Jako wieloletni entuzjasta Disneya, który widział niezliczone wersje swoich ukochanych klasyków, jestem zarówno zaintrygowany, jak i nieco zakłopotany nadchodzącym remake’iem Królewny Śnieżki. Po obejrzeniu oryginalnego filmu, a nawet odważeniu się na przejażdżkę „Strasznymi przygodami Królewny Śnieżki” w Disney World, wydaje się, że aktorka grająca naszą piękną bohaterkę, Halle Bailey Zegler, ma dość burzliwy związek z tą opowieścią.
W nowej fali debaty Rachel Zegler, gwiazda opóźnionego niedawno remake’u Królewny Śnieżki, po raz kolejny wywołała kontrowersje podczas działań promocyjnych filmu.
23-latka, znana z tego, że wielokrotnie prowokowała gniew swoimi postępowymi opiniami, zagłębiła się w spór izraelsko-palestyński na platformie X już w trakcie promowania przebojowego filmu, a jednocześnie otrzymała ostrzeżenie od specjalistów ds. marketingu, że takie działania mogą doprowadzić do bojkotu .
12 sierpnia, dzień po premierze zwiastuna, mieszkaniec New Jersey zdecydował się skomentować post, stwierdzając: „Zawsze pamiętajmy: uwolnijmy Palestynę”.
Zwiastun przedstawia Zeglera w roli tytułowej księżniczki, kontrowersyjną Siedmiu Krasnoludków CGI i izraelską aktorkę Gal Gadot (39 l.) w roli kultowej Złej Królowej.
Jako koneser stylu życia muszę wyjaśnić niedawne nieporozumienie, które pojawiło się w niektórych kręgach izraelskich w związku z komentarzem Zeglera. Choć niektóre publikacje wskazują na rzekomą obrazę Gadota, należy zauważyć, że nie ma dowodów na istnienie jakiegokolwiek napięcia pomiędzy tymi dwiema wybitnymi głównymi bohaterkami. W rzeczywistości nadal jasno świecą na swoich ścieżkach.
Jako ekspert ds. stylu życia zaobserwowałem, że Disney skupia się na odchodzeniu od kontrowersyjnych tematów po serii incydentów, które zostały skrytykowane jako nacechowane politycznie i rzekomo mające negatywny wpływ na wyniki spółki na giełdzie.
Po wywołaniu zamieszania wśród widzów poprzez wyrażenie swojej niechęci do oryginalnego filmu „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” z 1937 r. wydaje się, że Zegler stała się bardziej stonowana.
Określiła fabułę jako „dziwną”, nazywając zamiast tego postać księcia „uporczywym zalotnikiem” i podkreśliła, że w remake’u priorytetem będzie zapewnienie, że wszystkie sceny całowania w bajce odbędą się za obopólną zgodą.
Jako ekspert ds. stylu życia udostępniam aktualne informacje na temat długo oczekiwanego filmu Disneya, którego premiera planowana jest pierwotnie na marzec 2024 r. w reżyserii Marca Webba. Niestety, z powodu nieoczekiwanych wydarzeń, publikacja została przełożona po serii strategicznych dyskusji pomiędzy kadrą kierowniczą. Do rozmów doszło w związku z niezbyt przychylną reakcją opinii publicznej na pewne wypowiedzi utalentowanej aktorki Zegler. Celem tych dyskusji jest zajęcie się wszelkimi potencjalnymi szkodami dla powodzenia projektu i złagodzenie ich.
Od tego czasu obsada różnorodnych krasnoludów również została zastąpiona alternatywami CGI, które bardziej przypominają małych ludzików z oryginalnego filmu.
Wcześniej aktorka, która obiecała, że remake będzie bardziej przyszłościowy niż pierwotny film, spotkała się z krytyką, gdy w Internecie zaczęły krążyć stare klipy wideo, na których krytykuje oryginalny film w wielu wywiadach z 2022 roku.
Jeśli chodzi o jej charakter, Zegler wspomniała: „Nie będzie potrzebowała ratunku ze strony księcia i nie będzie zajęta romantycznymi idealizacjami”.
Oprócz tego, że została nazwana „nieautentyczną feministką”, niektórzy komentatorzy skrytykowali ją także za „zachowania manipulacyjne”, a doradca ds. marketingu przestrzegł Disneya przed przedstawianiem Królewny Śnieżki, sugerując, że należy obchodzić się z nią delikatnie.
Według ekspertki ds. brandingu, Carli Speight, rozmawiającej z DailyMail.com, było oczywiste, że oryginalne filmy Disney Princess podtrzymują tradycyjne wartości. Jednak Disney błędnie posunął się za daleko w innym kierunku, przytłaczając widzów mocnym i stanowczym przekazem, myśląc, że to wzmacnia ich pozycję.
Wcześniej aktorzy Disneya byli starannie szkoleni przez trenerów medialnych i zwracali uwagę na wpływ ich wypowiedzi na promocję ich filmów. Wydaje się jednak, że zmiana postaci Królewny Śnieżki na „silną główną rolę kobiecą” spowodowała, że obsada straciła z oczu tę troskliwość i zbyt ściśle trzymała się nowej narracji, co doprowadziło do mniej ostrożnego zachowania.
W przyszłości Disney powinien zachować ostrożność podczas przedstawiania Królewny Śnieżki i komentarzy aktorów na temat jej postaci, ponieważ mogą zostać poddani kontroli w związku z przedstawieniem.
Speight stwierdził: „Muszą unikać powtarzania starych błędów i uniemożliwiać wykonawcom zbyt częste wyrażanie osobistych poglądów podczas promowania ich twórczości”.
Specjalista ds. public relations Nick Ede zgodził się z punktem widzenia Speight i poinformował DailyMail.com, że zamiast „zaakceptować swoją rolę” jako jednej z najbardziej znanych postaci z baśni, Zegler „zdecydowała się obalić fabułę”.
Na wystawie Disney D23 Expo, która odbyła się w Kalifornii we wrześniu 2022 r., Haley, znana z roli w „West Side Story”, zauważyła: „Rzeczywiście, pierwsza wersja animowana została wydana w 1937 r.”.
W naszym nowym podejściu unikamy silnego podkreślania romantycznego aspektu pomiędzy bohaterem a mężczyzną, który wydaje się mieć wątpliwe intencje (stalking). Zamiast tego postanowiliśmy tym razem opowiedzieć inną historię.
Następnie powiedziała: „Nasz sposób na zrobienie tego filmu może różnić się od tego, czego wielu by się spodziewało, biorąc pod uwagę, że Andrew Burnap jest głównym mężczyzną i romantycznym partnerem naszego głównego bohatera, granego przez Zeglera”.
Żartobliwie zasugerowała, że wszystkie sceny z udziałem Andrew mogą zostać usunięte, biorąc pod uwagę, że to Hollywood, zażartowała. Jednak podczas innej rozmowy wyznała, że była dość przerażona, gdy przeżyła klasyczną przejażdżkę Królewną Śnieżką w Disney World.
Jeśli chodzi o film z 1937 roku, wyraziła obawę przed wersją pierwotną. Przyznała, że obejrzała go tylko raz i od tamtej pory nie ma zamiaru do niego wracać. Jej oświadczenie było szczere.
„Oglądałem to raz, a potem pojechałem na przejażdżkę do Disney World, która nazywała się Straszne przygody Królewny Śnieżki. Nie brzmi to jak coś, czego chciałoby małe dziecko. Bałam się tego, nigdy więcej nie odwiedziłam Śnieżki” – dodała w wywiadzie dla Gadot.
Podczas rozmowy z Jimmym Fallonem w Late Night Zegler przyznała, że często staje w kolejce na przejażdżkę Disneyem, której podobno tak bardzo nie lubi.
Po raz kolejny podczas ważnej rozmowy na temat filmu Zegler uzasadnił nieoczekiwane przejście filmu w stronę progresywności: „Rzeczywiście, pojawiają się humorystyczne krytyczne komentarze na temat naszej Królewny Śnieżki, która jest zbyt poprawna politycznie… tak, jest – bo tego wymagało”.
Bazując na moich osobistych doświadczeniach i obserwacjach, uważam, że nasza historia to urzekający opis młodej kobiety, która przekracza oczekiwania społeczne i kroczy własną ścieżką, wychodząc poza przekonanie, że musi poczekać na „Kiedyś przyjdzie mój książę”. Jako osoba, która również stawiła czoła wyzwaniom życia i realizowała swoje marzenia, doceniam wzmacniające przesłanie, jakie niesie ta historia. Przypomina nam wszystkim, że mamy moc kreowania swojego przeznaczenia i że prawdziwe szczęście często pochodzi z wnętrza, a nie z polegania na czynnikach zewnętrznych, takich jak znalezienie czarującego księcia.
Kolumbijsko-amerykańska aktorka spotkała się z krytyką po tym, jak obsadzono ją w roli Królewny Śnieżki, o której zawsze opisywano jako mającą „skórę białą jak śnieg”.
W usuniętym już tweecie stwierdziła: „Rzeczywiście, jestem Królewną Śnieżką; jednak nie rozjaśniam swojej cery z tego powodu.
Oprócz kwestionowanych uwag Zeglera, nowa adaptacja siedmiu krasnoludków również spotkała się z krytyką ze strony ludzi, przede wszystkim ze względu na ich rolę w niej.
Po tym, jak DailyMail.com ujawniło, że twórcy filmu zamierzali zamienić krasnoludy na siedem „magicznych niekarłowatych stworzeń”, aby dostosować ich narrację do współczesnej poprawności politycznej, film spotkał się z ostrą krytyką i negatywną reakcją opinii publicznej.
Początkowo obrazy te pojawiały się w miejscu kręcenia filmu i przedstawiały zróżnicowaną obsadę, składającą się zarówno z mężczyzn, jak i kobiet różnych grup etnicznych. Warto zauważyć, że jedna osoba niskiego wzrostu była częścią tej grupy. Disney początkowo zaprzeczał, że nie są to ujęcia z planu filmowego – później jednak wycofał swoje oświadczenie.
W zapowiedzi filmu prawdziwe krasnoludy zostały zamienione na obrazy generowane komputerowo (CGI), które tańczyły i śpiewały u boku Zeglera.
Jako zagorzały wielbiciel mam na myśli arcydzieło Disneya z 1937 roku „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”. W tej magicznej opowieści wczuwam się w Królewnę Śnieżkę, gdy nawiązuje więzi z siedmioma uroczymi małymi ludźmi, krasnoludami, a wszystko to unikając złowrogiej macochy. Ta przebiegła królowa próbuje zakończyć życie mojej ukochanej Śnieżki, ofiarowując jej zatrute jabłko. Ale nie bój się! Bohaterski Książę z Bajki przełamuje klątwę i budzi ją z zaczarowanego snu delikatnym pocałunkiem. Ta ponadczasowa opowieść jest luźno inspirowana baśnią braci Grimm z 1812 roku pod tym samym tytułem.
Kiedy wypuścili go na cały świat, to arcydzieło natychmiast zrobiło furorę i zgarnęło niezliczone miliony na całym świecie! Film nie tylko przeszedł do historii jako inauguracyjny pełnometrażowy, tradycyjnie animowany film Disneya, ale był także przełomowym debiutem dla ich działu animacji – nie ma mowy o zrobieniu sensacji!
Premiera nowej adaptacji Królewny Śnieżki planowana jest na marzec 2025 roku.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AURORA PROGNOZA. AURORA kryptowaluta
2024-08-19 05:49