Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Zagłębiając się w tętniący życiem świat reality TV, przypominam sobie stare, dobre czasy, kiedy wszystko było nieco bardziej surowe i surowe. Jednak dzisiaj mamy do czynienia z mieszanką elementów telewizyjnych, które ewoluowały z biegiem czasu, podobnie jak doskonałe wino dojrzewające w beczce.


Początkowo podczas zawodów znanych jako „The Challenge” „Johnny „Bananas” Devenanzio” był często postrzegany jako łatwy cel do zwycięstwa, nawet w finałach prowadzonych przez „ T.J. Lavin”. Mówiąc prościej, był kimś, od kogo oczekiwano zwycięstwa łatwo lub bez większych trudności.

Podczas prywatnego czatu z Francescą Amiker z TopMob News Johnny podzielił się swoimi doświadczeniami. Powiedział: „Udało mi się przetrwać 24 godziny w pierwszym sezonie, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie dostanę kolejnego zaproszenia. Wydaje się jednak, że odkryli we mnie potencjał, o którym nie byłem świadomy”.

Chociaż Johnny mógł nie wydawać się szczególnie atrakcyjny podczas swojego jedynego występu w The Duel w 2006 roku – gdzie został pokonany przez innego członka obsady Tylera Duckwortha z The Real World: Key West w wyzwaniu podnoszenia arbuza i jako pierwszy został odesłany do domu, T.J. wyraził do niego zaufanie, mówiąc: „Na pewno spotkamy się ponownie w przyszłości”.

A mieszkaniec Kalifornii nie miał zamiaru się poddać.

42-latek rozmyślał: „Zaproponowali mi kolejną szansę i uważam, że dobrze ją wykorzystałem”.

Po prawie dwudziestu latach jest niewątpliwie jednym z zawodników MTV odnoszących największe sukcesy, mogącym pochwalić się łącznie 68 zwycięstwami w codziennych wyzwaniach w różnych sezonach, takich jak The Island, The Ruins, Rivals, Battle of the Exes, Free Agents, Rivals III, Total Madness, oraz The Challenge 40: Battle of the Eras, którego premiera odbędzie się w środę, 14 sierpnia o 20:00.

„Po 18 sezonach” – zauważył Johnny, dołączając do Rachel Robinson, Leroya Garretta i Olivii Kaiser podczas dyskusji przedpremierowej. „Oto jestem”. To spotkanie było wyjątkowe, ponieważ rywalizowali ze swoimi rówieśnikami z serialu, którzy również zadebiutowali w Hall Brawls i Pole Wrestles w swojej epoce.

Johnny stwierdził, że najcenniejsze lata swojego życia spędził na rywalizacji, znoszeniu bólu i poceniu się na całej planecie. Za nic w świecie nie oddałby tych przeżyć.

Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Johnny nie jest jedynym, który jest zdumiony faktem, że nadal ma na sobie koszulkę Challenge

W swoim pierwszym sezonie, w 2011 roku podczas Rivals, Leroy w wieku 39 lat przypomniał sobie, jak wszyscy mówili: „To będzie twój ostatni sezon”, na co on odpowiedział: „Właśnie przyjechałem!” Teraz, kilka sezonów później, nadal ze sobą rywalizujemy.

Rachel nie sądziła też, że nadal będzie sypiać ze współpracownikami, których poznała jako nastolatka. 

Mam 41 lat i oto jestem, wracam na sezon 40 i stwierdzam, że jestem w lepszej kondycji fizycznej niż w wieku 19 lat. Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałem, że tak będzie w moim przypadku. Co więcej, nikt z nas nie mógł przewidzieć, że program będzie nadal tak masowy jak dzisiaj, przewyższając nawet swoją początkową popularność.

Na szczęście grupa byłych uczestników programów takich jak Real World i Road Rules, a także gwiazdy z innych reality show, takich jak Big Brother, Survivor, Love Island i Ex on the Beach, wytrwale trzymały się swojej wiary.

Jako ekspert stylu życia mógłbym powiedzieć: „Podobnie jak zespół, który przeżywał wielokrotne odrodzenie na przestrzeni różnych dekad – najpierw stał się ikoną w latach 80., potem dostosował się do trendów lat 90. i ponownie odniósł sukces w latach 2000. ciągle się rozwijam i odkrywam siebie na nowo.”

Fani serialu „Challenge” z pasją wspierają swoich ulubieńców od dosłownie kilkudziesięciu lat, w przeciwieństwie do wielu gwiazd reality show, które chętnie wykorzystują okazję do zarabiania na przykład poprzez topienie bryły lodu ciepłem swojego ciała.

Johnny wspomniał: „Od czasów studiów miałem zwolenników, którzy pozostali ze mną. Nasza publiczność jest niezwykle lojalna – była z nami przez cały czas. To istotny czynnik decydujący o trwałym sukcesie naszego programu. Być może nie jesteśmy najfajniejsze i najbardziej efektowne, ale niezaprzeczalnie jesteśmy odważni i to właśnie nas napędza”.

Choć nie wszyscy są przekonani, że serial koniecznie zmienił się na lepsze. 

Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Dziesięć lat nieobecności pozwoliło Emily Schromm, która pojawiła się w „Rivals II” w 2013 roku, zwrócić uwagę na zauważalny kontrast między tamtym czasem a teraźniejszością. Skomentowała, że ​​chociaż wydaje się nieco bardziej dopracowany, wydaje się, że w porównaniu z poprzednią wersją położono większy nacisk na elementy telewizyjne. Dodała, że ​​kiedyś było nieco trudniej, ale nie tak bardzo, jak teraz.

Jako zagorzała wielbicielka ujęłabym to w ten sposób: ona chce się pokazać i dać z siebie wszystko, żeby się wykazać. Rozumie jednak, że w dzisiejszych czasach ludzie pragną mieć własne, wyjątkowe chwile. Więc to nie jest to samo, co wcześniej, ale jest częścią gry.

Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Gdyby zapytać Tori Deal, potwierdziłaby, że serial, do którego dołączyła w 2017 roku po kolejnych sezonach „Are You The One?”, przeszedł różne zmiany w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Z mojej perspektywy, jako doradcy ds. stylu życia, zauważyłem, że wiele osób dokłada wszelkich starań, aby zwrócić na siebie uwagę w Internecie, ponieważ często prowadzi to do możliwości zarabiania na platformach mediów społecznościowych.

Wtedy internetowe trolle zdecydowały, że chcą zamienić słowo. 

Tori stwierdziła: „W dzisiejszych czasach ludzie stają się coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o swój publiczny wizerunek, ponieważ nie chcą być surowo krytykowani. Stwarza to intrygujący dylemat: «Czy powinienem brać udział i zapewniać rozrywkę, czy też powinienem zabezpieczyć się w Internecie, aby uniknąć ataku na Świergot?'”

Pomimo sporadycznych nacisków ze strony długoletnich graczy, takich jak Johnny, na nowicjuszy, którzy, jak przyznaje, mogli nie zostać tak dokładnie sprawdzeni, jak gracze na początku XXI wieku, nadal uważa, że ​​jest kilka świeżych twarzy zasługujących na wsparcie.

Stwierdził, że niektóre wybrane przez nich osoby najwyraźniej urodziły się do tej roli, a Olivia niewątpliwie jest jedną z nich. Podkreślił jej imponujący awans do finału podczas jej debiutanckiego sezonu pod koniec 2022 roku, stwierdzając, że idealnie pasuje do serialu ze względu na swój naturalny talent.

Trzeba przyznać, że absolwent Love Island nie był zbyt wielkim uczniem tej gry. 

Olivia przyznała, że ​​kiedy otrzymała zaproszenie do Wyzwania, nie do końca rozumiała, na co się pisze. Pomyślała: „Spróbuję”, ale po przybyciu na miejsce zaczęła zadawać sobie pytanie: „Co to jest, do cholery?”. Po chwili po prostu wskoczyła do środka.

Dlaczego Johnny Bananas myślał, że nie zostanie poproszony o powrót do wyzwania

Bez wątpienia Kyland Young, który wcześniej występował w „Big Brotherze”, solidnie przygotowywał się do dołączenia do „The Challenge: USA” w roku 2022.

Zasadniczo zauważył, że jako nowicjusz zyskujesz przewagę, obserwując i ucząc się od doświadczonych graczy, takich jak Darrell Taylor i Chris „C.T.” Tamburello. Podkreślił, że jest to znacząca przewaga, ponieważ ci mistrzowie nie mieli możliwości uczenia się od siebie nawzajem ani obserwowania własnych występów, aby się poprawić. Zamiast tego musieli sami znaleźć rozwiązanie. Ten okres uczenia się na zwycięstwach i porażkach innych daje przewagę – stwierdził, mając nadzieję, że wystarczy do osiągnięcia sukcesu.

2024-08-14 20:20