Jako wieloletni entuzjasta Disneya, który przez lata oglądał niezliczone wersje Królewny Śnieżki, jestem zarówno zaintrygowany, jak i nieco pełen obaw w związku z nadchodzącym remake’iem. Słowa Rachel Zegler przemawiają do mnie i podkreślają potrzebę tworzenia historii przedstawiających kobiety w bardziej zróżnicowany sposób, wykraczający poza ich wygląd fizyczny.
We wtorek udostępniono oficjalny zwiastun nostalgicznej komedii katastroficznej dla nastolatków Y2K.
Z mojej perspektywy, jako eksperta w dziedzinie stylu życia, powiedziałbym: urzekł mnie intrygujący scenariusz filmowy osadzony w uniwersum, w którym rzeczywiście materializuje się złowieszczy problem z komputerem Y2K, oczekiwany na przełomie tysiącleci. W tej porywającej opowieści o talentach Rachel Zegler (West Side Story), Jaedena Martella (To) i Juliana Dennisona (Deadpool 2).
Pod przewodnictwem byłego członka Saturday Night Live, Kyle’a Mooneya, film Y2K opowiada o dwóch kumplach, Eli (w tej roli Martell) i Danny’m (Dennison), którzy impulsywnie biorą udział w spotkaniu sylwestrowym ostatniego wieczoru 1999 roku.
Jednak plan Eliego, by pozyskać Laurę (Zegler), przybiera nieoczekiwany obrót, gdy błąd Y2K powoduje chaos o północy, przekształcając zwykłe urządzenia elektroniczne w śmiercionośne narzędzia.
Ukazuje się zwiastun filmu wyprodukowanego przez Jonaha Hilla, którego premiera odbędzie się 6 grudnia, tuż po kolejnej fali kontrowersji wokół Galindary Zegler, która wybuchła podczas działań promocyjnych jej długo oczekiwanego filmu Disneya „Królewna Śnieżka”. .
Film rozpoczyna się rozmową z mamą Robin (w tej roli Alicia Silverstone), a wszystko przy dźwiękach słynnego utworu „Tubthumping” Chumbawamby z 1997 roku.
Ponieważ Nowy Rok już prawie się zbliża, żartobliwie pyta, czy jest tam „szczęśliwa kobieta”, która czeka, aby podzielić się z nim pocałunkiem o północy.
Później Eli spotyka Laurę na lokalnym rynku. W zrelaksowany sposób oznajmia, że planuje wziąć udział w spotkaniu sylwestrowym, ostrzegając go, że może to okazać się dość chaotyczne.
W miarę upływu wieczoru Eli i Danny spotykają się towarzysko na spotkaniu, podczas którego zauważają, że Laura jest zaangażowana w romantyczną chwilę z kimś innym niż ona sama.
Nagle następuje przerwa w dostawie prądu, co sygnalizuje początek „globalnej apokalipsy komputerowej”.
Następnie zwiastun ukazuje szereg śmiercionośnych maszyn, od wiertarki wyposażonej w Tamagotchi, która grozi przekłuciem głowy, po odtwarzacz VHS wystrzeliwujący taśmy w uczniów szkół średnich.
Jest też różowy jeep-zabawka, który staje w płomieniach, podpalając kogoś.
W innych lokalizacjach pożary pustoszą zbocza wzgórz, a dwa samoloty tragicznie zderzają się z powodu ogólnokrajowej awarii technologicznej.
23-letnia Zegler, znana z wzbudzania kontrowersji swoimi postępowymi poglądami, włączyła się w debatę na temat Izraela i Palestyny, ogłaszając swój nadchodzący film. Jednak specjaliści z branży ostrzegli, że posunięcie to może wywołać bojkot ze względu na jego drażliwy charakter.
12 sierpnia osoba z New Jersey zaczęła używać X, kilka dni po premierze zwiastuna. W odpowiedzi na swój post napisali: „Zawsze pamiętajcie, wyzwólcie Palestynę”.
Zwiastun przedstawia Zeglera w roli tytułowej księżniczki, kontrowersyjną Siedmiu Krasnoludków CGI i izraelską aktorkę Gal Gadot (39 l.) w roli kultowej Złej Królowej.
Niektóre izraelskie media nie zgodziły się z oświadczeniem Zeglera, sugerując, że może ono zostać odebrane jako brak szacunku wobec Gadota. Należy jednak zauważyć, że wydaje się, że między tymi dwiema wybitnymi aktorkami nie istnieje żadne napięcie ani konflikt.
Disney stara się unikać tematów kontrowersyjnych po serii sporów, które zdaniem krytyków negatywnie wpłynęły na wartość jego akcji.
Po wywołaniu zamieszania wśród kinomanów poprzez otwarte wyrażenie swojej niechęci do wersji Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków z 1937 roku, Zegler zdawała się uspokoić.
Nazwała tę fabułę „dziwną”, nazywając jednocześnie postać księcia „prześladowcą” i zasugerowała, że dołożyła wszelkich starań, aby w remake’u wszelkie baśniowe pocałunki odbywały się za obopólną zgodą.
Kosztujący 330 milionów dolarów film Disneya, wyreżyserowany przez Marca Webba, którego premiera planowana była początkowo na marzec 2024 roku, został przełożony z powodu pilnych dyskusji między dyrektorami, mających na celu złagodzenie znaczących skutków ubocznych ostrej reakcji na poglądy Zeglera.
Od tego czasu obsada różnorodnych krasnoludów również została zastąpiona alternatywami CGI, które bardziej przypominają małych ludzików z oryginalnego filmu.
Wcześniej aktorka, która obiecała, że remake będzie bardziej przyszłościową adaptacją w porównaniu do poprzedniczki, spotkała się z krytyką, gdy w Internecie zaczęły krążyć fragmenty licznych wywiadów, których udzieliła w 2022 roku, w których wyraziła negatywne opinie na temat pierwowzoru. .
Odnosząc się do jej charakteru, Zegler stwierdziła: „Nie zostanie uratowana przez księcia ani nie będzie zajęta szukaniem prawdziwej miłości”.
Oprócz tego, że została nazwana „nieautentyczną feministką”, niektórzy krytycy oskarżyli ją także o „manipulację lub przymus psychologiczny (oświetlenie gazowe)”. Tymczasem doradca ds. marketingu przestrzegł, że Disney powinien zachować ostrożność podczas przedstawiania Królewny Śnieżki.
Ekspertka ds. marki Carla Speight skomentowała dla DailyMail.com: „Było oczywiste, że początkowe filmy o księżniczkach Disneya podtrzymywały tradycyjne wartości. Jednak wydaje się, że Disney przesadził, dostarczając widzom intensywne i ostre komunikaty, sądząc, że jest to równoznaczne z wzmocnieniem pozycji. „
Dawniej artyści Disneya byli skrupulatnie szkoleni i zwracali uwagę na wpływ, jaki niosą ze sobą ich słowa, zawsze podkreślając istotę filmów, które ożywili. Wydaje się jednak, że odnowiona Królewna Śnieżka, przedstawiająca ją jako „potęgę”, najwyraźniej nadęła ego członków obsady, powodując ich odejście od tradycyjnego podejścia.
Disney powinien zachować ostrożność podczas przedstawiania Królewny Śnieżki, upewniając się, że jej wizerunek jest wrażliwy i uwzględnia potencjalne interpretacje. Powinni także uważnie kierować swoimi aktorami w odpowiednich dyskusjach na temat rozwoju postaci.
Speight stwierdził: „Muszą unikać powtarzania błędów z przeszłości, nie pozwalając swoim wykonawcom zbyt swobodnego wyrażania ich indywidualnych punktów widzenia podczas wydarzeń reklamowych”.
Specjalista ds. public relations Nick Ede zgodził się z punktem widzenia Speight i przekazał DailyMail.com, że zamiast „zaakceptować swoją rolę” dobrze znanej postaci z bajki, Zegler „celowo zdecydowała się przekręcić fabułę”.
Podczas wystawy Disney D23 Expo, która odbyła się w Kalifornii we wrześniu 2022 r., Halle Bailey, najbardziej znana ze swojej wyjątkowej roli w „West Side Story”, wspomniała, że pierwotna wersja animowana została wydana w 1937 r., co jest całkiem oczywiste.
W poprzedniej wersji nacisk położony był na romantyczną opowieść bohaterki z mężczyzną, który – co dziwne – ją prześladował. Tym razem jednak postanowiliśmy uniknąć takiego zwrotu akcji narracyjnej.
Wyjaśniła dalej: „Nasza metoda pracy nad tym filmem może różnić się od tego, co wielu mogłoby uznać za romantyczną opowieść po prostu dlatego, że obsadziliśmy Andrew Burnapa w roli Jonathana, który ukazuje moje zainteresowanie filmem”.
1) Żartobliwie zasugerowała, że wszystkie sceny z Andrew mogłyby zostać wyeliminowane, w końcu to nieprzewidywalny świat Hollywood! Wcześniej wyznała, że była bardzo przestraszona, kiedy przeżyła klasyczną przejażdżkę Królewną Śnieżką w Disney World.
Odnosząc się do filmu z 1937 roku, wyraziła swój strach: „Pierwsza premiera mnie przeraziła. Obejrzałam go tylko raz i od tamtej pory do niego nie wróciłam. Zapewniam, że to nie przesada”.
W rozmowie z Gadotem wspomniała: „Widziałam to tylko raz i było to podczas przejażdżki Strasznymi przygodami Królewny Śnieżki w Disney World. Nie wydawało mi się to zbyt przyjazne dzieciom; wydało mi się dość przerażające. Nigdy tam nie poszłam potem z powrotem do Królewny Śnieżki.”
Podczas wywiadu z Jimmym Fallonem w Late Night Zegler przyznała, że często stoi w kolejce na przejażdżkę Disneyem, której podobno tak bardzo nie lubi.
Po raz kolejny podczas ważnej rozmowy na temat filmu Zegler uzasadnił nagłą zmianę filmu w stronę progresywności: „Rzeczywiście, kpią z naszej, jako politycznie poprawnej Królewny Śnieżki… tak, jest – dokładnie z tego powodu. wymagała takiej aktualizacji.”
Jako kobieta, która przeszła przez życie i stawiła czoła licznym wyzwaniom, z ogromnym uznaniem patrzę na historie odrywające się od tradycyjnej baśniowej narracji o oczekiwaniu, aż książę zwali cię z nóg. Nasza wersja, skupiająca się na młodej kobiecie znajdującej cel poza pojęciem „Pewnego dnia mój książę przybędzie”, głęboko do mnie przemawia. To odświeżające i wzmacniające widzieć bohaterkę, która przejmuje kontrolę nad swoim życiem i odkrywa swoją własną, wyjątkową funkcję w świecie. Ta opowieść stanowi inspirację dla kobiet na całym świecie, przypominając nam, że o naszej wartości nie decyduje to, czy znajdziemy księcia, ale raczej wpływ, jaki wywieramy na nasze życie i otaczających nas ludzi.
Kolumbijsko-amerykańska aktorka spotkała się z krytyką po tym, jak obsadzono ją w roli Królewny Śnieżki, o której zawsze opisywano jako mającą „skórę białą jak śnieg”.
Jako koneser stylu życia chciałbym wyjaśnić niedawne stwierdzenie, które robi furorę. Wbrew wszelkim błędnym przekonaniom, rzeczywiście przypominam ukochaną postać Królewnę Śnieżkę, nie dlatego, że zmieniłam swoją cerę, ale raczej z powodu naszego wspólnego ducha i istoty.
W mojej profesjonalnej opinii, poza kilkoma wątpliwymi uwagami Zeglera, odnowiona wersja Siedmiu Krasnoludków zdawała się budzić spore kontrowersje.
Film spotkał się z krytyką, gdy do publicznej wiadomości trafiło, jak donosi DailyMail.com, że zamiast krasnoludków zostanie użytych siedem „magicznych niekarłowatych stworzeń”, co miało na celu dostosowanie opowiadania historii do współczesnych wartości promujących inkluzywność i politykę poprawność w XXI wieku.
Początkowo zdjęcia te zostały wykonane na planie filmu i przedstawiały zróżnicowaną obsadę, składającą się zarówno z mężczyzn, jak i kobiet o różnym pochodzeniu etnicznym. Warto zauważyć, że jedna osoba niskiego wzrostu była częścią tej grupy. Początkowo Disney kwestionował, że zdjęcia te pochodzą z planu filmowego, ale później przyznał ich autentyczność.
Jako oddany wielbiciel, pozwolę sobie wyrazić, że w urzekającej zajawce rzeczywiste krasnoludy zostały zamienione na cyfrowo stworzone postacie, które tańczyły i nuciły synchronicznie z Zeglerem, co mnie absolutnie podekscytowało!
W inscenizacji Disneya z 1937 roku przedstawiam się jako Królewna Śnieżka, nawiązująca przyjaźń z uroczo dziwacznymi siedmioma krasnoludkami, unikając jednocześnie mojej złowrogiej macochy. W końcu wymyśla zatrute jabłko, aby zakończyć moje życie, ale prawdziwa miłość zwycięża, gdy Książę z Bajki obdarza mnie ożywiającym pocałunkiem, budząc mnie z głębokiego snu. Ta ponadczasowa opowieść inspirowana jest baśnią z 1812 roku pod tym samym tytułem, napisaną przez braci Grimm.
Już po debiucie okazał się bezprecedensowym sukcesem Disneya, zgarniając setki milionów dolarów na całym świecie. Co więcej, oznaczało to pierwszą wyprawę Disneya w stronę pełnometrażowych, tradycyjnie animowanych filmów fabularnych, przechodząc do historii jako ich inauguracyjna produkcja animowana.
Premiera nowej adaptacji Królewny Śnieżki planowana jest na marzec 2025 roku.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- Gwiazda rosyjskiego baletu Władimir Szkłorow nie żyje w wieku 39 lat po upadku z balkonu
2024-08-21 00:55