Halle Berry pokazuje włosy pod pachami w nowym filmie „Never Let Go”

Halle Berry pokazuje włosy pod pachami w nowym filmie „Never Let Go”

Jako oddana fanka mająca słabość do Halle Berry i jej niezwykłych występów, muszę powiedzieć, że ta ostatnia przemiana całkowicie mnie zadziwiła! Aktorka zawsze była nieustraszona, jeśli chodzi o przekraczanie granic i podejmowanie trudnych ról, a Momma z Never Let Go nie jest wyjątkiem.


Halle Berry zaprezentowała od wtajemniczenia swój pogląd na swoją fizyczną metamorfozę na potrzeby roli w filmie „Never Let Go”, w której w przekonujący sposób pokazała zaniedbane włosy pod pachami.

Transformacja w jedną z moich najtrudniejszych ról w historii – „Mamę” w filmie „NeverLetGo”. Oto rzut oka na moją podróż, która ożywiła tę postać. Oglądajcie to w kinach na całym świecie!” (Opublikowano na Instagramie 28 września 2021 r.)

Na jednym z filmów aktorka pokazuje przed kamerą protezy owłosionych pach, które umiejętnie zastosowała wizażystka Norma Patton-Lowin, która również pojawia się w klipie. Berry wypytuje o przemianę, żartując z Patton-Lowinem na temat jej pach, przerośniętych brwi i ekscentrycznych tatuaży na jej postaci z „Never Let Go”, a wszystko to jest częścią makijażu postaci Berry.

Według oficjalnego opisu film zatytułowany „Never Let Go” to zarówno mrożący krew w żyłach horror, jak i trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Opowiada historię matki wraz z dwoma synami, granymi przez Percy’ego Daggsa IV i Anthony’ego B. Jenkinsa, którzy walczą o przetrwanie pośród złej siły, która ogarnął cały świat.

Na początku tego miesiąca Berry pojawiła się na czerwonym dywanie podczas nowojorskiej premiery filmu Never Let Go, ubrana w przyciągającą wzrok suknię Tamary Ralph w odcieniach pomarańczy, złota i brązu, która naprawdę olśniewała.

W wywiadzie dla The Hollywood Reporter opublikowanym 24 września Berry ujawniła czynniki, które skłoniły ją do objęcia roli w filmie „Never Let Go”. Wyraziła silną fascynację postacią „Mamy” i scenariuszem.

Podzieliła się z mediami, że lektura scenariusza była podobna do jej początkowych doświadczeń z „Cichym miejscem”. Zanim powstał film, przeczytała „Ciche miejsce” i ze zdumieniem pomyślała: „To niewiarygodne. Nie mogę się doczekać, aż obejrzę ten film”. Tak podekscytowana poczuła się, czytając „Never Let Go”.

Mówiła dalej: „Przyszła mi do głowy myśl: «ciekawe jest życie matki wychowującej dwójkę dzieci, zawsze w lesie i nigdy poza nią». Wzbudziło to moją ciekawość do tego stopnia, że ​​po skończeniu czytania zacząłem zadawać pytania: „Muszę to zrobić, muszę znaleźć sposób na przeniesienie tego scenariusza na ekran”.

Film Never Let Go miał premierę w kinach 20 września.

2024-09-30 05:52