Jako osoba, która przez znaczną część mojego życia była głęboko pochłonięta prawdziwymi narracjami kryminalnymi i Hollywoodem, uważam niedawny dyskurs internetowy porównujący Bena Afflecka ze Scottem Petersonem za fascynujący i intrygujący. Nie codziennie spotykają się w ten sposób dwie osoby z tak odmiennych światów.
Wielu użytkowników mediów społecznościowych jest zdumionych uderzającym podobieństwem między Benem Affleckiem a Scottem Petersonem, mężczyzną skazanym za morderstwo.
Dziwne podobieństwo między więźniem Petersonem a aktorem Affleckiem wywołało burzę w Internecie po zeszłotygodniowej premierze filmu American Murder: The Laci Peterson Story.
Serial dokumentalny Netflix znalazł się na liście 10 najpopularniejszych programów telewizyjnych, a w odpowiedzi Peacock wprowadził program poświęcony tej samej sprawie – oba zawierające materiał filmowy przedstawiający Petersona przed zniknięciem jego przyszłej żony i po nim.
Po odkryciu, że w 2003 r. unosiła się na wodzie w Zatoce San Francisco, Scott Peterson, która ma obecnie 51 lat, została aresztowana, a następnie skazana na karę śmierci za zabójstwo.
Oprócz zauważalnego podobieństwa fizycznego wielu użytkowników platform Reddit i X zauważyło uderzające podobieństwa między postacią Bena Afflecka w filmie „Zaginiona dziewczyna” z 2014 roku a prawdziwą historią roli Petera w zabójstwie jego małżonka.
Peterson zyskał sławę po zniknięciu swojej ciężarnej żony Laci w Wigilię Bożego Narodzenia w 2002 roku.
Byli zakochanymi w szkole średniej, którzy przekształcili się w przyjaciół ze studiów, a ich związek wydawał się nieskazitelny osobom, które je znały.
Podczas konferencji prasowych dotyczących zniknięcia żony Scott sprawiał wrażenie niezwykle opanowanego; jednakże później ujawniono, że został aresztowany po pozytywnej identyfikacji Laci i ich nienarodzonego dziecka Connera w kwietniu 2003 roku.
Został skazany na śmierć za morderstwo, ale w 2021 roku po ponownym procesie skazano go na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Film „Zaginiona dziewczyna” jest adaptacją powieści z 2012 roku pod tym samym tytułem, a jego autorka, Gillian Flynn, w wywiadzie dla Entertainment Weekly wyjaśniła, że nie jest on oparty wyłącznie na sprawie Petersona.
Jako zagorzały fan muszę przyznać, że nie miałem na myśli żadnego konkretnego celu, mówiąc o Scottze i Laci Peterson. Trudno jednak nie zauważyć ich uderzającego wyglądu, jeśli mnie zapytasz.
„Zwykle nie widuje się niesamowicie brzydkich ludzi, którzy zaginęli, i wtedy staje się to sensacją”.
Choć sprawa Petersona nie była główną motywacją do obsadzenia Bena Afflecka w „Zaginionej dziewczynie”, niektórzy użytkownicy Reddita spekulują, że wybrano go ze względu na podobieństwo do prawdziwego mordercy Petersona.
W 2020 roku użytkownik Reddita stwierdził, że na książkę miała wpływ sprawa Laci Peterson, ale daleko jej do fikcji opartej na prawdziwych wydarzeniach.
Nie mogę nie zauważyć uderzającego podobieństwa między tym filmem a prawdziwym wydarzeniem, które przedstawia – od szaleństwa mediów po zawiłe szczegóły, mam wrażenie, że przeżywam tę sprawę od nowa!
„W obu przypadkach odbyła się konferencja prasowa, a rodziny zorganizowały czuwania” – napisał inny użytkownik Reddita.
W rzeczywistości Scott zdecydował się odejść, zamiast odpowiadać na pytania dotyczące jego potencjalnego zaangażowania w charakterze podejrzanego. Tymczasem Nick stanął przed podobnymi pytaniami.
Kolejnym uderzającym podobieństwem, które zauważyli użytkownicy Reddita, jest to, że obie postacie grane przez Petersona i Afflecka nawiązały relacje, zanim ich małżonkowie zaginęli.
Wielu użytkowników X zdecydowanie sugerowało, że Affleck byłby idealny do roli Petersona w filmie biograficznym po premierze filmu dokumentalnego Netflix.
Jako zagorzały fan zarówno kina, jak i prawdziwych kryminałów, nie mogę nie zauważyć uderzającego podobieństwa między Scottem Petersonem i Benem Affleckiem. Chociaż Affleck gościł już na naszych ekranach w „Zaginionej dziewczynie”, uważam, że doskonale nadawałby się do roli Petersona w potencjalnym filmie o Laci Peterson. Biorąc pod uwagę jego talent aktorski i podobieństwo fizyczne, przyjęcie tej roli wydaje się być dla niego przeznaczeniem. To fascynujące, jak wiele łączy tych dwóch mężczyzn pod względem wyglądu, co czyni Afflecka idealnym wyborem do przeniesienia historii Scotta Petersona na duży ekran.
Inny użytkownik X napisał: „Był Ben Affleck w filmie Lifetime o Scottze Petersonie”.
Użytkownik Twittera skomentował, że nie może uwierzyć, jak bardzo postać grana przez Bena Afflecka w „Zaginionej dziewczynie” przypomina Scotta Petersona przedstawionego w nowym dokumencie Laci Peterson w serwisie Netflix. Dali dokumentowi najwyższą ocenę 10/10.
Ben wygląda bardzo podobnie do Scotta Petersona, tyle że jest starszy.
– Heather Seezen (@SeezenHeather) 19 sierpnia 2024 r
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- UXLINK PROGNOZA. UXLINK kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- Co warto wiedzieć o sezonie 3 „Krainy ognia”: Bode, przyszłość Gabrieli i nie tylko
- Podatki od kryptowalut w USA w 2024 r.: wyjaśnienie proponowanych przepisów IRS
- SUN PROGNOZA. SUN kryptowaluta
- Recenzja The Room Next Door: Tilda i Julianne są nienaganne w debiutanckim angielskim filmie legendarnego hiszpańskiego reżysera
2024-08-21 19:21