Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

Jako oddany zwolennik Marvel Cinematic Universe muszę przyznać, że decyzja Roberta Downeya Jr. o odmowie zagrania w Deadpool i Wolverine wprawiła mnie początkowo w pewne zakłopotanie. Jednak gdy dowiedziałem się o jego nowej postaci, Victorze von Doomie (Dr. Doom), w nadchodzących filmach o Avengersach, nie mogę powstrzymać uczucia ulgi i podziwu dla tego strategicznego posunięcia.


W zaskakującym posunięciu Robert Downey Jr. odmówił zagrania epizodycznej roli Iron Mana w nadchodzącym filmie Deadpool i Wolverine, co spowodowało zaskoczenie Ryana Reynoldsa i scenarzystów.

Gdy wszystko stało się jasne, okazało się, że jego decyzja była prostsza po niedawnym ujawnieniu, że 59-letni zdobywca Oscara obejmie nową rolę w uniwersum Marvela.

Przed odrzuceniem propozycji scenarzyści Rhett Reese i Paul Wernick zamierzali zainicjować Deadpool & Wolverine, włączając scenę z Downeyem w roli Iron Mana / Tony’ego Starka i Jonem Favreau w roli Happy Hogana.

Pierwotnie planowaliśmy, że pojawi się krótko, a początkowy scenariusz zawierał sceny z udziałem Happy’a i Downeya, jak ujawnił Wernick w wywiadzie dla People.

Reese wspomniał, że Reynolds, lat 47, omówił z nim tę scenę, co sugeruje, że być może uda im się pozyskać Downeya do tej roli.

Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

27 lipca na Comic-Conie w San Diego ujawniono, że poprzedni superbohater wcieli się w rolę Victora von Dooma (znanego również jako Doktor Doom) w dwóch nadchodzących filmach Avengers. Następnie wyjaśniło się uzasadnienie tej decyzji.

Według Wernick Ryan wywierał na niego znaczną presję podczas kręcenia. Skomponowaliśmy i przedstawiliśmy sceny do przeczytania Downeyowi, ale później odkryliśmy, że Downey w tajemnicy przygotowywał się do roli Doktora Dooma.

Początkowo scenarzyści zamierzali, aby Favreau wykonał na początku filmu scenę z postacią graną przez Reynoldsa, Wade’em Wilsonem, i dokładnie tak się stało.

Jon, na szczęście, był z tym związany od samego początku. Wyszło znakomicie” – stwierdzili.

„Rheese stwierdził: «Rzeczywiście żałowaliśmy, że nie mamy Downeya. Wydaje się jednak, że Marvel miał ukryty atut: pojawi się ponownie jako nowa postać.»”

Cóż, wyobraźcie sobie, że jestem ja, zagorzałym fanem i kontempluję fakt, że do tej roli wybrano Iron Mana, a raczej Tony’ego Starka. Biorąc pod uwagę rychłe przybycie Doktora Dooma, wydawało mi się to całkowicie nielogiczne i nie na miejscu. To po prostu nie wydawało się pasować.

W nadchodzących filmach „Avengers: Dzień Sądu” i „Avengers: Sekretne wojny” (część piąta i szósta) aktor wcieli się w złoczyńcę wyposażonego w supermoce.

Nadchodzącymi projektami pokierują bracia Russo, którzy w 2019 roku stali za reżyserią filmu Avengers: Endgame, w którym Tony Stark, znany również jako Iron Man, spotkał swój koniec, próbując ocalić wszechświat.

Reynolds podziękował Favreau w entuzjastycznym poście w czwartek w mediach społecznościowych. 

Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

 

Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”
Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”
Dlaczego Robert Downey Jr. odrzucił występ Deadpoola i Wolverine’a w roli Iron Mana – nawet po tym, jak Ryan Reynolds „wywarł na niego silną presję”

Jako doświadczony koneser stylu życia muszę wyrazić swój podziw dla Jona, który wyróżnia się jako jeden z największych. Oprócz jego wyjątkowych umiejętności aktorskich, które niezaprzeczalnie podniosły film na duchu, tym, co naprawdę rezonuje, jest jego niezrównana hojność, jaką poświęca swojemu czasowi i energii. W naszych dyskusjach na temat narracji i szerszych tematów był nie tylko otwarty na dzielenie się spostrzeżeniami, ale także chętny do wnoszenia nowych pomysłów, dzięki czemu każda rozmowa była bogatym doświadczeniem edukacyjnym.

Do 8 sierpnia oglądany przeze mnie przygodowy film akcji zgromadził imponującą sumę ponad 440 milionów dolarów na naszym rynku krajowym i kolejne 484 miliony dolarów na arenie międzynarodowej, według Box Office Mojo. Oznacza to, że ze sprzedaży biletów na całym świecie zarobił blisko miliard dolarów.

Jeśli nieustanne zainteresowanie filmem będzie się utrzymywać, jest całkiem możliwe, że do końca weekendu 9–11 sierpnia zarobki przekroczą miliard dolarów.

2024-08-11 01:18