Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

Jako wieloletni entuzjasta zarówno rozrywki, jak i prawdy, jestem głęboko zaintrygowany tym niedawnym orzeczeniem sądu. Wydaje się, że granica między fikcją a faktem może czasami się zatrzeć, zwłaszcza jeśli chodzi o opowiadanie historii w programach telewizyjnych.


Podczas gali zbierania datków dla BFI Luminous, która odbyła się we wtorek w Roundhouse w Londynie, ja, oddana wielbicielka, poczułam, że czuję się o lata świetlne od Marty, osoby, która wydaje się mnie uważnie śledzić. Była tam gwiazda „Baby Reindeer”, Jessica Gunning, promieniująca zupełnie inną atmosferą.

W oszałamiająco eleganckiej czarnej sukni z cekinami 38-letnia aktorka, która zdobyła nagrodę Emmy za występ w serialu dla serwisu Netflix, przyciągała wzrok na szkarłatnym dywanie.

Strój Jessiki składał się z przezroczystej warstwy ozdobionej błyszczącymi koralikami i zestawiła ją z efektownymi srebrnymi metalicznymi szpilkami.

Zamiast mieć niesforne, kędzierzawe włosy, Marta zdecydowała się na bardziej dopracowany wygląd, wygładzając swoje lśniące brązowe warkocze i podkreślając cechy twarzy makijażem.

Jessica promieniała radością, spotykając się z tak cenionymi gwiazdami, jak Hugh Grant, Daisy Edgar-Jones oraz twórcą i wykonawcą „Baby Reindeer” Richardem Gaddem.

Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

Martha, prawdziwa postać małego renifera, otrzymała zgodę na złożenie pozwu przeciwko Netfliksowi o zniesławienie po znaczącym orzeczeniu sądu.

Po uzyskaniu wyroku sądu od PEOPLE ustalono, że serial telewizyjny Richarda Gadda kwalifikuje się jako „konto z życia wziętego”. Dzięki temu Fiona Harvey może wnieść sprawę o zniesławienie przeciwko platformie streamingowej.

Sąd nie zgodził się z Netfliksem, że stworzył on fikcyjną historię, ponieważ wiele szczegółów serialu było opartych na faktach, łącznie z tekstem rozpoczynającym serial, który brzmiał: „To jest prawdziwa historia”. 

Harvey zapewnił, że chociaż życie głównego bohatera Marty może być inspirowane jego własnym, znaczące elementy ukazane w serialu, takie jak odsiadywanie kary w więzieniu czy występowanie w sądzie, nie są dokładnym odzwierciedleniem jego rzeczywistych doświadczeń.

Zapewnia, że ​​nigdy nie brała udziału w prześladowaniu Gadda, nie została oskarżona o molestowanie seksualne wobec niego i nie ma w swojej historii żadnych wyroków skazujących za prześladowanie.

Porównując doświadczenia Gadda z Harveyem, sędzia Gary Klausner stwierdził w swoim postanowieniu, że „istnieje zasadnicza różnica pomiędzy prześladowaniem a skazaniem za prześladowanie przez sąd”, „niewłaściwym dotykaniem i napaścią na tle seksualnym” oraz „popychaniem i dłubaniem”. oraz ta, którą widzimy na ekranie z Martą – według PEOPLE. 

Z wcześniejszych doniesień, dostępnych wyłącznie dla „Mail”, wynikało, że autor i aktor serialu Richard Gadd, który w serialu wciela się w siebie i buduje fabułę wokół swoich osobistych wydarzeń, poinformował Clerkenwell Films, że sąd nie uznał jego prześladowcy za winnego.

Według doniesień Gadd wyjaśnił Clerkenwellowi, że na daną osobę ciążył „nakaz zakazu” – dekret cywilny, odrębny od oskarżenia karnego lub wyroku skazującego za prześladowanie.

Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

Program był w rzeczywistości udramatyzowanym, fikcyjnym przedstawieniem, pomimo twierdzeń, że jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, jak wskazuje jego tytuł.

Komik przyznał, że niektóre aspekty opowieści zostały subtelnie zmienione, aby wnioski były bardziej przekonujące.

Nie jest jasne, jakie szczegółowe informacje na temat okoliczności przekazała Netflix spółka Clerkenwell Films i jakie kroki podjęła, aby zapewnić zgodność z przepisami.

Dodał: „To oczywiście bardzo prawdziwe pod względem emocjonalnym: byłem poważnie prześladowany i dotkliwie maltretowany. Ale chcieliśmy, żeby zaistniała w sferze sztuki i chroniła ludzi, na których jest oparta.

Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”
Gwiazda „Baby Reindeer” Jessica Gunning odwraca wzrok od prześladowczyni Marthy, olśniewając w efektownej sukni na gali BFI – po tym, jak Fiona Harvey „dała zielone światło do pozwania Netflix za zniesławienie”

W lipcu Netflix argumentował, że sąd powinien oddalić sprawę, bo typowy człowiek nie zinterpretowałby wypowiedzi na temat Harveya jako twierdzeń opartych na faktach.

Zamiast tego sędzia argumentował: „W pierwszym odcinku wyraźnie stwierdzono: „To jest prawdziwa historia”, co prowadzi widzów do uznania tych stwierdzeń za prawdę”.

6 czerwca Harvey wszczęła pozew i domagała się odszkodowania przekraczającego 170 milionów dolarów, utrzymując, że po emisji programu doświadczyła poważnego nękania.

W świetle tej sytuacji byłem gotowy podjąć kroki prawne przeciwko programowi, zarzucając między innymi zniesławienie, zaniedbanie, celowe tortury emocjonalne i naruszenie mojego prawa do prywatności. Jako zagorzały fan, serce mi pęka, gdy widzę takie traktowanie.

2024-10-02 01:08