świeży strój, ledwo dając sobie chwilę na złapanie oddechu. Potem bez wahania zeskoczyłem po schodach po dwa stopnie na raz, a serce biło mi jak bęben w oczekiwaniu. W tym właśnie pomieszczeniu, wypełnionym aromatem herbaty i gwarem rozmów, niemal zderzyłem się na oślep z nikim innym, jak z samą Jej Królewską Mością! – jak napisałem ja, James, zagorzały wielbiciel, we fragmencie mojej pracy Meet Ella, łaskawie opublikowanym przez Daily Mail.

Przed spotkaniem z „królową Elżbietą” i jej mężem, „księciem Filipem”, podczas podwieczorku, Jakub upewniał się, że zna właściwą etykietę zwracania się do monarchy.

Przez całą podróż do Norfolk James ćwiczył swoje kwestie, szepcząc „Wasza Wysokość” w imieniu królowej i „Wasza Królewska Wysokość” w imieniu księcia Edynburga. Jednak w stanie szaleństwa przypadkowo powiedziałam zamiast tego: „Przepraszam za spóźnienie, Wasza Królewska Mość”.

James Middleton wspomina swoją „panikę” podczas powitania królowej Elżbiety

Zamiast potencjalnie kogokolwiek urazić, wydaje się, że niewłaściwe powitanie Jamesa zostało przyjęte przez obecnych śmiechem.

James zauważył tłumiony wybuch śmiechu, odwrócił się od królowej i zauważył, że wszyscy na sali z trudem powstrzymują się od chichotu” (parafrazowane zdanie)

Jeśli chodzi o królową Elżbietę, James pamięta ją jako gościnną i przyjazną, nawet jeśli sam mógł czuć się zdenerwowany lub zdenerwowany.

James zauważył: „Miło jest znów na ciebie wpaść. To ty, prawda, James?” Zawsze była ciepła i przyjazna, co zauważył podczas ich poprzednich spotkań, na przykład na ślubie swojej siostry.

Zamiast udzielić reprymendy księciu Williamowi, królowa szybko zapewniła mu komfort w swojej rezydencji.

„‚Musisz być głodny’” – James przypomniał sobie jej słowa. „Upewnij się, że masz coś do jedzenia”.

Początkowo zrozumiałe jest, że spędzanie czasu z rodziną królewską mogło być stresujące dla bliskich Kate, ale jak sugerują wspomnienia Jamesa, zostały one ciepło przyjęte przez królową.

Premiera filmu  Poznaj Ellę: Pies, który ocalił moje życie zaplanowano na czwartek, 26 września.

2024-09-15 03:53