Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge’s

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

Kiedy zagłębiam się w tę rozdzierającą serce historię, nie mogę powstrzymać się od uczucia głębokiej empatii i podziwu dla Imogen i jej rodziny. Podróż, w którą wyruszają, jest niezaprzeczalnie wymagająca, lecz stawiają jej czoła z niezachwianą odpornością i miłością.


W środę założyłem eleganckie, żywe zielone bikini i rozkoszowałem się spokojnym doświadczeniem spa w prestiżowym hotelu Claridge’s w samym sercu Londynu, wcielając się w rolę oddanej zwolenniczki dbania o siebie i stylu.

Znany wcześniej z roli w serialu „Big Brother”, 41-latek z pewnością siebie pochwalił się swoją sylwetką na wykonanym sobie zdjęciu w lustrze.

Jej stylowy zestaw składał się z trójkątnej góry od bikini i dopasowanych spodni od bikini wiązanych po bokach. 

Zamiast publikować je bezpośrednio na swoim Instagramie, zdecydowała się najpierw podzielić się z widzami oszałamiającym zdjęciem za pośrednictwem swoich Instagram Stories. Następnie nastąpił rzut oka na bogate zaplecze spa w hotelu.

W bardziej konwersacyjnym stylu Imogen zatytułowała swoje zdjęcie dużego krytego basenu i wielu leżaków jako: „Poranek czystego spokoju” lub „Cieszenie się spokojnym porankiem przy tym oszałamiającym krytym basenie”.

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

Wygląda na to, że należało jej się trochę spokoju i odprężenia, biorąc pod uwagę, że kilka tygodni temu wspomniała, że ​​często płacze przed snem, martwiąc się o swoją matkę Janet, która ma 64 lata i od ponad roku cierpi na chorobę neuronu ruchowego. .

Powiedziała, że ​​diagnoza „ogromnie zmieniła zasady gry” i wyjaśniła, że ​​teraz koncentruje się na opiece nad nią. 

Dziewięć miesięcy temu modelka podzieliła się swoją diagnozą w bolesnym poście na Instagramie i od tego czasu informuje swoich obserwujących o prawdziwych wyzwaniach związanych z opieką nad osobą cierpiącą na chorobę neuronu ruchowego (MND).

Jednak pomimo wysiłków, by zachować optymizm, Walijka otwarcie przyznała, że ​​śmierć ojca osiem lat temu wywarła znaczący wpływ nie tylko na nią, ale także na członków jej rodziny.

Dodała jednak, że obecnie skupia się na „tworzeniu wspomnień” jako rodzina.

Imogen i jej siostra opiekują się jej matką przez ponad rok od zdiagnozowania u niej MND, ale ujawniły, że było to dla niej trudne.  

Powiedziała: „Kiedy u kogoś tak blisko ciebie zdiagnozowano MND, jest to ogromna zmiana”.

„To naprawdę okropna, nieludzka choroba i wiemy, co nas czeka, co jest bolesne każdego dnia”.

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's
Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

Jestem całkowicie zdruzgotany i czuję się niesamowicie pokrzywdzony. Niedawno zmarł mój ojciec, ale wiadomość o jej śmiertelnej chorobie tylko pogłębia mój ból – czuję się, jakby dotknęło mnie podwójnie nieszczęście.

To dość znacząca zmiana w życiu i wolę skupić się na pozytywnym podejściu do niej, niż na narzekaniu. W końcu to twoi rodzice i bardzo się o nich troszczysz. Jednak powiem Wam, że nie było to łatwe.

Modelka wyznała, że ​​czasami, obserwując sprawne fizycznie rodziny, odczuwa zazdrość, ale szybko poddaje się tym uczuciom z poczuciem winy.

Wyznała, że ​​są dni, kiedy płacze przed snem, czując, jakby coś jej odebrano. Widok innych matek i córek na zakupach może wzbudzić w niej uczucie zazdrości, ale zastanawia się, czy powinna.

„Zawsze czuję się winny, że to mówię”.

„Nadal chodzimy na zakupy, mama przychodzi na krześle, ale to już nie to samo”

Obecnie atrakcyjna kobieta o ciemnych włosach stawia na pierwszym miejscu komfort swojej matki i stara się dużo podróżować, kiedy tylko może.

Imogen zauważyła: „Cenimy chwile, które tworzymy i kto wie, kiedy to się skończy i nie będziemy już mogli tworzyć nowych”.

Matka dwójki dzieci wyjaśniła jednak, że podróżowanie z niepełnosprawnością jest niezwykle trudne. 

Powiedziała, że ​​rodzina „zawsze boi się samolotu” i opisała jeden przypadek, gdy personel zostawił ją i jej matkę Janet w kabinie przez 45 minut po wyjściu wszystkich pozostałych pasażerów. 

Powiedziała: „Po prostu o nas zapomnieli. I trudno było utrzymać ją na wysokim poziomie.

Wejście na pokład samolotu może być dość trudne ze względu na stan mojej matki. Straciła czucie i kontrolę po lewej stronie, co wymaga znacznej pomocy. Jeśli znajdziemy się na pokładzie jako jedni z ostatnich, ludzie będą się na nas gapić, co sprawi, że poczujemy się niekomfortowo. Ta sytuacja doprowadza moją mamę do łez, ponieważ nie lubi być w centrum uwagi.

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

„I nie ma znaczenia, jak bardzo się staram i dzwonię do linii lotniczych, to nie robi różnicy”.

„Nie jesteś traktowany jak osoba, jesteś traktowany jak kawałek ładunku”. 

Dodatkowo w modelu przedstawiono marketing hoteli jako dostępnych dla osób niepełnosprawnych; jednakże po przybyciu na miejsce odkryła zepsute lub nieistniejące specjalistyczne udogodnienia.

Mówiąc prościej, celebrytka wspomniała, że ​​ta sytuacja wywołała dodatkowy stres i niepokój, co było nieoczekiwane podczas tego, co miało być spokojne.

Podczas ich niedawnej podróży do Hiszpanii opowiedziała szczegółowo o incydencie, podczas którego jej matka miała trudności z dostępem do basenu ze względu na skorodowane krzesło i brak leżaków dostępnych dla wózków inwalidzkich. W rezultacie celebrytka musiała uiścić dodatkowe opłaty, aby zapewnić mamie miłe spędzenie czasu.

To po prostu okropne. Moja matka wybuchnęła płaczem i miała ataki paniki.

Dodała: „Nie reklamuj się jako osoby przyjaznej osobom niepełnosprawnym, jeśli tak nie jest. Martwienie się o nią nie dawało mi spać po nocach. 

Imogen przyznała również, że kolejnym zmartwieniem są koszty opieki nad niepełnosprawną matką. 

Otwarcie powiedziała, że ​​musi sięgnąć do swoich oszczędności i skorzystać z crowdfundingu na GoFundMe, aby pokryć koszty specjalistycznego sprzętu i zabiegów. Mimo to przyznała, że ​​uważa się za szczęściarę, że ma możliwość korzystania z prywatnej opieki zdrowotnej.

Imogen Thomas eksponuje cyce w stylowym zielonym bikini, spędzając relaksujący dzień w spa w Claridge's

Rzecz w tym, że to kosztuje tysiące. To nie jest drobnostka.

„Nigdy nie myślałem, że znajdę się w sytuacji, w której będę musiał myśleć o takich rzeczach”.

Jako koneser stylu życia uważam się za prawdziwego szczęściarza, że ​​mam okazję współpracować z Challenging MND. Dzięki temu partnerstwu odkryłem bogactwo grantów, które okazały się nieocenionym źródłem pomocy, szczególnie biorąc pod uwagę wygórowane koszty związane z niezbędnym sprzętem. Na przykład sam wózek inwalidzki mojej matki kosztował nas zdumiewającą kwotę 2500 funtów. Dotacje te znacząco wpływają na utrzymanie jakości życia osób dotkniętych takimi schorzeniami.

Jednak obecnie skupiamy się na zapewnieniu jej najwyższej opieki i komfortu, na jaki możemy w tej chwili. Dbamy o jej dobro i jesteśmy zawsze przy niej.

„Jeśli ona chce wyjść na posiłek, robimy to, bo przynosi jej to szczęście”.

Wyjaśniła jednak, że sposób, w jaki ludzie traktowali jej matkę, podważył jej pewność siebie.

„Nikt nie jest wprost niegrzeczny, ale się gapią, a to jest jeszcze gorsze”.

„Moja mama jest naprawdę zawstydzona, a traktowanie ludzi może być naprawdę niegodne”. 

Ujawniła, że ​​denerwuje to ich oboje i określiła to jako „emocjonalny rollercoaster”.

Wspomniała, że ​​jej stan psychiczny jest dość słaby w związku z przejściem z mobilności na korzystanie z wózka inwalidzkiego.

Imogen dziewięć miesięcy temu ujawniła diagnozę swojej matki na Instagramie w rozdzierającym serce poście.

Mówiąc otwarcie o swojej walce z chorobą neuronu ruchowego (MND), Imogen udostępniła zbiór filmów i zdjęć, stwierdzając, że zainspirowała ją do upublicznienia tej informacji po tym, jak była świadkiem rozdzierającej serce narracji na Coronation Street, gdzie u bohatera Paula Foremana również zdiagnozowano chorobę ten sam stan.

4 stycznia Imogen napisała: „Nie jest łatwo wyrazić to zgodnie z prawdą. Dokładnie pół roku temu u naszej mamy zdiagnozowano chorobę neuronu ruchowego (MND).

„Dla tych, którzy nie są świadomi MND, jest to rzadka choroba wpływająca na mózg i nerwy”.

„Powoduje osłabienie, które z czasem się pogłębia. Jest to szybko postępująca, zagrażająca życiu choroba, na którą każdego dnia w Wielkiej Brytanii wpływa sześć osób. Najgorsze jest to, że nie ma na to lekarstwa.

„To była podróż, jakiej się nie spodziewaliśmy i mieliśmy nadzieję, że nigdy nie będzie”.

Zamiast dodawać, Imogen stwierdziła, że ​​ujawniając diagnozę MND Janet, ma na celu zwiększenie wiedzy na temat tej choroby i ułatwienie kontaktów między jej matką a osobami, które wczuwają się w jej doświadczenie.

Napisała, że ​​wyemitowana w środę fabuła na Coronation Street z udziałem Paula i Billy’ego poruszyła nas w nieoczekiwany sposób.

Wydawało się, że obserwujemy naszą emocjonalną kolejkę górską, doświadczając wzlotów i upadków, próbując zrozumieć sytuację.

„Uwierzysz, że przeszliśmy przez trzy błędne diagnozy? Wydałem fortunę na Harley Street, żeby usłyszeć cokolwiek innego niż MND.

Początkowo zdecydowaliśmy się na przyjęcie mojej mamy do ośrodka rehabilitacyjnego w Leeds na miesiąc, mając nadzieję, że przejdzie niezwykły proces zdrowienia. Stało się to po tym, jak zdiagnozowano u niej funkcjonalne zaburzenia neurologiczne (FND), schorzenie neurologiczne. Gdy się teraz nad tym zastanawiam, jej odporność i poświęcenie w okresie rehabilitacji były naprawdę inspirujące.

Moja siostra i ja jesteśmy głęboko zszokowane i trudno nam się z tym pogodzić. Rzeczywistość tej sytuacji jest dla nas trudna do zrozumienia. Pragniemy przekonać się, że to nieprawda.

„Mam szczęście, że mam wspaniałych przyjaciół, takich jak moja mama. Byłoby fantastycznie, gdybyśmy mogli spotkać innych w podobnych okolicznościach, aby wymienić się historiami, udzielić rad i zapewnić sobie wzajemną zachętę”.

’Życie jest krótkie i cenne. Chwytamy go obiema rękami tak długo, jak się da.

„Jak już wspomniałem powyżej, moja mama i ja chcielibyśmy nawiązać kontakt z każdym, kto doświadcza tego samego co my”.

Jako uważny obserwator chciałbym rzucić światło na chorobę neuronu ruchowego, rzadką przypadłość, która dotyka głównie osoby w starszym wieku, choć nie dotyczy wyłącznie osób starszych. Może również dotyczyć dorosłych w różnych grupach wiekowych.

Jako oddany zwolennik, borykam się z problemem wynikającym z nieprawidłowego działania neuronów ruchowych, komórek odpowiedzialnych za połączenie mózgu z mięśniami i rdzeniem kręgowym. Z biegiem czasu te ważne komórki wydają się tracić swoją funkcjonalność. Niestety przyczyny tego zjawiska pozostają tajemnicą.

Jako osoba wspierająca, która może być osobiście dotknięta chorobą neuronu ruchowego, podobnie jak matka Imogen, jeśli szukasz cennych zasobów w zakresie stypendiów, pomocy i innych dostępnych usług wsparcia lub chcesz przekazać darowiznę na rzecz organizacji charytatywnej, uprzejmie zapraszam do odwiedzenia na naszej stronie internetowej www.challengingmnd.org.

2024-10-02 18:35