„Dziwaczne posunięcie”: dyrektor techniczny Ripple wypowiada się w sprawie niepowodzenia apelacji SEC

Jako doświadczony badacz z dużym doświadczeniem w sektorze finansowym i technologii blockchain, jestem zaintrygowany tą trwającą historią pomiędzy Ripple a SEC. Choć nie jestem ekspertem w zakresie procedury odwoławczej, nie mogę nie zauważyć niezwykłego obrotu spraw.

David Schwartz, dyrektor techniczny Ripple, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat trwającego sporu między SEC a Ripple, firmą blockchain z San Francisco. Kłótnia rozpoczęła się, gdy zgłoszono, że organ regulacyjny nie dotrzymał terminu na złożenie odwołania, co wywołało poważne kontrowersje i pozostawiło wielu zwolenników XRP ze zdziwieniem, co będzie dalej, próbując rozszyfrować sytuację.

Schwartz, który nie jest zbyt obeznany z procedurami apelacyjnymi, potwierdził, że SEC miała czas do wczoraj w południe na złożenie apelacji do Drugiego Okręgowego Sądu Apelacyjnego. Tymczasem dyrektor naczelny firmy zgodził się, że SEC celowo nie dotrzymała terminu i że jej zespół prawny doskonale zdawał sobie sprawę z zasad regulujących takie odwołania.

Zdaniem Schwartza prawdopodobne jest, że organ regulacyjny celowo przeoczył termin złożenia wniosku, aby oddalić odwołanie. Jednak uważa tę czynność za dość niezwykłą i dziwną.

Myślę, że tak. Nie jest niemożliwe, że celowo przesunęli termin złożenia odwołania, aby zakończyć swoje odwołanie, ale wydaje się to naprawdę dziwnym posunięciem.

— David „JoelKatz” Schwartz (@JoelKatz) 17 października 2024 r.

Jako analityk dowiedziałem się od dziennikarki Fox Business Eleanor Terrett, że faktyczna data apelacji SEC może przypadać już jutro, 18 października.

Wygląda na to, że nikt nie wie

Do odkrycia doszło po zauważeniu zawiadomienia o złożeniu wniosku oznaczonego jako „dokumentacja” w Drugim Okręgu, które zostało złożone przez SEC 2 października, ale zostało oficjalnie zarejestrowane dopiero 4 października. Należy pamiętać, że formularz odwołania należy wypełnić i odesłać w ciągu dwóch tygodni od tej konkretnej daty.

Warto zauważyć, że Marc Fagel, były dyrektor SEC mieszkający w San Francisco, zasugerował, że możliwe jest, że organ regulacyjny popełnił błąd. Dzieje się tak dlatego, że przywołane zawiadomienie dotyczy możliwości obejścia przez sąd 14-dniowego terminu na rozpoznanie określonych spraw, a nie Formularza C, który w tym kontekście wydaje się sztywny.

Bez względu na potencjalne błędy należy wyjaśnić, że nie oznacza to, że SEC rezygnuje ze sprawy. Ponadto podstawy ewentualnego odwołania, określone szczegółowo w formularzu C, nie są nam nieznane.

— Marc Fagel (@Marc_Fagel) 17 października 2024 r.

„Więc może SEC rzeczywiście schrzaniła sprawę i wow, bardzo chciałbym być świadkiem wewnętrznej dyskusji, gdyby tak się stało… Ale wydaje się, że nikt o tym nie wie?” stwierdził doświadczony ekspert.

2024-10-17 13:13