Jako oddany naśladowca kariery Michaela Keatona mogę śmiało powiedzieć, że jego wyluzowane podejście do anulowania Batgirl jest tak samo charakterystyczne, jak jego kreacja samego Batmana. Minęło ponad trzydzieści lat, odkąd po raz pierwszy założył pelerynę i kaptur, wydaje się, że nic nie jest w stanie wstrząsnąć tym doświadczonym aktorem. Jego umiejętność płynnego powrotu do roli Bruce’a Wayne’a, nawet po tylu latach, jest świadectwem jego poświęcenia i talentu.
Michaela Keatona nie przejmuje fakt, że Warner Bros. odłożyło grę Batgirl na czas nieokreślony.
W wywiadzie dla GQ opublikowanym 19 sierpnia 72-letni Keaton wyjaśnił, dlaczego spokojnie przyjął wiadomość o odwołaniu filmu.
Jako koneser stylu życia zachowałem obojętne stanowisko w tej sprawie. Jednak jeśli chodzi o dynamiczny duet reżyserów Batgirl, Adila El Arbi i Bilalla Fallaha, muszę wyrazić swój podziw. Ci stypendyści to nie tylko utalentowani, ale naprawdę mili ludzie. Kibicuję im całym sercem i mam nadzieję, że zasmakują sukcesu. Wyczuwałem ich rozczarowanie, które z kolei odbiło się echem we mnie. Jednak bądźcie pewni, że mam się dobrze i życzę im wszystkiego najlepszego.
W latach 1989 i 1992 Keaton wcielił się w role Bruce’a Wayne’a/Batmana w filmach „Batman” i „Powrót Batmana”. Filmy te wyreżyserował Tim Burton, który wybrał do tej roli Keatona ze względu na jego wyjątkową witalność.
Burton stwierdził: „Czułem, że jest idealny dla Batmana, ponieważ kiedy patrzysz w jego oczy, wyczuwasz mieszankę inteligencji, groźby i szaleństwa – a wszystko to w tym samym czasie”.
Na przestrzeni lat rolę zamaskowanego krzyżowca przyjęły inne znane postacie, jak między innymi Christian Bale, Ben Affleck, George Clooney, Val Kilmer i Robert Pattinson.
Keaton i Burton, którzy wcześniej współpracowali przy horrorze-komedii z 1988 roku „Sok z żuka”, ponownie połączyli siły przy długo oczekiwanej kontynuacji tego kultowego filmu, którego premiera w kinach odbędzie się 6 września.
Reżyser podzielił się z magazynem GQ kilkoma osobistymi przemyśleniami na temat swojego starego przyjaciela i partnera, chwaląc go za bezproblemowy powrót do roli głównego bohatera po ponad trzech dekadach.
Mówiąc o kręceniu filmu „Sok z żuka, sok z żuka”, Burton opisał to doświadczenie jako niezwykłe spotkanie rodzinne. To była osobliwa sytuacja, ale dziwne było to, jak Michael całkowicie się w niej zanurzył, niemal do tego stopnia, że poczuł się niepokojący. Było to zaskakujące, ponieważ początkowo nie okazywał dużego zainteresowania. Wydawało się jednak, że bardzo szybko to wykorzystał. Rezultatem była radosna i surrealistyczna atmosfera.
Oprócz Keatona w nadchodzącym filmie powrócą oryginalne członkinie obsady Winona Ryder i Catherine O’Hara. Dołączają do nich Jenna Ortega i Justin Theroux, którzy wcielają się w role w tej kontynuacji. Warto zauważyć, że 21-letnia Jenna Ortega współpracowała już z Burtonem przy popularnym spinoffie Netflixa dotyczącym Rodziny Addamsów, zatytułowanym Wednesday, który zadebiutował na platformie streamingowej w 2022 roku.
W styczniu tego roku podzieliła się z The Hollywood Reporter informacją, że była to dla niej niezwykle niezwykła podróż. Wyraziła wdzięczność za możliwość współpracy z legendarnym reżyserem, który okazał się nie tylko jednym z najmilszych, z jakimi pracowała, ale też skrupulatnie dbającym o szczegóły.
„Dodała: «To dla mnie ekscytujące wcielić się w rolę kogoś nieco dziwacznego i onieśmielającego. Ta rola jest rzeczywiście wyzwaniem, zwłaszcza że ta postać jest bardzo kochana. Moim celem jest obchodzić się z nią ostrożnie i okazywać jej szacunek, jaki ona daje. zasługuje.”
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- USD PHP PROGNOZA
- EUR CHF PROGNOZA
2024-08-20 12:23