Dlaczego Noah Lyles ukrywał przed zawodnikami diagnozę COVID-19

Dlaczego Noah Lyles ukrywał przed zawodnikami diagnozę COVID-19

Jako zagorzały fan lekkoatletyki, zwłaszcza elektryzujących występów Noaha Lylesa, jestem zarówno pod wielkim wrażeniem, jak i zaintrygowany jego opowieścią o igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Historia mężczyzny, który w obliczu przeciwności losu zdecydował się zamaskować diagnozę Covid-19, aby chronić swoją reputację i zachować psychologiczną przewagę nad konkurencją, jest po prostu inspirująca.


Jako koneser zdrowego i aktywnego stylu życia często zastanawiam się nad wyborami dokonanymi przez cenionego lekkoatletę Noaha Lylesa podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Dokonując niekonwencjonalnego posunięcia, Noah zdecydował się zachować w tajemnicy swoją diagnozę Covid-19, co wywołało sporo dyskusji.

27-letni Lyles otrzymał pozytywny wynik testu na dwa dni przed swoim udziałem w sierpniowym finale biegu na 200 m mężczyzn. Mimo to w zawodach zajął trzecie miejsce.

W drugim sezonie serialu Netflix „Sprint” pewien olimpijczyk stwierdził: „Nie mogę się tym z nikim podzielić”. Nowe odcinki wyemitowano 13 listopada. Zawodnik nie chciał dawać konkurencji żadnej wskazówki, że może teraz wygrać, bo olimpijka źle się czuła.

Lyles stwierdził: „Dążę do tego, aby wszyscy przystąpili do tego wydarzenia z przekonaniem, że to Noah, przeciwnik, z którym spotyka się co roku.

Jako oddana partnerka ja, Junelle Bromfield, doskonale pamiętam moment, w którym dowiedziałam się o diagnozie Kennetha Lylesa podczas Igrzysk 2024, kiedy razem reprezentowaliśmy Jamajkę.

„Napisał do mnie SMS-a o treści «Mam Covid-19»” – powiedziała w Sprint. „Wtedy pomyślałem: «O Boże».

Dlaczego Noah Lyles ukrywał przed zawodnikami diagnozę COVID-19

26-letnia Bromfield, która zaręczyła się z Lylesem w październiku, wyraziła swoje uczucia, mówiąc: „Wydawało się, że w tej chwili wszystko się rozpadło” i zapytała sportowca Team USA o jego strategie radzenia sobie z tą trudną sytuacją.

„Upewnię się, że nie powiem mediom” – napisał do niej Lyles. – Albo cokolwiek.

Zaledwie dwa dni po triumfalnym zwycięstwie w biegu na 100 m mężczyzn otrzymałem pozytywny wynik testu. Niedługo potem zacząłem odczuwać charakterystyczne oznaki… cóż, powiedzmy, że nie była to zwykła euforia po zwycięstwie.

Rzeczywiście, wykrzyknął z westchnieniem: „Och, kochanie”. Albo: „Co się tutaj dzieje?” Miał wrażenie, że są gotowi i wierzył, że jest w pełni przygotowany na każdą sytuację.

Pomimo podjęcia kilku drobnych środków bezpieczeństwa, takich jak poproszenie ekipy filmowej Netflix o zachowanie dystansu, Lyles dał jasno do zrozumienia, że ​​jego decyzja o wzięciu udziału w konkursie jest niezachwiana.

Lyles powiedział, że często myśli, że Bóg ma cel i powód wszystkiego. Już wcześniej zmagał się z chorobą, ale zamiast się poddać, walczył z nią. Dlatego nawet jeśli teraz nie czuje się dobrze, chce skorzystać z okazji i spróbować ją wykorzystać.

Po zawodach Lyles szybko upadł na ziemię, ciężko mu było złapać oddech i ostatecznie musiał zostać odwieziony z toru na wózku inwalidzkim. Mimo to dzielnie wywalczył medal trzeciego miejsca.

„Byłem trzeci. Aha – zaśmiał się Lyles. „Mam trzecie miejsce z powodu Covid-19. Jestem niesamowity.

Drugi sezon Sprintu można już oglądać w serwisie Netflix. 

2024-11-14 03:55