Jako doświadczony obserwator ludzkiej dynamiki i interakcji wydaje mi się, że zarówno Lily Allen, jak i James Corden mieli w przeszłości sporo nieporozumień. Z tego, co wiem, wygląda na to, że James mógł błędnie zinterpretować niektóre znaki podczas ich znajomości, podczas gdy Lily stanowczo twierdziła, że nigdy go nie zwodziła.
Według doniesień James Corden odrzucił bystry komentarz Lily Allen sugerujący, że w desperacji szukał z nią przyjaźni. Mówi się, że Corden określiła uwagi Allena na temat jej podcastu jako tandetne.
Po prawie dziesięciu latach spędzonych w USA Corden została czule nazwana przez brytyjską piosenkarkę „uprzywilejowanym przyjacielem”, wspominając ich pierwsze spotkanie.
Jako Allen, lat 39, wyraziłem swoje myśli podczas naszego ostatniego odcinka Miss Me? podcast, który współprowadzę wraz z moją wieloletnią przyjaciółką Miquitą Oliver – kolejną członkinią tzw. pokolenia „nepo baby”.
Po Cordenie, lat 45, nieustannie pojawiają się zarzuty dotyczące jego złej etykiety, nieprofesjonalnego zachowania za kulisami i przedstawiania publiczności pozornie autentycznej osobowości, co jest obecnie analizowane.
Źródło ujawniło DailyMail.com, że aktor z Gavin & Stacey uważa, że Allen postąpił głupio, wygłaszając takie komentarze.
Mówca stwierdził, że James wielokrotnie spotyka się z krytyką za swoje interakcje z innymi, co czyni go osobą wysoce dzielącą. Zasadniczo wydaje się, że ludzie albo bardzo go podziwiają, albo bardzo go nie lubią, nie pozostawiając miejsca na obojętność, podobnie jak obecnie Ellen DeGeneres.
Kiedy Lily ostatnio wypowiadała się negatywnie na jego temat, do Jamesa, wydawało mu się to kolejnym przykładem krytyki lub dezaprobaty ze strony kogoś innego, do czego był przyzwyczajony.
Dodali: „Uznał za niewłaściwe, gdy Lily wspominała o ich przeszłości, i uznał ją za nieco nieostrożną, że w ogóle o tym poruszała”.
Ma pewność, że nigdy nie był w desperackiej sytuacji i zasługuje na więcej, a także zdążył już przyzwyczaić się do zdenerwowania, gdy inni mówią o nim negatywnie. Jednak sytuacja może się poprawić tylko wtedy, gdy on podejmie inicjatywę wprowadzenia zmian w sobie.
Osoba mająca dostęp do informacji poufnych wspomniała, że do dziś były gospodarz The Late Late Show pozostaje zaintrygowany tym, dlaczego wiele osób go ostatnio krytykowało.
Jako doświadczony obserwator ludzkich zachowań nie mogę nie zauważyć enigmatycznej postaci Jamesa. Wygląda na to, że dziwi go częsty gniew, jaki wzbudza wśród otaczających go osób, przypisując go swojej autentyczności – po prostu byciu sobą, jak to ujął. Jednak będąc świadkiem wielu osób, które naprawdę wierzą, że ich wyjątkowe cechy usprawiedliwiają ich działania, czuję się zmuszony zaproponować alternatywną perspektywę.
Według źródła osobowość telewizyjna będzie musiała poświęcić trochę czasu na przemyślenie, czy chce zapobiec zbliżającym się sporom.
Wspomnieli, że utrzymanie szacunku jest ważne, ale James czasami nie odwzajemnia się i dlatego te problemy nadal się utrzymują. Aby coś się zmieniło, musi zmodyfikować swój sposób myślenia i zachowanie.
W ostatnich latach spór Cordena z Allenem to kolejny przypadek, który uzupełnia serię oskarżeń dotyczących jego wymagających, gwiazdorskich działań. (Lub) Ostatnia kłótnia Cordena z Allenem jest najnowszym przykładem spośród licznych zarzutów dotyczących jego zachowania przypominającego diwę.
Wcześniej znana osobowość telewizyjna otrzymała kontrowersyjny zakaz wstępu do restauracji Balthazar w Nowym Jorku. Właściciel lokalu, Keith McNally, stwierdził, że dana osoba wykazała się niedopuszczalnie niegrzecznym zachowaniem wobec pracowników nie w jednym, ale w dwóch przypadkach.
Pomimo tego, że początkowo odrzucił dramat jako „głupi”, Corden później przeprosił.
W swoim nadgorliwym entuzjazmie pozwoliłem sobie na bezmyślną uwagę, która była naprawdę godna pożałowania. Ta uwaga była nie tylko niewłaściwa, ale także nieuzasadniona. Kelnerowi musiało się to wydawać niemiłe i niegrzeczne.
Minęło około pół roku, a reżyser Craig Duncan, który współpracował z Cordenem przy teleturnieju w Wielkiej Brytanii w 2013 roku, zaostrzył sytuację, wygłaszając wysoce osobistą krytykę pod adresem komika.
Duncan opisał Cordena jako „najtrudniejszego i najbardziej irytującego prezentera”, z jakim kiedykolwiek współpracował. Według niego Corden przeklinał ekipę na planie i często nazywał Duncana „głupcem”.
„Mam nadzieję, że już nigdy, przenigdy nie będę współpracował z [Cordenem]” – dodał Duncan.
Podczas występu w marcu w programie Celebrity Big Brother Sharon Osbourne określiła Corden jako osobę, która często wymienia znane nazwiska.
– Powiem ci, kto to robi, Jamesie Corden. Robi to cały czas” – powiedziała.
Prezenterka telewizyjna zapewniła, że Corden często przechwalał się swoimi wysokiej klasy markami odzieżowymi i wierzyła, że po przeprowadzce z Wielkiej Brytanii przystosował się do sceny towarzyskiej w Los Angeles, czyli „hollywoodzkiej gry”.
Podzieliła się: „Powiedziałam mu: «Uważam, że twoje buty są świetne», na co on odpowiedział: «To Stella McCartney». Odpowiedziałem: „Nie pytałem, kto je zrobił, po prostu powiedziałem, że mi się podobają”. Z pewnością umiejętnie rozegrał mecz w Los Angeles.”
W zeszłym miesiącu Allen wywołała spore zamieszanie, gdy zasugerowała, że Corden zaprzyjaźnił się z nią z dobroci, po jego zapewnieniu, że go zwiodła, czemu kategorycznie zaprzeczyła.
W jej talk show Lily Allen and Friends w 2008 roku wokalistka Smile przyznała, że dość zabawnie się z nią bawiła, a następnie powiedział, że potem spędzili razem nieco niewyraźny, ale krótki okres towarzysko.
Według muzyka Corden błędnie odczytała znaki i napisała w swojej książce, że to ona go zwodziła.
Podzieliła się, że James Corden zachowywał się wobec niej dość przyjaźnie podczas interakcji w talk show i ostatecznie się poznali. Prawdę mówiąc, przedstawiła go później nawet niektórym swoim bliskim przyjaciołom.
„Stały znajomy” to osoba, która konsekwentnie szuka Twojego zaangażowania, mając nadzieję, że z czasem rozwinie się przyjaźń.
Mama dwójki dzieci wyjaśniła: „Myślę, że wspomniał o tym w swojej książce, ale zapewniam cię, że z całą pewnością go nie namówiłam”.
Myślę, że w jego umyśle mogło to trwać trochę dłużej.
„Ale tak, powiedziałbym, że gdybym kiedykolwiek miał sławnego żebraka, był to kiedyś James Corden”.
Allen stwierdził: „Nie prosi mnie już o pomoc. Ja też go o nic nie proszę. W tym momencie nie mogę mu już w niczym więcej pomóc; radzi sobie sam.
W swoich wspomnieniach z 2011 roku Corden opisał Allena jako pewnego siebie, zabawnego i utalentowanego intelektualnie. W sumie wychodziliśmy razem jakieś cztery do pięciu razy, a mimo to żadnej z tych okazji nie można było uznać za tradycyjną randkę.
„Zawsze wydawało się, że w sprawę zaangażowani są inni ludzie, a nie tylko my dwoje”.
Stało się dla niego jasne (podczas spędzania czasu z Allenem), że byli w jej domu wraz z niektórymi jej towarzyszami.
Kiedy wydawało się, że Allen idzie do łóżka, nie mogłem się powstrzymać, żeby nie pójść za nią po schodach. Łaskawie zaprowadziła mnie do pokoju gościnnego i życzyła mi dobrej nocy.
W głębi mojego fandomu nigdy nie przyznałem się, że czuję się tak żałośnie jak teraz. Kogo oszukałem? W ciszy nocy, kiedy tak leżałem, uderzyło mnie, że tragicznie się myliłem co do naszego związku. Wyglądało na to, że Lily i ja byliśmy jedynie wytworami mojej nadaktywnej wyobraźni.
Wcześniej Allen oświadczyła, że podczas wywiadu telewizyjnego w jej programie na czacie w BBC Three zauważyła, że Corden robi jej postępy.
W tym odcinku Corden zwrócił się do Allena, mówiąc: „Nawiasem mówiąc, zignoruj tych ludzi tam, w porządku, i muszę przyznać, że nie znam cię osobiście…”
Następnie Allen wtrącił się i zażartował: „Po prostu mnie pocałuj… o nie, nie”, wywołując śmiech i brawa tłumu.
Później zauważyła: „Wielkie dzięki… to wydaje się skuteczna metoda. Brawo, James! A tak przy okazji, czy obecnie nie jesteś przywiązany?
Odpowiedział: „To skomplikowane… nie, tak”.
W 2017 roku Allen stwierdziła, że nie mogła go wtedy powstrzymać, ponieważ mogłaby zostać określona jako „nieczuła” lub „arogancka”.
Jako entuzjasta stylu życia pozwolę sobie to wyjaśnić: podobnie jak wielu innych, którzy podziwiają jego charyzmę i talent, ja również lubiłem oglądać odcinek Jamesa Cordena, ale żeby było jasne, nie było w nim żadnego romantycznego ani fizycznego pociągu z mojej strony.
W miejscu publicznym, takim jak publiczność w studiu, ktoś do mnie podszedł. Gdybym zdecydował się go odrzucić, mógłbym zostać odebrany jako powściągliwy, arogancki lub nadęty.
DailyMail.com skontaktował się z przedstawicielem Jamesa Cordena w celu uzyskania komentarza.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- USD PHP PROGNOZA
2024-08-07 20:09