Fani Buenos Aires zastanawiają się, jak spotkać „szczęśliwego” Liama ​​Payne’a przed jego śmiercią

Fani Buenos Aires zastanawiają się, jak spotkać „szczęśliwego” Liama ​​Payne’a przed jego śmiercią

Jako zagorzała fanka Liama ​​Payne’a, która śledziła jego karierę od czasów, gdy byłam nastolatką, spotkanie z nim w Buenos Aires było po prostu surrealistyczne. Spotkanie go na żywo wydawało mi się spełnieniem marzeń – chwilą, którą wyobrażałem sobie od tak dawna, że ​​wydawała się prawie zbyt piękna, aby mogła być prawdziwa.


Jako zagorzały entuzjasta Liama ​​Payne’a należałem do nielicznych szczęśliwców, którzy spotkali mojego idola w tętniącym życiem Buenos Aires na kilka tygodni przed jego rozdzierającą serce, przedwczesną śmiercią w młodym wieku 31 lat.

30 września spotkałam go przypadkiem przy wejściu do hotelu. Inaczej mówiąc, po prostu przechodziłem obok. Noelia Verón, wieloletnia fanka kariery Payne’a, podzieliła się tą ekskluzywną historią w „Us Weekly” 18 października. „Stałam tam przez chwilę, mając nadzieję, że uda mi się zrobić zdjęcie, bo nie mogłam uwierzyć we własne szczęście” – powiedziała. „Podszedł do fanów i nawet zrobił sobie z nami zdjęcia.

Veron, lat 29, skomentował: „Mieliśmy mały incydent. W mój żartobliwy sposób udałem, że wymknąłem się ze szkoły; wyszedłem z zajęć, a on żartobliwie wyraził niedowierzanie. Zapytał o charakter zajęć, do których uczęszczałem. i jakiego przedmiotu się uczyłem.

Według Verón jej doświadczenia z absolwentką One Direction były „całkiem fajne”.

Zauważyła: „Wydawał się naprawdę czarujący”. Więź, jaką miał ze swoimi fanami, była niezwykła. Starał się każdego przywitać, pozować do zdjęcia, miło spędzić czas i zaangażować się. Przeżywał każdą chwilę 30 września z ogromnymi emocjami, głęboko przeżywając każde wydarzenie, które miało miejsce.

We wrześniu i październiku para, w skład której wchodzili Payne i jego dziewczyna Kate Cassidy, podróżowała do Argentyny. Tam wzięli udział w solowym koncercie Nialla Horana, który był jednym z występów jego byłego kolegi z zespołu. Niestety, 16 października poinformowano, że Payne zmarł po upadku z balkonu hotelu na trzecim piętrze. Doznał poważnych obrażeń, w tym krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego. (Warto wspomnieć, że Cassidy opuścił już miasto, jak wskazano w filmie w mediach społecznościowych.)

Inna fanka Luana Matzkin również spotkała Payne’a na początku tego miesiąca, gdy była z siostrą.

Mówiąc prościej, Matzkin powiedział: „To było absolutnie szalone! Pospieszyliśmy w stronę miejsca zdarzenia, bo myśleliśmy, że może wtedy odjechać. Robiłem tam zdjęcia i już drżałem na jego widok z daleka. To było ekscytujące widzieć to go tak blisko.

Wspomniała, że ​​piosenkarka wydawała się jej „niezwykle radosna”, spędzając ponad godzinę na pozowaniu do zdjęć z każdym z obecnych fanów.

Matzkin zauważył, że na spotkanie z Payne’em z niecierpliwością czekało ponad stu entuzjastów i zapewnił, że każdemu osobiście podziękuje.

Powiedziała, że ​​nadal robił ze wszystkimi zdjęcia, uważnie przysłuchiwał się każdej rozmowie i oferował ciepłe uściski, gdy przekazywała to nam. Wydawało się, że jest przepełniony radością, chichocze serdecznie, rozmawiając ze swoją dziewczyną i przyjacielem. Po prostu czekali na kolację, ale on był pochłonięty robieniem kolejnych zdjęć.

Dla Matzkina „marzeniem” było osobiste spotkanie z Payne’em.

Wykrzyknęła: „Dla mnie jest jak osoba zesłana z nieba, absolutnie niezwykła”. Gdy byłam młodą dziewczyną, spotkanie z nim wydawało mi się odległym marzeniem, czymś poza moim zasięgiem. Często zastanawiałem się: „Gdybym go kiedykolwiek spotkał, co bym powiedział?” … Cóż, nie mogłem znaleźć słów, aby wyrazić wszystko, co przyszło mi do głowy. Jedyne, co mogłam zrobić, to poprosić go o autograf, ale starałam się podzielić wszystkimi myślami, jakie o nim niosłam.

Na wieść o śmierci Payne’a zarówno Verón, jak i Matzkin udali się do hotelu CasaSur Palermo, miejsca, w którym zmarł.

Rzeczywiście, zdawałem sobie sprawę z jego realności, a mimo to miałem wrażenie, że świat zawalił mi się pod stopami” – zadumał się w piątek Matzkin – „bo osoba, którą znałem od ponad dziesięciu lat, wydawała się już nieobecna.

Matzkin i jej siostrę Kiarę zabrała do hotelu szoferem ich mama, Romina Mohadeb. Wspomniała, że ​​śmierć Payne’a była dla nich obojga poważnym smutkiem.

„To ich dzieciństwo, część ich życia, to ich pasja” – Mohadeb powiedział Nas.

Payne’a opłakują jego rodzice, dwie starsze siostry i 7-letni syn Bear, którego wychowywał wraz z byłą partnerką Cheryl Cole. W piątek ojciec Payne’a, Geoff, i Paul Higgins, były menadżer trasy One Direction, udali się do Argentyny.

Z raportem Luciany Arias

2024-10-20 05:23