Hugh Jackman krytykuje Martę Stewart, nazywając swojego przyjaciela Ryana Reynoldsa „nieśmiesznym”

Kiedy zagłębiam się w historię życia Marthy Stewart, jestem całkowicie urzeczony jej odpornością i niezłomnością. Jej podróż od nastoletniej modelki do miliardera, który dorobił się majątku, jest po prostu niezwykła. Wygląda jednak na to, że pomimo ogromnego sukcesu, jaki odniosła, nie jest do końca zadowolona z dokumentu Netflixa o jej życiu.


Hugh Jackman żartobliwie zgodził się z Marthą Stewart po jej uwadze, że jego przyjaciel i współpracownik, Ryan Reynolds, nie jest zabawny.

Te żartobliwie surowe słowa posłużyły za idealny początek dla 56-letniego Jackmana, który od dawna bierze udział w żartobliwej rywalizacji z Reynoldsem, często rozgrywanej publicznie.

Reynolds nie był pod wrażeniem, gdy 83-letni ekspert ds. stylu życia, sąsiad mieszkający niedaleko niego w Bedford w stanie Nowy Jork, upierał się, że jego humorystyczne zachowanie było jedynie występem. Jednakże żartobliwie zauważył, że nierozsądne byłoby zaprzeczanie jej w tej kwestii.

Martha przyznała, że ​​„wpadnie w kłopoty”, gdy ostro skrytykowała „poważnego” Ryana.

Podczas wywiadu w teleturnieju Bilt Rewards Rent Free zapytana o trzy najważniejsze gwiazdy, z którymi najchętniej spędzałaby czas, zastanawiała się: „Czy Ryan Reynolds, który w swoich filmach zwykle chowa się za makijażem, to ktoś, kogo bym wybrała?

— A chcesz coś wiedzieć? Na żywo nie jest taki zabawny – zaproponowała. – Nie, on nie jest taki zabawny. Jest bardzo poważny.

Stewart przyznał jednak, że Reynolds był „dobrym aktorem”.

Wyjaśniła: „Czasami może wydawać się zabawny, ale tak naprawdę nie jest zabawny”. Dodała jednak pełną nadziei notatkę, sugerując: „Być może pewnego dnia znów stanie się zabawny.

Potem Stewart zaniepokoiła się, że „wpadnie w kłopoty”, ponieważ Reynolds jest jej „sąsiadką”.

W odpowiedzi na jej szeroko komentowane uwagi 48-letni aktor znany z roli Green Lanterna oświadczył na platformie X: „Z całym szacunkiem nie zgodziłbym się z nią. Jednakże spróbowałem tego, co wcześniej sugerowała.

Kontynuował: „Kobieta jest nieoczekiwanie żwawa. Naprawdę zmniejszyła różnicę po mniej więcej mili.

Obecnie Jackman, który zagrał u boku Reynoldsa w najnowszym przeboju Deadpool i Wolverine, podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.

W odpowiedzi na post Reynoldsa w serwisie X gwiazda X-Men zażartowała: „W końcu ktoś to powiedział”.

Odkąd przeprowadziłem się do mojego skromnego mieszkania w tej samej okolicy, co Ryan Reynolds i jego urocza żona Blake Lively, jestem po prostu zachwycony! Te dwie supergwiazdy nie tylko posiadają w pobliżu wspaniały dom za 2 miliony dolarów, ale także nawiązały między nami wspaniałą przyjaźń. To jak przeznaczenie, że żyjemy tak blisko, i nie mogłabym być z tego powodu szczęśliwsza!

W 2014 roku podzieliła się z HuffPost informacją, że Blake i jego partner Ryan przeprowadzili się do jej sąsiedztwa około dwa lata przed ślubem, kupując dom w pobliżu jej miejsca zamieszkania.

Wspomniała, że ​​zaczęli odwiedzać nas nie po cukier, ale po prostu jako przyjaciele i dodała, że ​​są to niezwykle przyjacielskie i uprzejme osoby. Mają powściągliwy charakter, w życiu są nieco nieśmiali, chociaż na ekranie z pewnością nie sprawiają wrażenia nieśmiałych, zwłaszcza jeśli oglądało się którykolwiek z filmów Blake’a.

W wywiadzie dla Rent Free Martha wspomniała Brada Pitta i George’a Clooneya jako sławne osoby, z którymi chętnie spędzałaby czas, mimo że żaden z nich nie znajdował się na początkowej liście.

Następnie ujawniono trzy najlepsze odpowiedzi: Taylor Swift, Reynolds i dobry kumpel Marty, Snoop Dogg.

Martha wskazała, że ​​zastąpi Ryana na liście Clooneyem na trzecim miejscu, podnosząc Snoopa w górę listy. Wspomniała o tym, ponieważ Clooney jest zabawny i miło się z nim spędza czas, tak jak George.

Reynolds wystąpił w kilku komediach, takich jak Van Wilder National Lampoon z 2002 r., Waiting… z 2005 r., The Proposal w 2009 r., Spirited w 2022 r. i Free Guy w 2021 r. Ponadto występuje w serialu Deadpool: Deadpool w 2016 r. , Deadpool 2 w 2018 r. oraz Deadpool i Wolverine, których premiera zaplanowana jest na 2024 r.

W teleturnieju Stewart zaprezentowała niedawno opublikowaną książkę kucharską zatytułowaną „Martha: Książka kucharska: 100 ulubionych przepisów”, która zawiera mieszankę ulubionych przepisów, lekcji i historii z jej osobistej kuchni. Ta książka została oficjalnie wydana 22 października.

W październiku na platformie Netflix udostępniono dokument o jej życiu pt. „Marta”. Główna bohaterka przyznała jednak, że końcowe sceny nie podobały jej się i miała wrażenie, że w drugiej połowie brakowało wysiłku.

W filmie wyreżyserowanym przez R.J. Cutler, życie bizneswoman jest dokładnie badane. Film przedstawia jej podróż, począwszy od nastolatki w świecie modelek, aż do zostania pionierką wpływów i pierwszą w Ameryce miliarderką, która sama dorobiła się majątku.

Mimo że dokument wzbudził duże zainteresowanie ze względu na otwarte dyskusje Marty na temat jej 29-letniego związku z byłym małżonkiem Andym, w tym ich związków pozamałżeńskich, magnat wyraża dezaprobatę dla projektu.

Podczas szczerej i nieograniczonej rozmowy Marta otwarcie omówiła wiele aspektów, które ją nie podobały – takich jak niekorzystna perspektywa kamery i kilka historii pominiętych w ostatecznym montażu.

Była niezadowolona, ​​gdy zdecydował się nie usunąć końcowych scen, w których pojawiałam się jako starsza kobieta, pochylona i pozornie samotna w ogrodzie. Wyraziła swoją frustrację, mówiąc: „Te konkretne sceny, w których wyglądam jak starsza pani spacerująca skulona po ogrodzie? Nalegałam, żeby się ich pozbył, ale nie chciał słuchać!

Nienawidzę tych ostatnich scen. Nienawidzę ich.

W rozmowie z „The New York Times” Marta opowiedziała, że ​​doznała naderwania ścięgna Achillesa, w wyniku czego przeszła zabieg chirurgiczny i dlatego utyka.

Dodała żartobliwie: „Jednak nie wyjaśnia dlaczego – to niesamowite, że mogę znosić takie trudy i nadal pracować każdego dnia w tygodniu.

Marta była dość zirytowana, gdy R.J. upierała się przy najbardziej niepochlebnym kącie kamery, mimo że prosiła go o jego dostosowanie.

Stwierdziła: „Miał trzy opcje aparatu, ale upierał się przy wyborze najmniej pochlebnego. Powiedziałem mu: «Wybierz inny kąt! Obecny jest daleki od pochlebnego. Mając do dyspozycji trzy kamery, możesz z łatwością wybrać z innej perspektywy. Nie zgodził się jednak na jego dostosowanie.

Oprócz początkowych obaw Marta wyraziła także rozczarowanie wyborem muzyki do filmu dokumentalnego. Wyznała, że ​​żałowała, że ​​zamiast klasycznej ścieżki dźwiękowej, którą R.J. zdecydowałem się.

2024-11-04 03:34