Dlaczego Andrew Garfield nie myśli, że chce dzieci

Dlaczego Andrew Garfield nie myśli, że chce dzieci

Jako oddany obserwator kariery i osobistej podróży Andrew Garfielda uważam, że jego refleksje na temat rodzicielstwa są głęboko wnikliwe i wiarygodne. Będąc 41-letnim aktorem o nagłośnionym życiu, słusznie zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka wiąże się z wychowaniem dziecka, zwłaszcza w jego kontekście. Wielu z nas może wczuć się w jego szczerość w kwestii obaw i obaw związanych z zostaniem zmęczonym tatą.


Andrew Garfield nie jest pewien, czy chce wpaść pod sztandar rodzicielstwa.

W swoim najnowszym filmie „Żyjemy w czasie” aktor grający Spider-Mana, u boku aktorki Florence Pugh, zastanawia się nad wpływem ojcostwa swojego bohatera i przyznaje, że skłoniło go to do zastanowienia się nad możliwością posiadania dzieci w prawdziwym życiu.

W wywiadzie dla „Esquire” 2 października 41-latek stwierdził: „Czuję się dość wyczerpany” i dodał: „Nie chcę być wyczerpanym ojcem.

Nominowana do Oscara osoba podkreśliła także, że nie należy lekceważyć odpowiedzialności za wychowanie dziecka, zwłaszcza w przypadku kogoś takiego jak on, którego życie jest powszechnie znane. Podkreślił, że „wprowadzanie nowego życia do mojego świata ma niebagatelne znaczenie.

Wcześniej aktor zagrał w filmie „Tik, tik… Boom!” rozważał założenie rodziny, szczególnie po śmierci swojej matki, Lynn, z powodu raka trzustki w 2019 roku.

W 2022 roku powiedział GQ, że życie wydaje się być ciągłym procesem uwalniania się od przywiązań. Oznacza to porzucenie oczekiwań co do tego, jak sytuacja powinna się potoczyć lub jakie powinna być odczucia. Przyznał, że jedną z najtrudniejszych rzeczy do porzucenia jest pragnienie, aby matka spotkała jego dzieci, jeśli kiedykolwiek je będzie miał. Ale ona będzie tam duchem i on wie, że będzie obecna we wszystkich ważnych momentach.

Andrew, który na początku tego roku podsycił spekulacje na temat romantycznego związku z „zawodową czarownicą” doktor Kate Tomas, wspomniał również, że w obecnym wieku zastanawia się nad swoją przyszłością bez dzieci.

Stwierdził, że decyzja o nieposiadaniu dzieci przed 40. rokiem życia była dla niego intrygującym odkryciem. Nie chodzi tu o przeciwstawienie się normom społecznym, a bardziej o przyjęcie innej trajektorii życia niż ta, którą tradycyjnie zakładano mu od urodzenia. Zasadniczo to jakby powiedzieć: „W tym momencie mojego życia zrobiłbym „x” i byłbym już rodzicem”, ale zamiast tego znalazł się na nieoczekiwanej ścieżce.

Dlaczego Andrew Garfield nie myśli, że chce dzieci

„Myślę, że mam z tego powodu pewne poczucie winy” – przyznał. „I oczywiście jest mi łatwiej, jako mężczyźnie”.

Ale aktor wydawał się otwarty na wszystko, co go czeka.

„Życie rządzi” – przyznał. „Zobaczymy, co się stanie. Jestem ciekawy.

2024-10-04 02:17