Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej

Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej

Jako obserwatorka, która widziała niezliczone przemiany i ewolucje w świecie mody i kultury gwiazd, muszę przyznać, że Emily Ratajkowski niezmiennie urzeka mnie odważnymi wyborami i bezkompromisowym podejściem. Jej najnowsza sesja zdjęciowa dla magazynu Perfect na jesień/zimę 2024, w której pokazuje swoją wewnętrzną Raquel Welch, jest świadectwem jej nieustraszonego ducha i chęci przekraczania granic.


Podczas zmysłowej sesji zdjęciowej Emily Ratajkowski uchwyciła ducha Raquel Welch, popisując się, jak to określiła, najwspanialszą fryzurą, jaką kiedykolwiek miała na sobie.

33-letnia modelka urzekła skwierczącymi kreacjami od Dolce & Gabbana, wywołującymi wzrost temperatury, na okładce wydania magazynu Perfect na jesień/zimę 2024, gdy przybierała pozy.

W jednym przypadku Emily założyła elegancki, satynowy stanik z nutą seksapilu, podczas gdy w innym zdecydowała się na aksamitny komplet z głębokim dekoltem i frędzlami na biuście.

Na zdjęciach zrobionych przez Luigiego i Lango Emily miała trudności z utrzymaniem masywnej peruki wśród podmuchów wiatru wytwarzanych przez maszyny wiatrowe, a wszystko to w celu uzyskania idealnego zdjęcia.

Emily, często łączona z muzykiem Shaboozeyem poprzez plotki o randkach, pochwaliła się swoją smukłą sylwetką w delikatnej, przezroczystej koronkowej koszuli nocnej ozdobionej błyszczącymi rajstopami i szpilkami.

Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej

Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej

W rozmowie z magazynem Emily stwierdziła, że ​​przez ostatnie kilka lat jej postawa skłaniała się ku postawie beztroskiej i nonszalanckiej.

„Jestem, jaki jestem i ludzie mogą decydować o mnie, jak chcą”.

Opisując swój występ na okładce, skomentowała: „Wykorzystuję postać przypominającą Raquel Welch i mam największą fryzurę, jaką kiedykolwiek nosiłam, na co miała wpływ Sofia Loren”.

Emily, autorka książki „Moje ciało”, przyznała, że ​​zatrudnia się i wykorzystuje swoją fizyczność, aby osiągnąć sławę i dobrobyt.

W wywiadzie przeprowadzonym w 2021 roku nowojorska aktorka przyznała, że ​​w młodszym wieku strategicznie wykorzystała swoją seksualność, aby zapewnić sobie kontrolę, podczas wywiadu dla CBS Mornings.

Mając dwadzieścia kilka lat, uważałam się za osobę, która agresywnie wykorzystuje możliwości i manipuluje systemami, myśląc sobie: „Rozumiem korzyści płynące z bycia modelką i wykorzystywania swojego wyglądu do zdobywania uznania i osiągnięć”. „Nazywałam to podejście także wzmacnianiem pozycji” – wyjaśniła.

W 2013 roku, w wieku 22 lat, Emily pojawiła się w teledysku Robina Thicke „Blurred Lines”, co znacząco przyspieszyło jej karierę, ponieważ zyskało ogromną popularność.

Na nagraniu widać trzy kobiety, w tym ją samą, bez bluzek tańczących z Robinem. Później twierdziła, że ​​Robin niewłaściwie ją dotknął podczas kręcenia.

Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej
Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej
Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej
Emily Ratajkowski ma „największą fryzurę, jaką kiedykolwiek miałam w życiu”, tląc się w aksamitnym zestawie D&G i satynowym gorsecie do efektownej sesji zdjęciowej

Podzieliła się: „Wystąpiłam w teledysku do utworu„ Blurred Lines ” – był to dla mnie główny punkt zwrotny – a okazywanie tego innym poczuło się wyzwalające”.

Jednak z biegiem czasu zrozumiałam, że nie jest to takie proste, jak początkowo myślałam, i czuję obowiązek podzielenia się tą wiedzą z młodszymi dziewczętami.

Twierdzenie, że skupianie się wyłącznie na wykorzystywaniu swojej kobiecości i atrakcyjności fizycznej jest dla kobiet jedynie podnoszącym na duchu doświadczeniem, może być mylące.

Osoba posiadająca jedno dziecko dodała: „Nie mam zamiaru nikogo odcinać. Zamiast tego chciałem podzielić się prawdziwą prawdą o tym spotkaniu – doświadczeniu, o którym często mówiłem: „To była świetna zabawa” i rzeczywiście było też przyjemne.

2024-08-28 13:35