Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Jako wieloletni obserwator polityki i żarliwy zwolennik praworządności, w nadchodzących wyborach czuję pociąg do Donalda Trumpa. Moja decyzja nie opiera się wyłącznie na przynależności politycznej, ale raczej na mojej rosnącej trosce o uzbrojenie naszego systemu wymiaru sprawiedliwości i wyzwania dla naszej Konstytucji.


Lea Thompson ostro skrytykowała swojego byłego narzeczonego Dennisa Quaida za popieranie i wspieranie Donalda Trumpa.

63-letnia aktorka wyraziła swoje uczucia po obejrzeniu klipu na platformie znanej wcześniej jako Twitter, przedstawiającego Quaida podczas wiecu politycznego na rzecz byłego prezydenta, który odbył się na ranczu Calhoun w Coachella w Kalifornii.

Następnego dnia po jego występie na sobotnim wiecu, podczas którego wygłosił przemówienie, udostępniła wideo ze zdziwionym emoji i skomentowała: „To był mój narzeczony”.

W swoim tweecie umieściła także hashtagi: „#VoteBlueToStopTheStupid” i „#CrimeIsActuallyDown”. 

Na nagraniu 70-letni wykonawca, który w maju ujawnił swój zamiar wspierania Trumpa, wszedł na podium, aby wygłosić przemówienie i zachęcał publiczność do dokonania jasnego wyboru.

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Przed 1987 rokiem Thompson był związany z Quaidem przez pięć lat. Jednak na ten czas postanowili zerwać zaręczyny.

W 1984 roku aktor znany z „Powrotu do przyszłości” przyjął oświadczyny Quaida i planował ślub. Jednak rozstali się trzy lata po zaręczynach.

Romans byłej pary sięga 1982 roku, kiedy poznali się na planie Szczęk 3-D. 

Thompson poznała swojego obecnego męża, Howarda Deutcha, na planie Some Kind of Wonderful w 1986 roku. 

Po zakończeniu jej związku z Quaidem w 1987 roku jej wieloletnia przyjaźń z o dekadę starszym od niej Deutschem przekształciła się w romantyczną.

W 1989 roku wyszła za mąż za 74-letniego reżysera filmowego, z którym urodziły się dwie córki – Madelyn Deutch (33 lata) i Zoey Deutch (29 lat).

Zastanawiając się nad przeszłością, wydaje się, że Thompson może być zdziwiona i potencjalnie wyrazić żal z powodu swojego poprzedniego związku z Quaidem.

W tym roku na miejscu znanego festiwalu muzycznego stwierdził, że wybory prezydenckie to w zasadzie wybór między TikTokiem a konstytucją USA.

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Stwierdził: „Przyszedłem, aby przekazać, że nadszedł moment, abyśmy podjęli decyzję”. Zapytał: „Czy będziemy krajem, który przestrzega naszej konstytucji, czy priorytetowo traktuje platformy takie jak TikTok?

Quaid także opłakiwał upadek kraju, który niegdyś szczycił się „niedrogim kredytem” i „przesyłał ropę naszym partnerom i znajomym”.

Podczas swojego występu opowiedział także o swojej najnowszej głównej roli, w której zagrał Ronalda Reagana, 40. prezydenta USA, w filmie biograficznym „Reagan”, którego premiera odbyła się 30 sierpnia.

Powiedział zgromadzonym, że choć Reagan był jego ulubionym prezydentem XX wieku, Trump jest jego ulubionym prezydentem XXI wieku. 

Jako oddany naśladowca mogę zaświadczyć, że Kalifornia, gdzie wiceprezydent Kamala Harris jest domem, słynie z trendów w głosowaniu na Demokratów (niebieskie).

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Na początku września promując mój film „Reagan” publicznie poparłem kandydata Partii Republikańskiej, co wówczas podjąłem.

Wspominając maj, stwierdziłem, że zdecydowałem się poprzeć Donalda Trumpa z dwóch kluczowych powodów: moich obaw związanych z uzbrojeniem naszego wymiaru sprawiedliwości i podziwem dla jego osiągnięć politycznych.

Quaid oświadczył, że planuje oddać na niego głos w nadchodzących wyborach, stwierdzając, że wydaje mu się to po prostu logiczne.

Następnie powiedział: „Zdecydowałem się nie głosować na Trumpa, ale zamiast tego zauważyłem coś wykraczającego poza politykę – to uzbrojenie naszego systemu sądownictwa i sprawdzian naszej konstytucji.

Opowiedział także historię swojej gospodyni Josie, która, jak powiedział, „przebywała tu nielegalnie przez ponad dekadę, posługując się dokumentem tożsamości swojej siostry”.

Pamiętał, że Josie była u nich zatrudniona i nieustannie martwiła się, że zostanie deportowana, gdy pracowała dla niego i jego bliskich przez kilka lat.

Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa
Gwiazda „Powrotu do przyszłości” Lea Thompson krytykuje byłego Dennisa Quaida za wspieranie Donalda Trumpa

Quaid wspomniał, że zgodził się ją wspierać i pomagać w procesie o obywatelstwo amerykańskie dopiero po wyborze Trumpa.

Podczas swojego przemówienia Quaid powiedział, że „bajka o Harrisie i Bidenu w tej chwili po prostu nie działa”.

„Cztery lata temu pokój na świecie też nie był jakąś bajką” – kontynuował. 

Osiągnięcie pokoju na Bliskim Wschodzie – Trumpowi prawie udało się ułatwić Porozumienie Abrahama, porozumienie, w ramach którego Arabia Saudyjska i inne kraje Bliskiego Wschodu mogły uznać Izrael, potencjalnie torując drogę do pokoju, do którego dążyliśmy od czasów Izmael i Izaak przedstawieni w narracjach biblijnych.

W nadchodzących dniach, podczas ostatniego etapu swojej politycznej podróży, Donald Trump planuje zorganizować wydarzenie związane z kampanią w Madison Square Garden w Nowym Jorku, tuż przed 5 listopada.

2024-10-14 04:09