Freddie Freeman z MLB jest „wyczerpany psychicznie” z powodu kryzysu zdrowotnego syna Maxa

Freddie Freeman z MLB jest „wyczerpany psychicznie” z powodu kryzysu zdrowotnego syna Maxa

Jako oddany zwolennik sportu i ludzkiej odporności muszę podziwiać Freddiego Freemana każdą cząstką siebie. 35-letni pierwszobazowy Los Angeles Dodgers wykazał się nieustępliwym duchem, który wykracza poza diament baseballu. Jego tegoroczne doświadczenie życiowe nie było łatwe, ponieważ jego młody syn Max walczył z zespołem Guillain-Barré, a sam Freddie doznał kontuzji.


Freddie Freeman, pierwszy bazowy drużyny Los Angeles Dodgers, szczerze opowiada o trudnym roku, jaki przed nim stoi, a głównym tematem są ciągłe problemy zdrowotne jego 3-letniego syna Maxa.

Freddie, lat 35, w wywiadzie dla „The New York Times” z 3 października stwierdził, że każdy dzień jest dla niego wymagający psychicznie. Jest wyczerpany psychicznie i nie chodzi tylko o poprawę Maxa; istnieje wiele innych aspektów związanych z czymś takim. Zapytany o to, prawdopodobnie odpowiedziałby, że potrzebuje więcej niż trzech dni na powrót do zdrowia. W rzeczywistości mógł nawet zasugerować, że będzie potrzebował reszty życia, aby ponownie odnaleźć spokój.

W lipcu żona Freddiego, Chelsea Freeman, pośpiesznie zabrała ich syna Maxa do szpitala, ponieważ nie mógł stać ani chodzić. Po serii badań u Maxa zdiagnozowano zespół Guillain-Barré. Oprócz Maxa w rodzinie są Charlie (8 lat) i Brandon (3 lata).

W trakcie walki o zdrowie mojego dziecka zostałem odsunięty na bok podczas sierpniowego meczu pomiędzy Dodgersami a St. Louis Cardinals. Jako pierwszobazowy niestety złamałem w grze palec. Mój menadżer, Dave Roberts, błagał mnie, abym wziął trochę wolnego na regenerację.

Freddie pamięta, jak powiedział na swoim profilu w New York Times: „Dałem jasno do zrozumienia, że ​​tego nie potrzebuję”. Pomimo mojego oporu znalazł inne sposoby, aby pomóc mi zrozumieć, że nie chodziło tylko o ciężką pracę, którą włożyłem, ale także o to, że minęło kilka długich miesięcy. Zasugerował: „Zróbmy to” jako sposób na chwilę przerwy i odpoczynku.

„Osoba” Freddie potrzebowała przerwy – i właśnie to skłoniło sportowca do wyrażenia zgody.

„Nie wiedziałem, że tak bardzo tego potrzebuję” – powiedział Freddie. „Ale zdecydowanie tego potrzebowałem”.

9 września po wypisaniu ze szpitala Max udał się na swój pierwszy mecz Dodgersów. Zespół i różne sekcje stadionu Dodger zostały ozdobione komunikatem #MaxStrong. Wydarzenie to było hołdem złożonym pracownikom służby zdrowia, którzy opiekowali się Maxem podczas jego hospitalizacji.

Freddie powiedział „New York Times”, że mecz był po prostu fantastyczny, gdy Dodgers zatriumfowali nad Cleveland Guardians.

Nawiązując do stanu zdrowia Maxa, 26 września sportowiec opublikował niedawno film pokazujący, jak na nowo uczy się chodzić.

Dzisiaj było po prostu fantastycznie! Tytuł posta. Nagraniu, któremu towarzyszy cover utworu „Here Comes the Sun” zespołu The Beatles, ukazano Maxa, który z promiennym uśmiechem wchodzi w powitalne objęcie Chelsea. Inny klip przedstawia Maxa w towarzystwie ojca okrążającego bazy na stadionie Dodgers.

Podczas czwartkowego wywiadu Freddie stwierdził, że przez ostatni rok wiele się nauczył. Kiedy Dodgers zdobyli tytuł National League West, a jego syn robił postępy, gwiazda baseballu ogłosiła, że ​​„wszystko idzie gładko” lub po prostu „życie jest dobre”.

2024-10-04 01:57