Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Jako wieloletni fan Strictly Come Dancing muszę wyznać, że jestem bardzo zaniepokojony ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi programu. W obliczu zarzutów o molestowanie ze strony profesjonalistów, a teraz kontrowersji wokół udziału Tashy Ghouri wydaje się, że ukochany program BBC One przeżywają trudne czasy.


Jako zagorzały wielbiciel Strictly Come Dancing muszę wyrazić swoją konsternację i niezadowolenie z tegorocznego składu, który moim zdaniem odbiega od poprzednich, przez innych fanów nazywany „najgorszym w historii”. Ujawniona w środę informacja o dwóch ostatnich gwiazdach biorących udział w konkursie tylko spotęgowała te nastroje.

Aktorka Love Island, Tasha Ghouri i osobowość TOWIE, Pete Wicks, znaleźli się wśród nowych członków obsady ogłoszonych w nadchodzącym serialu. Dołączą do nich komik Chris McCausland, członek JLS JB Gill, aktorka Toyah Wilcox z lat 80., Dr Punam Krishnan z Morning Live i piosenkarka Wynne Evans.

Chociaż pełna lista wykonawców na ten rok nie została jeszcze ujawniona, znaczna liczba fanów wyraziła swoje niezadowolenie, stwierdzając, że nie zna ponad połowy artystów biorących udział w festiwalu.

Obecnie wokół programu BBC toczy się wiele dyskusji w związku z zarzutami dotyczącymi sposobu, w jaki zawodowi tancerze instruują celebrytów. Twierdzenia te obejmują zarzuty agresywnego zachowania i znęcania się.

Poprawione oświadczenie: „Ostatnia ogłoszona obsada Strictly jest prawdopodobnie najsłabsza w historii, ponieważ nie do zniesienia jest dla mnie wytrzymanie dziesięciu tygodni z Samem Quekiem i Pete’em Wicksem”.

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Czy można uznać za bezmyślne spekulacje, że wiele znanych osób może nie wziąć udziału w tegorocznym Strictly Come Dancing, biorąc pod uwagę, że skład bardziej przypomina listę C?

Wydaje się, że w obecnym składzie Strictly nastąpią zmiany w ostatniej chwili z powodu wycofania się większych gwiazd w obliczu licznych zarzutów. (Parafrazowane)

Wow, najnowszy skład Strictly wydaje mi się nudny… Nie znam wielu uczestników. Włączanie gwiazd reality show do takiego konkursu wydaje się niesprawiedliwe.

Wygląda na to, że do konkursu przyłącza się także biegły tancerz? Ściśle nie chodzi o naukę, chodzi o rozrywkę; chcemy Billa Baileya, chcemy patrzeć, jak ludzie dobrze się bawią i kibicują słabszym.

Stwierdzono, że najnowsze skandale wokół programu mogą zniechęcić niektóre celebrytki do udziału w programie po spekulacjach na temat braku równowagi na liście obsady – co sugeruje, że w tym sezonie „Strictly Come Dancing” będzie siedem gwiazd męskich i tylko cztery żeńskie.

Tasha przechodzi teraz do historii jako pierwsza członkini obsady „Love Island”, która pojawiła się w serialu, mając na sobie implant ślimakowy – urządzenie, które otrzymała, gdy miała zaledwie pięć lat.

Modelka z pasją podnosi świadomość społeczności osób niesłyszących. 

W 2022 roku miałem szczęście zobaczyć ją błyszczącą w Love Island ITV i od tego czasu jestem całkowicie urzeczony! Jej obecność cyfrowa obejmuje obecnie zdumiewającą społeczność liczącą 2,2 miliona osób na różnych platformach społecznościowych i z niecierpliwością śledzę każdy udostępniany przez nią post.

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Tasha współpracowała z Downing Street numer 10, Departamentem Edukacji i MED-AL, aby wspierać sprawy, na których bardzo jej zależy. Jest znana jako autorka, która opublikowała swoją pierwszą książkę Hits Different, a także prowadzi własny podcast zatytułowany Superpowers with Tasha.

W środę w programie śniadaniowym KISS FM Tasha wyraziła swoje niedowierzanie, mówiąc: „O mój Boże, uszczypnij mnie! Nadal nie mogę sobie z tym poradzić – wystąpię w Strictly Come Dancing!”

Od dzieciństwa byłem zafascynowany tym serialem, będącym kultywowaną tradycją w naszym domu, znanym jako ulubieniec rodziny Ghouri. Możliwość wzięcia udziału w programie jest naprawdę spełnieniem długoletniego marzenia. Jestem pewna, że ​​będzie to przeżycie, którego nigdy nie zapomnę i pragnę, aby wszyscy byli dumni, tańcząc na tej scenie.

W środę rano Pete zadzwonił także do Kiss FM, aby potwierdzić swój podpis.

Powiedział programowi: „To mieszanka podekscytowania i skamieniałości, ogólnie skamieniałości. Mówiłem ludziom, czy naprawdę możecie sobie wyobrazić, że naprawdę robię to i im podobne, tak, macie rację, nie zrobiłbyś tego.

„Będę musiał wyłączyć telefon, mam mnóstwo wiadomości”.

Ujawnił, że przekazał już tę wiadomość swojemu najlepszemu przyjacielowi Samowi Thompsonowi, który „płakał”.  

– Nie żartuję. Krzyczał, skakał i płakał. Już zaplanował, że będzie przychodził w każdą sobotę i szyje koszulki i jest moim fanem numer jeden w życiu, już szyje koszulki. Jest trochę jak Marta z Małego Renifera.

Jako rozentuzjazmowana fanka po raz kolejny zostałam porwana przez wicher dramatów otaczających mój ukochany Strictly Come Dancing. Najnowsza osoba w serialu, wyjątkowo utalentowana Tasha, niezaprzeczalnie wywołała nową burzę spekulacji po podpisaniu kontraktu, a na horyzoncie pojawiały się szepty o potencjalnych problemach.

Zastanawiając się nad zeszłorocznym konkursem, zacząłem wątpić w uczciwość tego wszystkiego. Jako zagorzały naśladowca i wielbiciel występów, z przygnębieniem dowiedziałem się, że Layton Williams, znakomity wykonawca z West Endu z solidnym doświadczeniem tanecznym, mógł mieć nieuczciwą przewagę nad innymi konkurentami.

Dodatkowo zaangażowanie Tashy w program BBC One również może wywołać pewną dyskusję, biorąc pod uwagę jej bogate doświadczenie taneczne, które sięga zaledwie pięciu lat i obejmowało udział w różnych konkursach.

Osoba bliska produkcji wspomniała, że ​​pojawienie się Tashy w programie wywołało pewną niespodziankę. Biorąc pod uwagę jej doświadczenie jako tancerki, osobowość telewizyjną i modelkę, można odnieść wrażenie, że jej kwalifikacje mogą być zbyt imponujące w przypadku serialu.

Tasha jest niezaprzeczalnie doświadczona, konsekwentnie przewyższa swoich rówieśników jeszcze przed rozpoczęciem procesu szkoleniowego.

Wygląda na to, że jej udział w Strictly Dance wydaje się nieco niezrównoważony, co stawia na niekorzystnej pozycji wszystkich pozostałych uczestników, szczególnie tych, którzy są zupełnie początkującymi tancerzami.

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd
Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

W ciągu ostatnich kilku tygodni przeżywałem burzliwe czasy w BBC, gdy pojawiły się niepokojące oskarżenia kolegów o niewłaściwe postępowanie.

W zeszłym roku, kiedy aktorka Amanda Abbington zdecydowała się opuścić serial, wybuchł skandal, gdy zarzuciła, że ​​jej partner, Giovanni Pernice, stosował wobec niej przemoc. Następnie odeszła z programu.

Dowiedziawszy się o zwolnieniu Graziano Di Primy w związku z rzekomym incydentem z udziałem niego i gwiazdy Love Island, Zary McDermott, poczułem się głęboko zaniepokojony i przerażony. Ta sytuacja sprawiła, że ​​zacząłem kwestionować naturę szacunku i odpowiedzialności w związkach.

W ciągu ostatnich kilku lat pojawiły się liczne zarzuty zarówno wobec uznanych, jak i wschodzących zawodowych tancerzy, co rzuciło cień na ukochany program obchodzący dwudziestolecie istnienia.

Pojawiła się wiadomość, że Laura Whitmore utrzymuje, że dyrektorzy BBC krytykowali ją w związku z jej partnerstwem w Strictly Come Dancing z Giovannim Pernice.

Prowadząca program telewizyjny, lat 39, która połączyła siły z 33-letnią włoską tancerką podczas programu w 2016 roku, niedawno ujawniła, że ​​omówiła z producentami programu rzekome niewłaściwe działania Giovanniego po tym, jak przedstawiła jej zarzuty zgłaszania takich obaw BBC sześć lat temu.

W świeżej, efektownej deklaracji celebrytka przedstawiła dodatkowe informacje na temat czasu, jaki spędziła w „Strictly Come Dancing”, ujawniając, że ujawnia wszystko w miarę eskalacji zarzutów wobec programu i jego profesjonalistów.

W rozmowie z The Irish Post Laura podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat ewolucji branży od czasu, gdy zyskała sławę. Podkreśliła, że ​​dziś kobiety zabierają głos i aktywnie zwracają uwagę na problemy.

Wspomniała o swoich ściśle określonych okolicznościach: „To, czego nie mogę teraz z tobą omówić ze względu na trwającą ocenę, zostanie teraz ujawnione; próbowałam podzielić się tymi informacjami osiem lat temu”.

Kiedy ktoś pytał, czy moje obawy zostały po prostu zignorowane, kiedy je wyrażałem, odpowiedziałem: „A może zostałem zmanipulowany, abym myślał, że to, czego doświadczam, jest normą”.

Laura dalej skomentowała: „To niefortunne, że jak widzieliśmy wcześniej, zwykle przedstawia się to ofiarom w sposób pogardliwy. Zabranie głosu w jakiejkolwiek sprawie po raz pierwszy nigdy nie jest łatwe.

Fani Strictly Come Dancing ostro krytykują skład „B-listy” jako „najgorszy, jaki kiedykolwiek istniał” i twierdzą, że „nie znają połowy z nich” po potwierdzeniu obecności dwóch ostatnich gwiazd

Po pewnym czasie mówczyni wypowiedziała się niedawno na temat kontrowersji wokół Strictly, potwierdzając, że omawiała postępowanie Giovanniego z przełożonymi w BBC.

Mimo że Laura nie złożyła formalnej skargi, pragnie prostego uznania, że ​​incydent w sali prób miał miejsce tak, jak sama go doświadczyła.

Jako zagorzała entuzjastka tańca Strictly Come Dancing miałam zaszczyt prowadzić urzekające rozmowy z aż sześcioma byłymi uczestnikami na temat ich niezwykłych doświadczeń w programie. Za ich zgodą zestawiłem te cenne informacje i udostępniłem je bezpośrednio BBC, mając nadzieję, że przyszłe sezony wniosą jeszcze więcej magii!

W niedawnym poście na Instagramie Laura oświadczyła, że ​​wstrzymywała się z komentowaniem najnowszych szumów medialnych na jej temat, czekając na sfinalizowanie recenzji BBC. Poczuła się jednak zmuszona odnieść się do informacji krążących w prasie, jej zdaniem nieprawdziwych. Chce wyjaśnić wszelkie nieporozumienia i zaoferować wsparcie, podając dokładne szczegóły.

Zostałem zaproszony do omówienia z BBC wraz z sześcioma innymi osobami, które wolą pozostać anonimowe ze względu na chęć uniknięcia kontroli mediów, w związku z niewłaściwym zachowaniem tej samej osoby, z którą wszyscy się zetknęliśmy.

W 2016 roku po raz pierwszy wyraziłem swoje obawy. Wierzyłem, że problemy, z którymi się spotkałem, dotyczyły wyłącznie mnie, ale później przekonałem się, że się myliłem.

Celem jest podkreślenie wzorca zachowań, który moim zdaniem powinien ulec zmianie. Popieram to dowodami, które są zgodne z doświadczeniami innych. To przykre, że taka sytuacja jest konieczna, aby czyjś głos został uznany.

Nie oczekuję żadnych konkretnych rezultatów, ale byłbym wdzięczny, gdyby można było przyznać, że incydenty, które miały miejsce w studiach prób podczas mojego występu w „Strictly Come Dancing” w BBC, były nieprawidłowe i podejmowane są środki w celu zapewnienia takiego zdarzenia nie powtórzą się w przyszłości.

Ponieważ nie złożyłem jeszcze formalnego raportu, a jedynie dostarczam dowód pomocny w dochodzeniu, niektóre informacje mogą nie zostać udostępnione wszystkim uczestnikom procesu.

Jako weryfikator faktów, który spędził niezliczone godziny na przeszukiwaniu wprowadzających w błąd informacji, czuję się zmuszony sprostować fakty. Przygnębiające jest to, jak łatwo ludźmi można manipulować za pomocą fałszywych narracji i sensacyjnych historii. Jednak jeszcze bardziej przygnębiające jest obserwowanie utrzymującego się w naszym społeczeństwie obwiniania ofiar. To destrukcyjne zachowanie musi się skończyć, jeśli naprawdę chcemy ulepszyć i stworzyć bezpieczniejszy i bardziej sprawiedliwy świat dla wszystkich. Widziałem na własne oczy, jak obwinianie ofiar może wywołać jeszcze większą traumę i utrudniać postęp na drodze do sprawiedliwości. Nadszedł czas, abyśmy wszyscy wzięli odpowiedzialność za swoje czyny i słowa oraz wspierali osoby, które przeżyły, w procesie zdrowienia, zamiast przyczyniać się do ich bólu.

Jako osoba, która w przeszłości borykała się z trudnościami w wypowiadaniu się, rozumiem, jak ważne jest robienie tego wtedy, gdy ma to największe znaczenie. BBC i wszystkie media dążą do doskonałości, ale można to osiągnąć jedynie wtedy, gdy my, widzowie, odegramy aktywną rolę w wyrażaniu naszych obaw i sugestii. Nasze zbiorowe głosy mają moc napędzania zmian i zapewniają, że media dokładnie i uczciwie odzwierciedlają nasze różnorodne punkty widzenia. Nie bójmy się zabierać głosu, ponieważ dzięki otwartemu dialogowi możemy wspierać lepsze, bardziej włączające społeczeństwo.

2024-08-07 12:38