Dermot Mulroney zapowiada debiut w „Chicago Fire”: Pascal nie jest niczyim „przyjacielem”

Dermot Mulroney zapowiada debiut w „Chicago Fire”: Pascal nie jest niczyim „przyjacielem”

Jako zagorzały fan Chicago Fire nie mogę powstrzymać podekscytowania, gdy Dermot Mulroney dołącza do obsady w roli wodza Doma Pascala! Ten człowiek miał imponującą karierę trwającą ponad trzydzieści lat, ale jego rola Pascala zapowiada się na zmianę zasad gry.


Dermot Mulroney został „niezwykle ciepło” przyjęty przez obsadę Chicago Fire, ale tego samego nie można powiedzieć o jego postaci, wodzu Domu Pascalu.

Mulroney, lat 60, podzielił się wyłącznie z „Us Weekly”: „Robi doskonałe pierwsze wrażenie. Nie sądzę, że jest w stanie zostać przyjacielem każdego”. Odnosi się to do debiutu Pascala w Firehouse 51 podczas premiery 13. sezonu, którego emisja odbędzie się 25 września. „Zamierza przedstawić swoje poglądy na temat tego, jak wszystko powinno wyglądać” – dodał Mulroney.

Wcześniej potwierdziliśmy, że Mulroney został wybrany na nowego szefa po ogłoszeniu przez Eamonna Walkera w maju, że nie będzie kontynuował występów w serialu od sezonu 13. (Podczas finału sezonu 12 w maju postać grana przez Walkera, Chief Wallace Boden, zdobył tytuł zastępcy komisarza wyborów, co oznacza, że ​​nie będzie już pracował w Firehouse 51.)

Rola Mulroneya, jako nowego lidera, będzie trudna, o czym aktor przyznał w magazynie Us.

Jest bardzo etyczny w swoich działaniach. Wcześniej na początku sezonu był kilka razy wystawiany na próbę” – stwierdził Mulroney, dodając, że pochodzący z Miami Pascal wprowadzi do remizy nowe wytyczne, które mogą nie zostać przyjęte z zadowoleniem przez wszystkich członków.

Drażnił się: „On nie jest po to, żeby dogadywać się ze wszystkimi. Wręcz przeciwnie, jest strażakiem stąpającym po ziemi.”

Mulroney stwierdził, że Pascal natychmiast angażuje się w każdy przypadek pożaru po dołączeniu do zespołu Windy City, pokazując, że jest tak samo zaangażowany w gaszenie pożarów, jak każdy inny strażak, który spieszy się ze remizy.

Hanako Greensmith, występująca w serialu w roli przełożonej ratownika medycznego Violet Mikami, powiedziała nam na początku tego miesiąca, że ​​Pascal jest dość żywy, porównując go do błyszczącego fajerwerku. Opisała także Pascala jako postać niezwykłą i enigmatyczną.

Dermot Mulroney zapowiada debiut w „Chicago Fire”: Pascal nie jest niczyim „przyjacielem”

Miranda Rae Mayo, aktorka grająca porucznik Stellę Kidd, przyznała, że ​​Pascal to postać, którą trudno rozszyfrować, a przy tym jest dość pewny siebie w swoich decyzjach. W ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu Us ujawniła, że ​​nowy lider „odciska swoje piętno” asertywnie, choć reszta zespołu pozostaje dumna ze swojego wieloletniego koleżeństwa.

Jako miłośnik stylu życia muszę zgodzić się z oceną Mulroneya, że ​​opis „petardy” Greensmitha naprawdę trafia w sedno. Trzynasty sezon to coś więcej niż zwykła dokuczanie – to intensywne, podnoszące poziom adrenaliny doświadczenie, które pozwala zanurzyć się w akcję głębiej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem. Przygotuj się na niesamowite sceny, ogłuszające dźwięki i mnóstwo eksplozji, które pozbawią Cię tchu!

Aktor ujawnił, że „każdy tydzień jest niespodzianką”, podkreślając, że Pascal to „naprawdę fajna postać”, która w miarę upływu sezonu „będzie miała własne dylematy moralne”.

Według Mulroneya jest kimś, kto staje w obronie innych, swojego zespołu i rodziny. Wspomniał o tym jako o potencjalnej wspólnej cesze z Bodenem. Dodał jednak żartobliwie, że ich podejście do ludzi może się nieznacznie różnić.

Ostatecznie Mulroney nie mógł sobie wymarzyć lepszego początku zdjęć do Chicago Fire. „Wpadnięcie w tę obsadę było ekscytujące. Naprawdę nakłonili mnie do przyłączenia się do akcji” – zachwycał się. „To było niesamowite”.

Premiera 13. sezonu Chicago Fire w środę, 25 września o 21:00. ET.

2024-09-25 07:23