Goldman Sachs ujawnia udział w Bitcoinach o wartości 500 mln dolarów: „Nawet bankierzy nie mogą oprzeć się BTC”

  • Goldman Sachs ujawnił, że posiada udziały w Bitcoinach o wartości 500 mln dolarów, dywersyfikując je w ramach głównych funduszy ETF.
  • Michael Saylor MicroStrategy utrzymywał 226 500 BTC, co podkreśla rosnącą atrakcyjność korporacyjną Bitcoina.

Jako doświadczony inwestor kryptowalutowy z zamiłowaniem do dostrzegania trendów i wyprzedzania konkurencji, te ostatnie wydarzenia bardzo mnie podekscytowały. Odkrycie, że Goldman Sachs od razu zanurkował w Bitcoin, gromadząc oszałamiającą kwotę 500 milionów dolarów w różnych funduszach ETF, jest po prostu zdumiewające. To jakby patrzeć, jak latarnik w końcu przyznaje, że widzi gwiazdy w nocy!

Gdy Bitcoin [BTC] zbliża się do poziomu 60 000 dolarów, ze świata kryptowalut pojawiły się ekscytujące wieści.

Ujawniono zasoby Bitcoinów Goldman Sachs

Dennis Porter, dyrektor generalny i jeden z założycieli SatoshiActFund, niedawno udostępnił na Twitterze, że Goldman Sachs publicznie zadeklarował imponującą inwestycję o wartości 500 milionów dolarów w Bitcoin.

dodał, 

„Nawet bankierzy nie mogą oprzeć się Bitcoinowi.”

Porter przedstawił również szczegółową analizę zasobów Bitcoinów Goldman Sachs.

Z ostatniego raportu kwartalnego (zgłoszenie 13F) wynika, że ​​Goldman Sachs zainwestował w siedem z jedenastu funduszy Bitcoin Exchange-Traded Fund (ETF) dostępnych obecnie w Stanach Zjednoczonych.

Jednym ze znaczących zobowiązań finansowych podjętych przez bank jest posiadanie akcji o wartości około 238,6 mln dolarów w ramach iShares Bitcoin Trust (IBIT).

Jako doświadczony inwestor z wieloletnim doświadczeniem byłem świadkiem ewolucji różnych produktów inwestycyjnych i ich wpływu na rynek. Jeśli chodzi o fundusze ETF na Bitcoin, uważnie śledziłem wyniki funduszu ETF na Bitcoiny (FBTC) firmy Fidelity, funduszu ETF (BTCO) na rzecz BTC firmy Invesco Galaxy oraz GBTC firmy Grayscale. Niedawno zauważyłem, że FBTC przoduje w grupie z imponującymi aktywami w zarządzaniu wynoszącymi 79,5 miliona dolarów, tuż za nim plasują się BTCO z 56,1 miliona dolarów i GBTC z 35,1 milionami dolarów. Chociaż liczby te mogą wydawać się niewielkie w porównaniu z tradycyjnymi funduszami ETF lub funduszami inwestycyjnymi, należy pamiętać, że fundusze ETF Bitcoin są wciąż stosunkowo nowym zjawiskiem. Szybki rozwój tych produktów wskazuje na rosnące zainteresowanie inwestorów aktywami cyfrowymi, co może potencjalnie prowadzić do zwiększonego ich przyjęcia i akceptacji w głównym nurcie. Jako inwestor uważam, że obserwowanie tej zmiany jest fascynujące i będę nadal uważnie monitorować wyniki tych funduszy ETF Bitcoin, gdy poruszają się one po złożonym świecie kryptowalut.

Goldman Sachs dodatkowo zarządza niewielkimi udziałami w BITB, BTCW i ARKB, wskazując na zróżnicowane i taktyczne podejście do możliwości inwestycyjnych w Bitcoin.

Goldman Sachs ujawnia udział w Bitcoinach o wartości 500 mln dolarów: „Nawet bankierzy nie mogą oprzeć się BTC”

Aktualizacja ETF-u Bitcoina

Według raportów Farside Investors, w tym okresie, a konkretnie 13 sierpnia, nastąpił znaczny wzrost inwestycji w fundusze Bitcoin Exchange-Traded Funds (ETF), o łącznej wartości około 39 milionów dolarów.

W tym scenariuszu inicjatywę przejął IBIT firmy BlackRock, otrzymując znaczną inwestycję o wartości 34,6 mln dolarów. Tuż za nim uplasował się FBTC Fidelity z napływem 22,6 mln dolarów oraz BITB Bitwise’a, który również otrzymał 16,5 mln dolarów.

Jako badacz zaobserwowałem ostatnio kilka ciekawych trendów w odpływie środków z różnych ETF-ów. W przeciwieństwie do innych funduszy ETF, które pozostały stabilne, GBTC firmy Grayscale odnotował odpływ w wysokości około 28,6 mln dolarów, podczas gdy ARKB spółki ARK 21Shares poszedł w ich ślady, odpływając w wysokości około 6,1 mln dolarów. Pozostałe ETF-y nie wykazały w tym okresie żadnych istotnych zmian.

Różnica w wynikach ETF podkreśla zmieniające się podejście inwestorów do rynku Bitcoin.

Odkryto zasoby BTC Michaela Saylora

Ponadto należy zauważyć, że Goldman Sachs nie jest jedyną znaczącą jednostką ujawniającą swoją własność Bitcoin. Niedawno Michael Saylor, współzałożyciel i prezes MicroStrategy, ogłosił, że posiada 17 732 Bitcoinów.

Co istotne, Saylor podkreślił fakt, że nadal posiada wszystkie swoje zasoby cyfrowe i zdecydował się nie sprzedawać żadnego z nich.

„Zbieram coraz więcej i uważam, że to doskonały wybór do inwestycji w kapitał osobisty, rodzinny, korporacyjny lub krajowy. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego przeznaczenia moich funduszy”.

Oprócz tego, co Michael Saylor osobiście posiada, MicroStrategy posiada również około 226 500 Bitcoinów, co odpowiada wartości około 12,7 miliarda dolarów. To sprawia, że ​​MicroStrategy jest korporacją posiadającą największe publiczne udziały w Bitcoinie.

Co się zmieniło?

Jako osoba, która od kilku lat uważnie śledzi rozwój rynku kryptowalut, byłem świadkiem na własne oczy, jak fundusze Bitcoin Exchange-Traded Funds (ETF) znacząco zmieniły krajobraz zarówno Bitcoina, jak i szerszego rynku kryptowalut. Jednak ta transformacja wyraźnie kontrastuje z wcześniejszym stanowiskiem Goldman Sachs w sprawie aktywów cyfrowych, które wydało mi się dość intrygujące, biorąc pod uwagę reputację tej spółki jako wiodącej instytucji finansowej. Fascynujące jest obserwowanie, jak te finansowe molochy mogą z biegiem czasu ewoluować swoje poglądy, odzwierciedlając dynamiczny charakter rynku kryptowalut i toczącą się debatę na temat jego legalności i potencjalnego wpływu na tradycyjne finanse.

W kwietniu Sharmin Mossavar-Rahmani, która od 23 lat jest dyrektorem ds. inwestycji w Goldman Sachs Wealth Management, potwierdziła swoje poglądy w wywiadzie dla The Wall Street Journal.

„Uważamy, że nie jest to klasa aktywów inwestycyjnych. Nie wierzymy w kryptowaluty.” 

2024-08-14 18:34