Jak Lisa Marie Presley dołączyła do scjentologii po tym, jak Priscilla poznała Johna Travoltę

Jak Lisa Marie Presley dołączyła do scjentologii po tym, jak Priscilla poznała Johna Travoltę

Jako zagorzała obserwatorka i czytelniczka wspomnień, uważam książkę „Stąd do wielkiego nieznanego” Lisy Marie Presley za intrygującą relację z jej życiowych doświadczeń. Szczególnie urzekająca jest jej podróż do scjentologii, która rozpoczęła się od przyjęcia z okazji 10. urodzin z Johnem Travoltą. To fascynujące, jak proste spotkanie może doprowadzić do tak znaczącego punktu zwrotnego w czyimś życiu.


Priscilla Presley stała się częścią scjentologii po spotkaniu z Johnem Travoltą, które miało miejsce podczas obchodów 10. urodzin Lisy Marie Presley.

We wspomnieniach Lisy Marie zatytułowanych „Stąd do wielkiego nieznanego”, opublikowanych pośmiertnie 8 października, wspomniała, że ​​jej matka, Priscilla (79 lat), miała szczególne umiejętności w organizowaniu urodzin. Kiedy Lisa Marie skończyła 10 lat, Priscilla zaaranżowała spotkanie Lisy Marie i Travolty (70 lat).

Był głęboko pochłonięty „Welcome Back, Kotter”. W rozmowie z nią omówił scjentologię i, co zaskakujące, kilka dni później zdecydowała się dołączyć” – podzieliła się Lisa Marie, wspominając, że jej matka określiła scjentologię jako sposób na zdobycie znaczącej władzy.

Nie mogę powstrzymać się od słów Lisy Marie, gdy wspomniała, że ​​scjentologia „umocniła” ją do znalezienia poczucia przynależności i społeczności, która wydawała się moją własną. Ujęła to wymownie, mówiąc: „To stało się moim plemieniem.

Według Lisy Marie pamięta, jak po szkole została zabrana przez matkę do budynku w Hollywood. Miała wrażenie, że matka ją tam zostawia, powierzając opiekę innym, być może po to, by uniknąć konieczności kontaktowania się z nią osobiście.

W najtrudniejszych momentach swojej nastoletniej fazy – po opuszczeniu kilku szkół z internatem i zmaganiu się z uzależnieniami – Priscilla załatwiła Lisie Marie zakwaterowanie w Centrum Gwiazd Scjentologii. Pierwszego dnia Lisa Marie spędziła cztery kolejne dni intensywnie pożerając w tym pokoju.

Pomimo ciągłych zmagań i kłótni Priscilla uparcie zachęcała Lisę Marie do powrotu do domu. Jednak gdy Lisa Marie zdecydowała się na niezależność zamiast przeprowadzki z matką lub rozpoczęcia odwyku, scjentologia pomogła znaleźć inne podejście.

Lisa Marie wróciła do swojego mieszkania w Celebrity Center i zaczęła radzić sobie naprawdę dobrze.

W roli oddanej opiekunki opiekowałam się osobą, która wpadła w szpony narkomanii. Z biegiem czasu nawiązała się między nami nierozerwalna więź – ona oparła się na mnie, a ja wziąłem ją pod swoje skrzydła. Zaspokajanie jej potrzeb i pomaganie jej w zmaganiach przyniosło poczucie spełnienia, jakiego wcześniej nie znałem.

Chociaż scjentologia odegrała znaczącą rolę w jej życiu, Lisa Marie ostatecznie zdecydowała się odejść od kościoła w 2013 roku, określając to jako „przytłaczające” w wywiadzie udzielonym po ich separacji.

W wywiadzie dla USA Weekend ujawniła, że ​​odkryła, że ​​otaczają ją ludzie, którzy mają wobec niej złe intencje. Ci powiernicy byli głęboko zaangażowani w jej życie osobiste przez długi okres lat. Zasadniczo była to złożona i złowroga sytuacja obejmująca zbieranie informacji, tajne operacje i próbę kontrolowania jej, o czym nie była świadoma.

Ukazała się książka zatytułowana „Stąd do wielkiego nieznanego”. Prace, których współautorem jest córka Riley Keough, ukończyła pracę po śmierci swojej matki, Lisy Marie, w styczniu 2023 r. w wieku 54 lat.

2024-10-10 01:01